Jak bardzo nagrzewa się wnętrze auta w lecie? Czy może to być niebezpieczne dla zdrowia?
REKLAMA
REKLAMA
W lecie gdy na zewnątrz panuje temperatura 33°C, w zaparkowanym samochodzie po 20 minutach jest już 50°C, a po upływie 40 minut – prawie 60°C. Jednak nawet gdy temperatura otoczenia wynosi zaledwie 21°C, przy dużym nasłonecznieniu wnętrze samochodu może stać się na tyle rozgrzane, że przebywanie w nim stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia.
REKLAMA
Dlatego pozostawianie bez opieki w aucie dziecka czy zwierzęcia może grozić poważnymi skutkami, ze śmiercią włącznie. Wysoka temperatura w czasie jazdy ma natomiast negatywny wpływ na koncentrację oraz samopoczucie kierowcy, przez co zwiększa się ryzyko wypadku.
Zobacz też: Czy kolor auta ma wpływ na nasze bezpieczeństwo?
REKLAMA
Słońce może nagrzać wnętrze samochodu do temperatury zagrażającej życiu w ciągu trzydziestu minut nawet przy stosunkowo chłodnej pogodzie. Wzrost temperatury wewnątrz auta związany jest bowiem głównie z ilością nasłonecznienia, a nie z temperaturą otoczenia. Nawet gdy temperatura na zewnątrz nie jest wysoka, temperatura w samochodzie stojącym na słońcu wzrasta. Uchylenie okna nie wpływa znacząco na obniżenie temperatury, ponieważ wymiana powietrza, gdy samochód nie jest w ruchu, odbywa się bardzo wolno. Poza tym pozostawienie otwartego okna w zaparkowanym aucie jest niebezpieczne, gdyż może prowokować do kradzieży – wyjaśnia Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.
Pozostawanie w zamkniętym zaparkowanym aucie może być bardzo groźne, dlatego zawsze trzeba upewnić się, że wszyscy pasażerowie (także zwierzęta) opuścili pojazd. Małe dzieci, w szczególności niemowlęta, są najbardziej narażone na negatywne skutki wahań temperatur i gorzej znoszą upał, między innymi dlatego, że proporcjonalnie trącą więcej wody przy wysokiej temperaturze. Dlatego pozostawianie ich nawet na chwilę bez opieki w samochodzie zaparkowanym na słońcu jest niedopuszczalne i może skończyć się tragedią.
Wysoka temperatura panująca w samochodzie jest niebezpieczna również dla zwierząt. Gdy w upalne dni jedziemy ze zwierzęciem, warto zaplanować trasę tak, abyśmy nie byli zmuszeni pozostawiać go w aucie samego. Podczas postojów radzimy wybierać miejsca, gdzie zwierzęta są mile widziane, abyśmy mogli z nimi opuścić samochód. Jeśli wiemy, że będziemy zmuszeni zostawić zwierzę w samochodzie, lepiej w ogóle nie brać go ze sobą w podróż. – radzą trenerzy Szkoły Jazdy Renault.
Jeśli to możliwe, parkujmy samochód w cieniu. Po wejściu do rozgrzanego samochodu najpierw powinno się otworzyć wszystkie drzwi i odczekać kilka minut aż temperatura wewnątrz ulegnie obniżeniu.
Zobacz również: Przegląd auta po sezonie letnim - porady
REKLAMA
W upalne dni przechodnie powinni być uczuleni na widok dziecka lub zwierzęcia w samochodzie. Jeśli ktoś zauważy w samochodzie dziecko pozostawione bez opieki, powinien jak najszybciej powiadomić o tym fakcie policję lub straż miejską. Pod żadnym pozorem nie wolno lekceważyć takiej sytuacji – tłumaczą trenerzy Szkoły Jazdy Renault.
Wysoka temperatura w aucie latem panuje również w czasie jazdy. Kierowcy powinni zatem pamiętać o odpowiednim chłodzeniu wnętrza samochodu, gdyż ma to wpływ na komfort jazdy, a co za tym idzie – na bezpieczeństwo. Kierowca, który jest zmuszony prowadzić przy bardzo wysokiej temperaturze panującej wewnątrz auta szybciej odczuwa zmęczenie oraz ma obniżoną koncentrację – tłumaczą trenerzy Szkoły Jazdy Renault. W autach wyposażonych w klimatyzację wskazane jest jej używanie w czasie jazdy w upale, tak aby temperatura wewnątrz była kilka stopni niższa od temperatury otoczenia. Trzeba jednak nadmienić, że różnica temperatur nie może być zbyt duża, aby nie doprowadzić do przeziębienia. W autach bez klimatyzacji powinno się korzystać z wentylacji lub uchylać okna.
REKLAMA
REKLAMA