Co osłabia koncentrację podczas podróży autem?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Pierwszym i podstawowym pochłaniaczem uwagi jest pasażer. Jeśli nie ma on prawa jazdy, najczęściej nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo na nasze bezpieczeństwo może wpłynąć nagły okrzyk: „zobacz!”. Kierowca automatycznie odwróci wzrok od drogi, co może przyczynić się do wypadku. Ponadto, mimo że prowadzenie pojazdu w miarę nabywania doświadczenia staje się czynnością automatyczną, rozmowa również pochłania część naszej uwagi.
REKLAMA
Kolejnym, równie niebezpiecznym urządzeniem jest telefon komórkowy. Nie raz zdarza nam się widzieć kierowców, którzy w trakcie jazdy rozmawiają przez telefon albo co gorsza, piszą smsy. Nie dość, że jesteśmy wtedy rozproszeni rozmową lub wymyślaniem treści smsa i trafianiem w klawisze telefonu, to mamy jeszcze zajętą jedną rękę. Z pozoru może wydawać się, że w korku telefon komórkowy nie jest dla nas zagrożeniem, ale nic bardziej mylnego. Rozmawiając przez telefon łatwo się zagapić, a skutkiem będzie np. najechanie na poprzedzający nas pojazd.
Radioodtwarzacze samochodowe, a raczej aktywne poszukiwanie ulubionych piosenek na płycie lub ciekawej stacji radiowej również absorbuje naszą uwagę i powoduje, że odrywamy wzrok od jezdni.
Następnym pochłaniaczem uwagi jest posiłek. Oprócz zajętych rąk, często próbujemy się ratować przed wypadającą wprost na nasze eleganckie ubranie zawartością kanapki. Wykonujemy wtedy gwałtowne ruchy, co może doprowadzić do utraty panowania nad pojazdem.
Głośna muzyka również przeszkadza, gdyż nie usłyszymy ani karetki, ani klaksonu ostrzegawczego innego kierowcy.
REKLAMA
Rozpraszają nas także pokrętła i przyciski sterujące różnymi elementami wyposażenia auta. Przed podróżą najlepiej odpowiednio ustawić wszystkie urządzenia lub przetrenować ich obsługę tak, abyśmy nie musieli odrywać wzroku od drogi.
Jeżeli decydujemy się na wyjście z domu przed dokonaniem codziennej pielęgnacji, takiej jak nałożenie makijażu czy ogolenie zarostu, stanowczo radzimy się z tym pogodzić i nie próbować doprowadzać swojego wyglądu do porządku w trakcie jazdy. To niestety zdarza się kierowcom i może być przyczyną stłuczki.
Zobacz też: Jak przygotować samochód do dłuższej trasy – co sprawdzić: olej, ciśnienie w oponach, wycieraczki, światła
Przyczyną stłuczki lub wypadku może być także nastrój. Nadmierna agresja na drodze czy brak zaangażowania w prowadzenie wywołane zamyśleniem się, może nieść ze sobą tragiczne skutki. Starajmy się być świadomi swoich emocji i nie przenosić ich na ulicę.
Naszą uwagę pochłania również spoglądanie na mapę lub próby odczytanie nazw ulic na budynkach.
Starajmy się unikać obsługi różnych urządzeń, jedzenia i dbania o nasz wygląd w trakcie jazdy. Bądźmy świadomi naszych nastrojów, a jadąc w nieznane miejsce, jeszcze w domu dokładnie przestudiujmy mapę.
REKLAMA
REKLAMA