REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Aston Martin Lagonda upamiętnia nazwą przedwojennego producenta fot. mototarget
Aston Martin Lagonda upamiętnia nazwą przedwojennego producenta fot. mototarget

REKLAMA

REKLAMA

Lagonda miała odsunąć od Astona Martina widmo bankructwa. Samochód nie tylko pomógł firmie finansowo, jest też jednym z najciekawszych projektów tej marki.

Niewiele brakowało, aby w latach 70. Aston Martin ogłosił upadłość. Nie tylko producent z Gaydon miał kłopoty – problemy finansowe były zjawiskiem obecnym w całej branży motoryzacyjnej. Aston Martin nie był jednak wielką firmą z rządowym wsparciem i gdyby nie pieniądze prywatnych inwestorów, najprawdopodobniej już dawno zniknąłby z motoryzacyjnej mapy świata.

REKLAMA

REKLAMA

Inżynierom z Aston Martina nie brakowało jedynie dwóch rzeczy: motywacji do pracy i kreatywności. Firmie desperacko potrzebny był samochód, który załatałby dziurę w budżecie. Sprzedaż sportowych coupe i kabrioletów nie wystarczał już, aby utrzymać firmę. Dlatego podjęto decyzję o wprowadzeniu na rynek czterodrzwiowego luksusowego sedana. Taki samochód nie był produkowany przez Astona od czasów, kiedy w 1964 roku wycofano model Rapide.

Zobacz też: Auta dla Bonda: historia Aston Martina

Niekonwencjonalny projekt stylistyczny Lagondy to dzieło pracującego w Astonie Martinie Williama Townsa. Choć wielbiciele marki do dzisiaj spierają się o wartość estetyczną samochodu, to jedno jest pewne: Towns zaprojektował samochód o ponadczasowych liniach, który nie miałby się czego wstydzić nawet gdyby postawić go obok współcześnie produkowanych limuzyn.

REKLAMA

Stylistyka nie była jedyną interesującą stroną Lagondy. Był to samochód ze wszechmiar ekstremalny: zaprezentowany w 1976 roku kosztował około 150 tysięcy funtów i był jednym z najdroższych samochodów tamtych lat. Tylko trzy inne samochody świata kosztowały tyle co Lagonda: Rolls Royce Silver Spirit/Silver Spur, Bentley Mulsanne i Maserati Quattroporte.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przepraszam... ile to kosztuje?!

Lagonda była w 1976 niesamowicie nowoczesnym samochodem. Przy jej produkcji wykorzystano technologię, której nie powstydziłaby się NASA, wysyłając człowieka na Księżyc. Zamiast tradycyjnych zegarów, deska rozdzielcza Lagondy była elektroniczna, zbudowana w technologii LED. Był to też pierwszy samochód produkcyjny na świecie, który posiadał komputer pokładowy. Na początku lat 80. i tak już skomplikowana deska rozdzielcza LED została zastąpiona przez wyświetlacze telewizyjne z kineskopami elektronowymi, które były… jeszcze bardziej zawodne. Koszty opracowania tej nowatorskiej wówczas technologii były ogromne i pochłonęły 4/5 budżetu całego projektu.

Skoro jedynie 20 procent pieniędzy można było wykorzystać na sam samochód, to nic dziwnego, że pod maską znalazł się olbrzymi, dość toporny silnik V8, który napędzał tego dwutonowego potwora do 230 kilometrów na godzinę. Silnik nie był zły: tak naprawdę winę za słabe osiągi i ogromne spalanie auta ponosiła 3-biegowa skrzynia automatyczna produkcji Chryslera. Szybkość czy ekonomia spalania nigdy nie miała być jednak siłą Lagondy: w środku tego auta człowiek czuł się niczym w luksusowym klubie dla dżentelmenów, gdzie siedzenia wykończone były ręcznie szytą skórą, a nowoczesne wyposażenie otaczało kierowcę i pasażerów z każdej strony. Wszystko było idealne… aż do momentu, kiedy się zepsuło. A psuło się często i dotkliwie.

Zobacz też: Specjalna wersja Astona Martina Rapide

Lagonda była samochodem bardzo wyprzedzającym swoje czasy. Technologia potrzebna do opracowania i budowy była nadal w powijakach. W efekcie Lagonda bardzo często się psuła, doprowadzając do rozpaczy właścicieli, którzy mając najdroższy samochód świata, musieli trzymać go w serwisie, gdzie mechanicy załamywali ręce nad tajemniczą i nienaprawialną elektroniką rodem z filmów science fiction.

