Ile kosztuje dojeżdżanie do pracy spoza miasta?
REKLAMA
REKLAMA
Ile czasu tracimy na dojazdy do pracy?
REKLAMA
Specjaliści z serwisu Korkowo.pl sprawdzili, jak takie dojeżdżanie może wyglądać w codziennej praktyce. Wiele osób, które wyprowadziły się z wielkich miast nadal zatrudnionych jest w tym samym miejscu, co oznacza konieczność dojazdów do i z pracy. W badaniu przykładowym miastem stał się Kraków i jego satelity. Obliczono czasy dojazdu dla 6 tras prowadzących z mniejszych miejscowości do Krakowa. Najdłużej, bo 38 minut trwa podróż z Niepołomic, najkrócej – 19 minut zajmuje dojazd z Kryspinowa. Średnio daje to zatem 26 minut poświęconych na dojazd w jedną stronę. Warto zaznaczyć, że mówimy tu tylko o samym dojechaniu do rogatek miasta – właściwy czas dojazdu do pracy, uwzględniający korki w centrum, będzie więc zapewne wyższy. Jeżeli dojazd w jedną stronę zajmuje 26 minut to dziennie daje to dodatkowe 52 minuty spędzone za kółkiem. Biorąc pod uwagę dni robocze w całym roku, okazuje się, że dojazd do Krakowa kosztuje podmiejskich kierowców o 60 godzin więcej niż mieszkających na miejscu. Reasumując: dojazd do Krakowa oznacza dodatkowe 9 dni spędzone za kółkiem. Nie wspominając nawet o kosztach benzyny.
Zobacz też: Wspólny przejazd to paliwo za 2 zł/litr
Im dalej, tym drożej
Wyniki badań można przestawić też w bardziej obrazowy sposób. Co byłoby, gdyby 60 godzin poświęconych na dojazd do miasta przeznaczyć na pracę? Trudno tu o precyzyjne dane. Załóżmy jednak ostrożnie, że mamy do czynienia z osobą zarabiającą pensję minimalną, która w tym roku wynosi 1600 złotych brutto. Miesiąc składa się z ok. 160 roboczogodzin Wychodzi zatem, że osoba zarabiająca pensję minimalną zarabia brutto 10 złotych na godzinę. Zatem – dodatkowe 60 godzin poświęcone w skali roku na dotarcie do miasta można by teoretycznie spożytkować na pracę i zarobić sobie dodatkowe 600 złotych. To oczywiście tylko symulacja i działania czysto matematyczne, jednak, podejmując decyzję o zmianie miejsca zamieszkania czy wyborze środka transportu powinniśmy wziąć pod uwagę wszystkie potencjalne konsekwencje.
Zobacz też: Podróże promowe ze zwierzętami domowymi
Należy także pamiętać, że codzienna eksploatacja auta sporo kosztuje. Paliwo to nie jedyny wydatek związany z dojazdami. Samo ubezpieczenie i serwisowanie może kosztować nawet kilka tysięcy złotych rocznie.
Źródło: Korkowo.pl
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA