REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Haczyki w ubezpieczeniach Assistance

Haczyki w ubezpieczeniach Assistance
Haczyki w ubezpieczeniach Assistance

REKLAMA

REKLAMA

Na progu sezonu wakacyjnego, wielu kierowców interesuje się ubezpieczeniami Assistance (AS). Takie polisy mogą okazać się przydatne podczas dłuższych podróży samochodowych. Niektórzy właściciele aut już posiadają ubezpieczenia AS, które zostały im sprzedane jako element większego pakietu (np. OC + AC + AS). Zarówno kierowcy posiadający polisę Assistance, jak i właściciele aut zainteresowani zakupem takiego produktu, powinni zwracać dużą uwagę na „haczyki” w umowach.

Za pomoc drogową w czasie awarii często trzeba będzie dopłacić …

Ubezpieczenia Assistance kojarzą się z pomocą drogową i fachowcami przyjeżdzającymi do unieruchomionego samochodu. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że pęd do obniżenia składek za AS, skutkował znaczącym ograniczeniem zakresu ochrony w wielu najtańszych polisach. Takie ubezpieczenia „Mini - Assistance” czasem są dodawane nawet jako gratis do innych produktów ubezpieczeniowych (np. polisy OC lub AC). Z drugiej strony, na rynku znajdziemy również ubezpieczenia AS kosztujące 500 zł rocznie. Za 40% - 50% tej sumy można już nabyć polisę zapewniającą całkiem dobry poziom ochrony.

REKLAMA

Zobacz też: OC z mini assistance - porównanie oferty rynkowej

Posiadacze najtańszych ubezpieczeń AS (np. ze składką 30 zł - 50 zł rocznie) zwykle mogą liczyć na pomoc techniczną tylko w razie kolizji. Warto również zwrócić uwagę, że ubezpieczyciele czasem stosują rozróżnienie między poważniejszym zdarzeniem skutkującym obrażeniami ciała (wypadkiem) oraz zwykłą stłuczką. „Ogólne warunki ubezpieczenia AS mogą przewidywać udzielenie pomocy tylko wtedy, gdy zdarzenie drogowe mieści się w definicji wypadku. Innym „haczykiem” jest ograniczona liczba interwencji w ciągu roku” - wyjaśnia Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

Tanie polisy Assistance, które ubezpieczyciele często dodają jako gratis, cechują się bardzo ograniczonym zakresem ochrony. Posiadacz takich ubezpieczeń zwykle może liczyć na pomoc tylko po kolizji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Co daje assistance?

Czasem kierowca nie ma nawet okazji do skorzystania z Assistance

Terytorialny zakres działania polisy AS jest kolejną kwestią, której powinny przyjrzeć się osoby zainteresowane wykupieniem dodatkowej ochrony. Taka ochrona może obowiązywać na terenie Polski albo całej Europy. Pierwszy wariant pozwala na znaczące obniżenie składki i jest zupełnie wystarczający dla osób, które w trakcie podróży nie przekraczają granic naszego kraju. Takim kierowcom też może przydać się ochrona wynikająca z polisy Autocasco. W tym kontekście warto pamiętać, że niektóre podróże w obrębie Polski (np. z Krakowa do Gdańska) mogą być dłuższe niż niejeden zagraniczny wyjazd.

Zobacz też: Czy warto kupić OC na raty?

Osoby planujące zagraniczne wyjazdy (np. podczas wakacji), powinny zadbać aby zakres działania polisy Assistance obejmował Europę.

W kontekście ograniczeń terytorialnych warto również wspomnieć o tym, że ubezpieczyciele oferujący Assistance często wykluczają udzielanie pomocy w bliskiej odległości od domu poszkodowanej osoby. „Taka strefa nieobjęta ochroną może się rozciągać w promieniu np. 20 km lub 50 km od domu klienta i jest częstym elementem tanich ubezpieczeń AS. Wiele osób, które kupiły Assistance i podróżują tylko blisko domu, może posiadać błędne przeświadczenie, że ubezpieczyciel pomoże im w kłopocie” - podkreśla Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

Zobacz też: W jaki sposób UFG naprawia samochody?

Wiele tanich ubezpieczeń Assistance zapewnia kierowcy pomoc tylko w przypadku dalszych podróży (np. po przekroczeniu odległości 20 km - 50 km od miejsca stałego zamieszkania).

W kilka minut znajdź najtańsze OC na Ubea.pl

Kosztowe limity w polisie AS dotyczą nie tylko holowania pojazdu

Wspomniany już trend oferowania tanich ubezpieczeń Assistance i mocnego różnicowania składek, skutkuje wprowadzaniem na rynek polis posiadających bardzo ograniczony zakres ochrony. „Takie „cięcie” składki oraz potencjalnych kosztów ubezpieczyciela dokonuje się poprzez ograniczenie zakresu ochrony (tylko do wypadku) i wprowadzenie limitów dotyczących bezpłatnego holowania oraz naprawy samochodu na miejscu” - tłumaczy Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

 W przypadku taniej polisy AS, ubezpieczyciel może stosować restrykcyjny limit kosztów związanych z bezpłatnym holowaniem i naprawą samochodu na miejscu.

Obecnie na rynku znajdziemy polisy posiadające bardzo zróżnicowany zakres kosztów wspomnianych usług (tzn. bezpłatnego holowania i naprawy na miejscu awarii). Posiadacze najtańszych ubezpieczeń AS, już po holowaniu na dystansie przekraczającym 50 kilometrów - 100 kilometrów, będą musieli dopłacać za usługę. Problemem bywa także niski limit kosztów naprawy pojazdu na miejscu awarii (np. 500 zł), który jest wyczerpywalny.

Zobacz też: Co się stanie z OC po śmierci kierowcy?

Tanie polisy Assistance często nie zapewniają darmowego holowania na dystansie przekraczającym 50 km - 100 km. W przypadku drogich ubezpieczeń AS, w ogóle nie obowiązują limity odległości dla bezpłatnego holowania.

REKLAMA

Limity związane z kluczowymi usługami (holowaniem oraz naprawą) to kwestie, które powinny wzbudzać największe zainteresowanie przy zakupie AS. Równie ważne są ograniczenia dotyczące okoliczności wypadku/awarii oraz terytorialnego zakresu ochrony.

Dopiero w dalszej kolejności trzeba zwracać uwagę na multum dodatkowych usług oferowanych przez ubezpieczycieli (przykłady: organizacja noclegu, zapewnienie zastępczego samochodu, dostarczenie paliwa, transport dzieci, awaryjne otwarcie samochodu bez kluczyków). „Przed dopłaceniem za takie rozszerzenia zakresu ochrony, warto zadać sobie pytanie, jakie jest prawdopodobieństwo ich wykorzystania w przyszłości” - podsumowuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl .

Ubezpieczyciele oferują wiele dodatkowych usług w ramach pakietów Assistance (zwłaszcza tych droższych). Takie rozszerzenia zakresu ochrony są mniej ważne, niż limity dotyczące holowania oraz napraw.

Źródło: porównywarka ubezpieczeń Ubea.pl

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

REKLAMA

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. 2 000 zł mandatu i 15 punktów karnych

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. Kiedy zaczną działać nowe systemy RedLight? Gdzie zostaną rozlokowane? Jakie mandaty obowiązują w przypadku przejazdu na czerwonym świetle?

Chińskie samochody podbijają rynki – teraz także polski, Czy decyduje tylko cena

Chińskie auta nie bez powodu są znacznie tańsze od europejskich. Oczywiście chodzi tutaj przede wszystkim o zdobycie rynku, a najlepszym argumentem do tego jest przystępna cena. Dla nabywcy zresztą przyczyny są najmniej ważne, liczy się dobra cena.

REKLAMA