Zanim jednak wszystkie te wady wyszły na światło dzienne, Lagonda zdołała spełnić pokładane w niej nadzieje. W 1976 roku wzbudziła tak wielkie zainteresowanie klientów, że kilkaset osób wpłaciło zaliczki zanim jeszcze zobaczyło samochód na własne oczy. Zastrzyk gotówki bardzo pomógł Aston Martinowi.

Aston Martin Lagonda produkowany był do 1989 roku, jednak taśmę montażową opuściło tylko 645 egzemplarzy tego auta. Klient za ogromne pieniądze otrzymywał więc nie tylko ogromne kłopoty. To, co liczyło się wśród tak bogatych ludzi, to ekskluzywność. Posiadając Lagondę wiedziałeś, że na całym świecie jest jeszcze tylko 644 takich ludzi jak ty. Wyjeżdżając na ulicę, miałeś świadomość, że prawdopodobieństwo spotkania drugiej Lagondy było bliskie zeru. Większość z nich stała bowiem zepsuta w serwisie.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace nad projektem ustawy o tachografach, który ma uprościć przepisy trybu wydawania, przedłużania lub wymiany kart do tachografów. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

Koniec z kolejkami w urzędach? Prezydent podpisał ustawę, która zmienia życie milionom kierowców

Prezydent RP podpisał 1 grudnia 2025 r. nowelizację prawa o ruchu drogowym, która wprowadza długo wyczekiwane zmiany w rejestracji pojazdów. Kierowcy wreszcie będą mogli załatwić wiele formalności przez Internet, bez stania w kolejkach do okienek w wydziałach komunikacji. Nowe przepisy eliminują zbędną biurokrację i oszczędzają czas właścicieli samochodów. Sprawdź, co dokładnie się zmienia i kiedy nowe regulacje wejdą w życie.

Buspasy dostępne dla tych pojazdów aż do końca 2027 roku

Kierowcy pojazdów elektrycznych zachowają kluczowy przywilej przez kolejne dwa lata. Ustawa podpisana przez Prezydenta Karola Nawrockiego gwarantuje możliwość korzystania z buspasów do 31 grudnia 2027 roku.

PZPA przyspiesza: 40 szkoleń dla kurierów jeszcze przed końcem roku

Polski Związek Partnerów Aplikacyjnych (PZPA) intensyfikuje działania w projekcie "Wsparcie w zakresie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego usług delivery". Do końca 2025 roku zaplanowano ponad 40 szkoleń dla kurierów w największych miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Rzeszowie, Gdańsku i Lublinie.

REKLAMA

Jazda na letnich oponach zimą. Grozi nawet 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego

W Polsce nie ma obowiązku jazdy na zimówkach, ale istnieje zakaz jazdy na letnich oponach w warunkach zimowych. Policja może nałożyć nawet 3000 zł mandatu, zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy. Ubezpieczyciel po kolizji może też uznać to za rażące niedbalstwo i żądać zwrotu części wypłaty. Sprawdź, kiedy ryzyko jest największe i jak łatwo wpaść w kłopoty.

Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Yanosik z rekordowymi wynikami. Spółka zwiększa przychody i zapowiada ekspansję zagraniczną w 2026 roku

Yanosik zakończy 2025 rok z wyższymi przychodami niż w rekordowym 2024 r., zapowiada prezes Adam Tychmanowicz. Po trzech kwartałach spółka osiągnęła 44,2 mln zł przychodów i niemal podwoiła zysk netto. Rośnie liczba użytkowników aplikacji, a spółka rozwija marketplace, urządzenia Yanbox i usługi telemetryczne. W 2026 roku Yanosik planuje śmielsze wejście na rynki zagraniczne.

REKLAMA

ARiMR: Wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów już od poniedziałku 1 grudnia. Trzeba się spieszyć, bo decyduje kolejność zgłoszeń

ARiMR: wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów można składać już od poniedziałku 1 grudnia 2025 r. To pomoc de minimis finansowana z KPO. Przyjmowanie wniosków rozpocznie się o godz. 10:00. Do kiedy można je składać? Trzeba się spieszyć, ponieważ o przyznaniu pomocy decyduje kolejność zgłoszeń.

Tymczasowe tablice rejestracyjne – jak je wyrobić, ile kosztują i kiedy są potrzebne?

Tymczasowe tablice rejestracyjne, popularne czerwone blachy, coraz częściej ratują kierowców w sytuacjach, gdy samochód nie może jeszcze dostać stałych numerów. Potrzebujesz ich do przejazdu na przegląd, po zgubieniu tablic albo po zakupie auta z zagranicy. Wyjaśniamy, jak je wyrobić, ile zapłacisz i w jakich sytuacjach warto z nich skorzystać, żeby uniknąć mandatu.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA