Jakie silniki dobrze znoszą gaz?
REKLAMA
REKLAMA
Instalacje LPG od lat 90. cieszą się w Polsce niesłabnącą popularnością. O ile kiedyś zainstalowanie instalacji gazu nie stanowiło większego problemu, a silniki chętnie tolerowały tego typu modyfikacje, o tyle dzisiaj jest to już nieco bardziej skomplikowane. Najczęściej jest tak, że najlepiej gaz tolerują silniki wolnossące bez wtrysku bezpośredniego. Ponadto samochód z zainstalowaną instalacją gazową wymaga większej troski ze strony właściciela i serwisu. Wiąże się to z tym, że szybciej zużywają się niektóre elementy silnika, jak również sama instalacja gazowa wymaga odpowiedniej opieki. Mimo tych niedogodności, duża część osób decyduje się na taki zabieg, szczególnie kiedy ceny diesla i benzyny poszły gwałtownie w górę i każda dalsza przejażdżka staje się nie tylko kwestią wolnego czasu, ale zasobności portfela.
REKLAMA
Zobacz galerię: Najmniej awaryjne 10-letnie auta
Na rynku jest sporo ciekawych aut, których silniki bez oporu przyjmą instalację gazową. Zazwyczaj są to jednostki z przedziału 1.6 -2.0 litra pojemności. Zasada jest prosta - im starsza konstrukcja silnika, tym lepiej toleruje LPG.
Zobacz też: Test Seat Ibiza 1.6 z LPG: Jaszczurka na gazie
Z grupy VW – Audi bardzo dobrymi jednostkami nadającymi się do założenia instalacji gazowej są silniki 1.6 8V i 1.8 Turbo i 2.0 20V. Tolerują one bez większych problemów gaz, choć spadek mocy jest wyraźnie odczuwalny. Silniki te można znaleźć w VW, Audi i Skodzie, gdzie w wypadku czeskiej marki została opracowana nawet dedykowana instalacja firmy Landi Renzo.
Polecamy: Kodeks drogowy po zmianach od 1 lipca 2014 r. (książka)
REKLAMA
Połowa starych BMW poruszających się po Polskich drogach jest już zagazowana, jednak jak wygląda sprawa z nowszymi silnikami tej marki? Generalnie bawarskie silniki montowane w autach z lat 2005-2008, które nie posiadają bezpośredniego wtrysku nadają się bez problemu do przeróbki na gaz. Jedynym wyzwaniem jakie stoi przed instalatorem instalacji jest dobranie odpowiedniego parownika, który poradzi sobie z mocą silnika.
Silniki GM również nie robią problemów, jak podłączymy je pod gaz. Szczególnie predyspozycje w tym zakresie wykazują silniki o prostej konstrukcji jak 1.8 16V i 1.6 16V, które można było spotkać w Oplu Vectrze C z lat 2002-2008 jak i starszych modelach.
Zaskoczeniem może być również fakt, że silniki Subaru o pojemności 2.0 16V, a nawet 2.5 16V, poradzą sobie bez problemu z instalacją gazową. Dzieje się tak za sprawą krótkiej głowicy, jaka występuje w silniku typu bokser, solidnych gniazd zaworowych i samych zaworów.
Jak już jesteśmy przy japońskiej myśli technicznej kolejnym silnikiem, który spełni swoje zadanie to 2 litrowa jednostka montowana w Mazdach. Mimo, że jest to dość wymagająca jednostka, jeżeli chodzi o obsługę instalacji gazowej, to wiedza i umiejętności „gazownika” powinny zapewnić jej skuteczną pracę.
Zobacz też: Przeróbka auta na gaz. Czy to się opłaca?
REKLAMA
Tak jak już pisałem wcześniej, wszystkie te jednostki są wolnossące (oprócz VW 1.8 T) i nie posiadają wtrysku bezpośredniego. Mimo, że teoretycznie instalację gazową można założyć do każdego samochodu i każdego silnika, to w wypadku wtrysku bezpośredniego może to nastręczyć kłopotów, a zasilanie gazem nie będzie działało tak jak powinno. Dlatego najstosowniejszymi jednostkami są silniki z wtryskiem jednopunktowym, bądź wielopunktowym, gdzie zaawansowanie technologiczne nie jest jeszcze tak wysokie, żeby warsztat gazowniczy nie mógł sobie z tym poradzić.
Kolejną ważną kwestią przy zakupie instalacji gazowej jest warsztat w którym nasza instalacja zostanie założona. Osoba, która będzie nam instalowała gaz powinna być dobrym elektrykiem, ponieważ w dużej mierze od tego zależy czy operacja ta zakończy się sukcesem. Nie polecamy zakładania instalacji w niesprawdzonych miejscach, o których trudno znaleźć opinie. Z tego też powodu nawet kiedy założymy te same instalacje w tych samych silnikach u różnych gazowników, to efekty mogą być skrajnie różne.
Gaz jako paliwo silnikowe osiąga o wiele większą temperaturę spalania niż powszechnie stosowana benzyna. Wiąże się to z jego właściwościami chemicznymi i odbija się na naszym silniku, który jest narażony na zwiększone zużycie. Zwiększa się prawdopodobieństwo uszkodzenia uszczelki pod głowicą, samej głowicy czy zaworów i ich przylgni. Kolejną rzeczą, która znajduje się w grupie „podwyższonego ryzyka” jest wstępna pompa paliwowa, którą możemy zatrzeć, kiedy wejdzie nam w nawyk jazda z małą ilością benzyny. Dzieje się to z powodu tego, że nawet posiadając instalację gazową, pierwsze parę kilometrów musimy przejechać na konwencjonalnym paliwie i dopiero jak silnik trochę się rozgrzeje, możemy przełączyć zasilanie na gaz. Jednym z najczęściej wymienianych elementów oprócz filtra gazu, jest parownik, który się zużywa i odpowiada za przemianę gazu z formy ciekłej do formy lotnej. Zdarzają się również awarie wtryskiwaczy, kiedy posiadamy instalację sekwencyjną. Szybszemu zużyciu ulegają również świece zapłonowe, cewki i przewody wysokiego napięcia.
Zobacz też: Auto na gaz LPG – jak przygotować się do zimy?
Jak widać, regularne serwisowanie instalacji gazowej jest obowiązkowe, mimo, że podnosi koszty eksploatacji. Należy zatem specjalną uwagę zwrócić na szczelność instalacji i przewody układu chłodzenia, ponieważ te zamontowane na potrzeby instalacji zazwyczaj są mniej trwałe od oryginalnych. Warto robić te wszystkie czynności w jednym miejscu, bo instalacja gazowa wymaga stosunkowo częstego serwisu.
Instalacja gazowa nie lubi zbyt długich przestojów, co razem z innymi czynnikami i samym kosztem założenia powoduje, że opłaca się ją założyć dopiero jak jeździmy naprawdę dużo i często. Ceny instalacji wraz z montażem do wyżej podanych silników wahają się w przedziale 2300 - 4500 złotych, w zależności od marki instalacji i silnika, w którym przyjdzie jej pracować.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.