REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Skąd się biorą powypadkowe auta i jak się ich legalnie pozbyć?

Skąd się biorą powypadkowe auta i jak się ich legalnie pozbyć?  Fot. Fotolia
Skąd się biorą powypadkowe auta i jak się ich legalnie pozbyć? Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Większość aut jeżdżących po polskich drogach ma za sobą kilkanaście lat eksploatacji i kilka stłuczek, a nawet wypadków. Zjawisko napraw powypadkowych jest opłacalne i dlatego bardzo powszechne. Jak na tym zarabiają nieuczciwi mechanicy i czy jest legalny sposób na pozbycie się uszkodzonego pojazu?

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że Polacy jeżdżą coraz starszymi samochodami. Średni wiek auta zarejestrowanego w naszym kraju wynosi już ponad 15 lat. Spora część samochodów używanych trafia do nas z Europy Zachodniej. Niestety, często są to auta powypadkowe, które wymagają gruntownej odbudowy. A – jak wiadomo – w tym elemencie jesteśmy akurat w europejskiej czołówce.

REKLAMA

Naprawa auta powypadkowego jest kosztowna. Ubezpieczalnie często zaniżają wycenę uszkodzeń, stawiając kierowców przed dylematem: oddać auto do kasacji lub naprawić "po kosztach". Z przyczyn ekonomicznych polscy kierowcy częściej wybierają tą drugą opcję. Popularna w Polsce usługa napraw bezgotówkowych zachęca jednak do zaniżania jakości odbudowy auta. Zależność jest prosta: im bardziej warsztat obniży koszty, tym wyższy będzie jego zysk.

Zobacz też: Nowe technologie Forda nagrodzone przez Euro NCAP

Powiększanie strefy zgniotu

REKLAMA

- W naszym kraju profesjonalna naprawa auta po wypadku oznacza sytuację, w której skutki kolizji są niewidoczne. Nikt nie zaprząta sobie głowy kwestiami bezpieczeństwa, bo diagności często pomijają ten aspekt podczas kontroli - mówi Tomasz Kowalczyk z serwisu Dokasacji.pl. - Jednak powszechnie stosowane metody naprawy nie gwarantują bezpieczeństwa w przypadku ponownego zderzenia - dodaje.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Argentyńska organizacja CESVI (odpowiednik europejskiej EuroNCAP) przeprowadziła niezwykłe testy zderzeniowe dwóch citroenów C3. Po pierwszym uderzeniu w przeszkodę auta zostały naprawione. W pierwszym samochodzie wszystkie części wymieniono na nowe, a drugi naprawiono wykorzystując popularne (jak się okazuje - na całym świecie) i tanie metody naprawcze. Następnie auta zostały ponownie poddane crash-testowi. Samochód naprawiony w sposób profesjonalny wykazał się niemal idealną wytrzymałością - pierwotna strefa zgniotu wynosiła 223 milimetry, a przy drugim uderzeniu zwiększyła się zaledwie o 3 mm. W aucie naprawianym "po kosztach", strefa zgniotu zwiększyła się natomiast z 217 do 295 mm. W wyniku naprawy wytrzymałość auta zmalała więc o ponad jedną trzecią! (test wideo dostępny jest tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=KtaDrPUDIs4).

Zobacz też: Kobieta w ciąży, a prowadzenie auta

Kilogramy szpachli

Polscy blacharze uchodzą w Europie za wybitnych specjalistów w zakresie naprawy zniszczonych aut. Spora część napraw jest realizowana przy pomocy tanich zamienników. Uszkodzone elementy nadwozia są klepane i szpachlowane. Taka naprawa nie ma nic wspólnego z przywróceniem pierwotnej sprawności auta.

Popularna jest również usługa prostowania elementów nadwozia i ramy samochodu. Taka naprawa w każdym przypadku - nawet jeśli jest wykonywana w ASO - osłabia kluczowe elementy konstrukcyjne auta. - To tak, jak z pudełkiem zapałek, które zachowuje swoje właściwości tylko do czasu, kiedy nie zostanie zgniecione. Po rozprostowaniu każde kolejne zgniecenie przychodzi z większą łatwością - mówi Tomasz Kowalczyk z Dokasacji.pl. Uszkodzenia struktury ramy lub wzmocnień bocznych będą narażone na większe odkształcenie w przypadku ponownego wypadku.

Zobacz też: Jak prawidłowo eksploatować oświetlenie w pojazdach?

Co zamiast naprawy?

REKLAMA

- Samochody powypadkowe nie są bezwartościowymi wrakami - mówi przedstawiciel serwisu Dokasacji.pl. – Właściciel może odzyskać co najmniej równowartość auta przed wypadkiem poprzez oddanie go do stacji demontażu i wypłatę odszkodowania z tytułu szkody całkowitej pojazdu. Należy się również zwrot składki za niewykorzystany okres ubezpieczenia - dodaje Tomasz Kowalczyk.

Z uwagi na duże rozbieżności w cenach skupu aut powypadkowych obowiązujących w różnych stacjach demontażu, warto wystawić takie auto na aukcję. To jedyny sposób, aby sprawdzić jaką maksymalną kwotę możemy uzyskać za nasz pojazd. Usługę bezpłatnych aukcji online oferuje serwis Dokasacji.pl. Tutaj licytującymi są wyłącznie autoryzowane stacje demontażu. Dzięki temu sprzedający ma pewność, że samochód zostanie skasowany przez upoważnioną do tego firmę.

Źródło: Dokasacji.pl

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

REKLAMA

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. 2 000 zł mandatu i 15 punktów karnych

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. Kiedy zaczną działać nowe systemy RedLight? Gdzie zostaną rozlokowane? Jakie mandaty obowiązują w przypadku przejazdu na czerwonym świetle?

Chińskie samochody podbijają rynki – teraz także polski, Czy decyduje tylko cena

Chińskie auta nie bez powodu są znacznie tańsze od europejskich. Oczywiście chodzi tutaj przede wszystkim o zdobycie rynku, a najlepszym argumentem do tego jest przystępna cena. Dla nabywcy zresztą przyczyny są najmniej ważne, liczy się dobra cena.

REKLAMA