Kierowca autobusu był pijany i pod wpływem narkotyków, dodatkowo jechał z pękniętą szybą czołową. Odpowie przed sądem

REKLAMA
REKLAMA
Pijany i pod wpływem środków odurzających kierowca prowadził jeden z miejskich autobusów w Radomiu. Teraz grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności, kara grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów.
O sprawie poinformowała mł. asp. Dorota Wiatr-Kurzawa z radomskiej policji. Mundurowych wezwał jeden z pasażerów, bo zaniepokoił go stan kierującego.
REKLAMA
Funkcjonariusze dostali zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy w niedzielę około godz. 9.00. – Za wskazanym pojazdem pojechał patrol drogówki. Policjanci zauważyli, że kierujący nie trzyma prostego toru jazdy i co chwilę zjeżdża na przeciwległy pas – powiedziała mł. asp. Wiatr-Kurzawa. Kierowcę funkcjonariusze zbadali na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu.
– Badanie potwierdziło, że 34-latek był nietrzeźwy. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. Także test na narkotyki dał wynik pozytywny – przekazała policjantka.
W trakcie sprawdzenia stanu technicznego autobusu mundurowi zauważyli, że pojazd ma pękniętą szybę czołową. W związku z tym zatrzymali dowód rejestracyjny. – Kierowca już stracił prawo jazdy, a za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem – powiedziała policjantka. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi do trzech lat pozbawienia wolności, kara grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów. (PAP)
REKLAMA
REKLAMA