REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Auta Jamesa Bonda: historia Aston Martina

Kalinowski Marcin
Auta dla Bonda: historia Aston Martina Fot. Aston Martin
Auta dla Bonda: historia Aston Martina Fot. Aston Martin

REKLAMA

REKLAMA

Aston Martin powstał w 1913 roku. Jego założycielami był Lionel Martin i Robert Bamford, którzy oryginalnie chcieli pod egidą firmy Bamford & Martin sprzedawać samochody produkcji Singera (tej samej firmy, co produkowała maszyny do szycia) i serwisować pojazdy GWK i Calthorpe.

Lionel Martin zabrał jednak firmę w innym kierunku. Jako zapalony kierowca sportowy, brał regularnie udział w wyścigach górskich na Aston Hill. Niedługo po założeniu firmy obaj panowie postanowili zająć się produkcją własnych samochodów. Ich pierwsze dzieło, nazwane Antonem Martinem, powstało, kiedy do podwozia Isotty Fraschini włożyli czterocylindrowy silnik Coventry-Simplex. Niestety, mimo, że w 1915 roku stali się właścicielami małej fabryki w Kensington, nie mogli rozpocząć produkcji (poza jednym egzemplarzem) z powodu wybuchu pierwszej wojny światowej. Obaj panowie poszli do wojska: Martin wstąpił do Admiralicji, zaś Bamford do Royal Army Sernice Cors.

REKLAMA

REKLAMA

Zobacz też: Historia motoryzacji: Lagonda, wielka legenda Wysp Brytyjskich

Po wojnie firma wznowiła swoją działalność. Choć Bamford odszedł w 1920 roku, pieniądze prywatnego inwestora, księcia Louisa Zborowskiego (brytyjski kierowca wyścigowy i inżynier polskiego pochodzenia) umożliwiły firmie dalsze funkcjonowanie. Pierwsze sukcesy marki Aston Martin nadeszły już dwa lata później, kiedy samochody wyścigowe firmy nadal nazywającej się Bamford & Martin wzięły udział w Grand Prix Francji, a także ustaliły światowe rekordy prędkości i jazdy długodystansowej.

W 1926 roku, po serii bankructw, z firmy odszedł drugi z założycieli: Martin. Grupa inwestorów wyłożyła jednak pieniądze na wznowienie firmy. Zmieniono też jej nazwę: na Aston Martin Motors, a fabrykę przeniesiono do Feltham. Od tego momentu historia firmy wyznaczana była przez krótkie okresy doskonałej prosperity, po której następowały problemy finansowe… a potem bankructwo, z którego firma ratowana była przez prywatnych inwestorów. Na czas drugiej wojny światowej Aston Martin zajął się produkcją części do samolotów.

REKLAMA

Po drugiej wojnie światowej, w 1947 roku stery firmy objął Sir David Brown. Od jego imienia powstała też najsłynniejsze, sztandarowe oznaczenie samochodów Aston Martin: DB. To właśnie David Brown wyciągnął firmę z powojennej zapaści, zaś sportowe samochody oznaczone literkami DB (od DB2 aż po DBS V8) dołączyły do grona najsłynniejszych aut sportowych świata.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Aston Martin Lagonda

W latach 70. i 80. Aston Martin zmieniał właścicieli jeszcze kilkakrotnie, aż w końcu, na początku lat 90. firmę przejął Ford. Koncern szybko zainwestował w angielską markę: w 1994 powstała nowa fabryka w Bandury, zaś w 1995 roku Aston Martin przekroczył rekordową dla siebie granicę 700 produkowanych rocznie aut. Był to okres najbardziej dynamicznego rozwoju marki, jednak w 2007 roku Ford sprzedał Astona Martina szefowi firmy Prodrive, Davidowi Richardsowi.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Serwis z Grupy Infor.pl numerem 1 w Polsce. Auto.dziennik.pl to absolutny lider motoryzacji w listopadzie 2025

Jesteśmy dumni, że portal z grupy Infor.pl przyciągnął tylu czytelników. Serwis auto.dziennik.pl okazał się w listopadzie 2025 roku najczęściej odwiedzanym portalem motoryzacyjnym w Polsce – wynika z najświeższych danych Gemius Mediapanel. Witryna przyciągnęła 4,06 mln realnych użytkowników, pewnie obejmując pierwsze miejsce w kategorii „Motoryzacja”. Gratulujemy!

Masz takie prawo jazdy? Za chwilę stanie się nieważne. Dokumenty z lat 1999–2001 tracą ważność błyskawicznie

Setki tysięcy kierowców właśnie dowiaduje się, że ich plastikowe prawa jazdy przestaną być ważne wcześniej, niż myśleli. Czas na wymianę jest wyjątkowo krótki, mowa o tygodniach, a nie miesiącach. Najbardziej zagrożone są konkretne roczniki, które lada chwila stracą możliwość legalnej jazdy.

Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace nad projektem ustawy o tachografach, który ma uprościć przepisy trybu wydawania, przedłużania lub wymiany kart do tachografów. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

Koniec z kolejkami w urzędach? Prezydent podpisał ustawę, która zmienia życie milionom kierowców

Prezydent RP podpisał 1 grudnia 2025 r. nowelizację prawa o ruchu drogowym, która wprowadza długo wyczekiwane zmiany w rejestracji pojazdów. Kierowcy wreszcie będą mogli załatwić wiele formalności przez Internet, bez stania w kolejkach do okienek w wydziałach komunikacji. Nowe przepisy eliminują zbędną biurokrację i oszczędzają czas właścicieli samochodów. Sprawdź, co dokładnie się zmienia i kiedy nowe regulacje wejdą w życie.

REKLAMA

Buspasy dostępne dla tych pojazdów aż do końca 2027 roku

Kierowcy pojazdów elektrycznych zachowają kluczowy przywilej przez kolejne dwa lata. Ustawa podpisana przez Prezydenta Karola Nawrockiego gwarantuje możliwość korzystania z buspasów do 31 grudnia 2027 roku.

PZPA przyspiesza: 40 szkoleń dla kurierów jeszcze przed końcem roku

Polski Związek Partnerów Aplikacyjnych (PZPA) intensyfikuje działania w projekcie "Wsparcie w zakresie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego usług delivery". Do końca 2025 roku zaplanowano ponad 40 szkoleń dla kurierów w największych miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Rzeszowie, Gdańsku i Lublinie.

Jazda na letnich oponach zimą. Grozi nawet 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego

W Polsce nie ma obowiązku jazdy na zimówkach, ale istnieje zakaz jazdy na letnich oponach w warunkach zimowych. Policja może nałożyć nawet 3000 zł mandatu, zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy. Ubezpieczyciel po kolizji może też uznać to za rażące niedbalstwo i żądać zwrotu części wypłaty. Sprawdź, kiedy ryzyko jest największe i jak łatwo wpaść w kłopoty.

Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

REKLAMA

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Yanosik z rekordowymi wynikami. Spółka zwiększa przychody i zapowiada ekspansję zagraniczną w 2026 roku

Yanosik zakończy 2025 rok z wyższymi przychodami niż w rekordowym 2024 r., zapowiada prezes Adam Tychmanowicz. Po trzech kwartałach spółka osiągnęła 44,2 mln zł przychodów i niemal podwoiła zysk netto. Rośnie liczba użytkowników aplikacji, a spółka rozwija marketplace, urządzenia Yanbox i usługi telemetryczne. W 2026 roku Yanosik planuje śmielsze wejście na rynki zagraniczne.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA