REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Samochodem do „Złotych Piasków” - Bułgaria

Kajetan Puszek

REKLAMA

REKLAMA

Jeżeli nie zaliczasz się do ludzi, którym do szczęścia potrzebne jest wygodne siedzenie samolotu pierwszej klasy, to powinieneś zdobyć się na podróż własnym samochodem do Bułgarii.

Wybór trasy

REKLAMA

REKLAMA

W zależności, którą z tras wybierzesz, czeka cię 48-godzinna ekspedycja przez kilka europejskich krajów. Niekoniecznie musi to oznaczać mordęgę i dyskomfort. Decydując się na wyjazd samochodem do Bułgarii musimy wybrać najkorzystniejszą dla nas trasę. Pierwsza z nich prowadzi przez Słowację, Ukrainę i Rumunię. Przejazd przez Ukrainę może nastręczyć nam nieco problemów. Po pierwsze narażeni jesteśmy na kilkugodzinny postój na przejściu granicznym. Po drugie musimy wręczyć korzyść majątkową w wysokości 5 USD oraz posiadać ze sobą paszport, który nie jest wymagany w innych krajach Unii Europejskiej. Nie zdziwmy się kiedy nasz samochód zostanie dokładnie przeszukany przez celników. Ponadto stracimy sporo czasu na wypełnieniu obszernej deklaracji na granicy.

Możemy jednak wybrać mniej problemową trasę przez Węgry. Przejazd przez ten kraj Unii Europejskiej oznacza praktycznie brak jakichkolwiek formalności oraz kolejek na granicy. Dodatkowo będziemy mogli napajać się widokiem przepięknego krajobrazu. Następnym krajem, przez który przejedziemy będzie Rumunia. Jest to doskonałe miejsce na zrobienia dłuższego postoju. Chwile relaksu i nabranie sił umili nam w Rumunii setka atrakcji turystycznych np. Pałac Drakuli w Transylwanii. Bez względu na wybór trasy, przejazd z Polski do Bułgarii zajmie nam ok. 48 godzin. Podczas pokonywania tej trasy będziemy musieli zapewnić sobie po drodze  przynajmniej jeden nocleg.

Zobacz również: Jak przygotować się do wycieczki do Bułgarii?

Przepisy dotyczące wyposażenia naszego pojazdu w Bułgarii nie są zbyt wymagające względem innych krajów UE. Musimy mieć apteczkę pierwszej pomocy, trójkąt ostrzegawczy oraz gaśnicę. Ponadto obowiązkowe jest posiadanie odblaskowych kamizelek bezpieczeństwa, które powinny być używane przez kierowcę podczas postojów w terenie niezabudowanym.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wymagane dokumenty i ubezpieczenia

Aby przekroczyć granice Bułgarii należy posiadać paszport bądź dowód osobisty. Jeśli podczas wjazdu na teren kraju nie wypełnimy formularza meldunkowego, to zapłacimy za naszą nieuwagę grzywnę w wysokości od 100 do 1000 euro. Jeżeli zaliczamy się do turystów wyjeżdżających pożyczonym autem poza granice kraju, to wówczas musimy przedstawić celnikom zgodę właściciela pojazdu przetłumaczoną na język bułgarski. Dokument musi być potwierdzony notarialnie. Bułgarzy wymagają od nas ubezpieczenia zdrowotnego oraz OC. Sugeruje się także, aby turyści spędzający wypoczynek w górach byli objęci polisą obejmującą pomoc górskich ratowników.

Przepisy drogowe oraz wysokość mandatów

W Bułgarii osobami uprawnionymi do prowadzenia samochodu są osoby powyżej 18 roku życia. Dzieci poniżej 12 roku życia mają bezwzględny zakaz jeżdżenia na przednim fotelu samochodu.

REKLAMA

Mandat za cztery nieprawidłowe zatrzymania i parkowanie – to koszt rzędu 80 BGN. Jeżeli natomiast przekroczymy prędkość, choćby minimalnie to będziemy musieli zapłacić od 200 do 500 BGN. W skrajnych przypadkach możemy zostać objęci karą pozbawienia wolności od miesiąca do roku.

Tak, jak to często bywa w krajach byłego Bloku Sowieckiego, przedstawiciele władz często oczekują łapówek ze strony cudzoziemców, także musimy być na taką okoliczność przygotowani. Analogicznie jak w Czechach - w Bułgarii obowiązuje system winiet – opłat za podróżowanie autostradami. Dzienna winietka kosztuje 9 euro, tygodniowa – 13 a miesięczna 34 euro.

Zobacz również: Czy przy kolizji zawsze jest badana trzeźwość kierowców?

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pasażerów czeka armagedon. Paraliż taxi w Polsce

W artykule opublikowanym w środę w “Rzeczpospolitej” omówiono problem, który dotknął taksówki w Polsce. Nowe przepisy spowodowały paraliż w tej branży, a pasażerowie muszą uzbroić się w cierpliwość. 

Tyle muszą kosztować elektryki, żeby Polacy przesiedli się z aut spalinowych. Ważna wiadomość dla producentów

Prawie jedna czwarta Polaków rozważa przesiadkę na samochody elektryczne, co stanowi historyczny wynik. Jednak wysokie ceny i brak rozbudowanej infrastruktury ładowania stanowią przeszkodę.

Sensacje w sprzedaży nowych samochodów: Skoda zdetronizowała Toyotę, a nowe auta wciąż tanieją

Maj 2024 roku przyniósł niecodzienne zmiany na polskim rynku motoryzacyjnym. Podczas gdy sprzedaż nowych samochodów osobowych cały czas dynamicznie rośnie, to sprzedaż nowych samochodów dostawczych do 3,5 tony mocno zanurkowała. Cały czas przy tym spadają ceny, a Skoda Octavia przeskoczyła dominującą długo w sprzedaży Toyotę Corollę.

Wybór samochodu. Polacy zwracają uwagę na cenę, koszty eksploatacji i bezpieczeństwo

Niezależnie od wieku i poziomu zarobków, dla Polaków najważniejszym kryterium przy wyborze samochodu jest cena. Warto również zwrócić uwagę na koszty eksploatacji, zwłaszcza w starszych grupach wiekowych. Kobiety bardziej niż mężczyźni cenią sobie bezpieczeństwo - wynika z raportu Santander Consumer Multirent.

REKLAMA

Seniorzy, zwłaszcza mieszkańcy terenów wiejskich, są bardziej skłonni zamienić auta na elektryczne niż pozostałe grupy Polaków

Kolejne badania pokazują jak błędny jest stereotyp emeryta przywiązanego do gotówki przynoszonej przez listonosza czy unikającego korzystania ze smartfonowych aplikacji. Seniorzy w większości są nowocześni i gotowi na daleko idące zmiany technologiczne. Kolejnym tego dowodem jest pozytywny stosunek do elektromobilności.

Chińskie pojazdy elektryczne na celowniku Komisji Europejskiej. "Zagrożenie dla unijnych producentów"

Komisja Europejska podjęła decyzję o nałożeniu tymczasowych ceł na chińskie pojazdy elektryczne z powodu “nieuczciwego subsydiowania” przez chińskie firmy tego sektora. Subsydia te stanowią zagrożenie dla unijnych producentów. KE zwróciła się do władz ChRL w celu osiągnięcia porozumienia w tej kwestii. Jeśli negocjacje z Pekinem nie przyniosą rezultatów, tymczasowe cła wejdą w życie od 4 lipca.

Kierowco, do czwartku duże utrudnienia na autostradzie A1

Na autostradzie A1 pod Łodzią do czwartku 13 czerwca potrwają duże utrudnienia dla kierowców. Będzie wymieniana popękana betonowa płyta nawierzchni, zamknięty jest również prawy pas jezdni. 

Zniknie ponad siedem milionów aut. Sprawdź, kiedy ostatnio robiłeś te badania

W poniedziałek, 10 czerwca, z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców zostanie wykreślonych ponad siedem milionów aut. To wynika z szacunków Ministerstwa Cyfryzacji. Przede wszystkim chodzi o samochody, które fizycznie już od dawna nie istnieją, ale wciąż są obecne w bazach danych. 

REKLAMA

Od 7,09/l za Pb98, od 6,36/l za Pb95, od 6,38/l za diesla i od 2,69/l za autogaz. Tyle możemy zapłacić za paliwa na stacjach

Eksperci z serwisu e-petrol.pl przewidują spadek cen detalicznych paliw w nadchodzącym tygodniu. Możemy oczekiwać, że benzyna Pb95 będzie kosztować od 6,36 do 6,48 zł/l, a diesel - od 6,38 do 6,49 zł/l. Zauważono, że cena ropy naftowej na giełdzie w Londynie była w tym tygodniu najniższa od lutego.

Ciężar elektryfikacji transportu drogowego właśnie spadł na firmy logistyczne. Poradzą sobie z tym wyzwaniem?

Udział elektrycznych vanów, wykorzystywanych głównie w logistyce miejskiej przekracza zaledwie 1% unijnej floty pojazdów tej klasy. Napędzanych prądem ciężarówek jest jeszcze mniej, bo to wkład na poziomie 0,1%. W Polsce jest znacznie gorzej, na domiar złego, według najnowszych kalkulacji ACEA, aby sprostać celom dekarbonizacji transportu, infrastruktura ładowania w UE powinna być budowana osiem razy szybciej niż obecnie i to tylko w przypadku pojazdów lekkich do 3,5 t. Potrzeba miliardów na inwestycje, a rządowego wsparcia wystarczy na ułamek realnych potrzeb. Logistyka już wie, że transformację musi sfinansować sama, a zagrożeń i problemów wciąż przybywa.  

REKLAMA