REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Historia motoryzacji: udoskonalenia pierwszych samochodów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Jakubowski Ryszard
Panhard Levassor, wyprodukowany około 1890 roku. Pierwszy samochód w Portugalii
Panhard Levassor, wyprodukowany około 1890 roku. Pierwszy samochód w Portugalii

REKLAMA

REKLAMA

W pierwszych pojazdach samobieżnych napęd był przenoszony z silnika na koła za pomocą jednostopniowej przekładni. Okazało się to niewystarczające. Silniki parowe były mało elastyczne, a moc użyteczną uzyskiwały dopiero przy wyższych obrotach.

W praktyce utrudniało to nie tylko jazdę z małymi prędkościami, ale i uzyskiwanie przyspieszeń. Auto rozpędzało się więc do pożądanej prędkości bardzo długo. W 1821 roku angielski konstruktor R. J. Griffith skonstruował kilkustopniową przekładnie – pierwowzór współczesnej manualnej skrzyni biegów, dzięki czemu stało się możliwe lepsze wykorzystanie walorów silnika.

REKLAMA

W 1888 roku Szkot John Boyd Dunlop zgłasza do urzędu patentowego i uzyskuje patent na ogumienie pneumatyczne pojazdów. Jego rzekomy wynalazek jest w rzeczywistości sprytnym plagiatem: cztery dziesięciolecia wcześniej Robert William Thomson, również Szkot, otrzymał bowiem patent na... pneumatyczne ogumienie powozów.

Silnik z przodu?

W 1891 roku firma Panhard-Levassor budują samochód z silnikiem, umieszczonym przed siedzeniem kierowcy. W ten sposób dają początek trwającej do dziś modzie na umieszczanie silników w przedniej części pojazdu. Tylko niektóre marki nie uległy temu trendowi i do dziś silniki są w nich umieszczane za siedzeniami pasażerskimi.

Zobacz też: Historia motoryzacji: omnibusy i silniki parowe

REKLAMA

Rok 1893 przynosi rewolucję w dziedzinie zasilania silnika benzynowego w paliwo. Niemiecki konstruktor, Wilhelm Maybach i niezależnie od niego Węgier D. Bánki konstruują pierwsze modele gaźnika z wtryskiem paliwa. Co prawdo później gaźniki o takiej konstrukcji stosowane były bardzo rzadko, to jednak ponad pół wieku od wynalezienia powróciły do łask.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rok 1900 przynosi kolejny krok milowy w rozwoju motoryzacji. Firma Daimler-Benz uruchamia seryjną produkcję samochodu, który z czasem stał się legendą światowej motoryzacji, a jego nazwa – Mercedes – symbolem prestiżu. Samochód ten powstał w wyniku współpracy, jaką koncern podjął kilka lat wcześniej z wielkim entuzjastą motoryzacji i zarazem handlowca, Emila Jellinka. Był on także kierowcą wyścigowym i wymuszał na koncernie produkcję coraz szybszych aut, którymi handlował i na których startował w wyścigach. Startował często pod pseudonimem „Mercedes” – było to imię jego córeczki.  Kiedy w 1900 roku zapadła decyzja o podjęciu produkcji ulepszonego i znacznie mocniejszego silnika, nadano mu nazwę „Daimler-Mercedes”.

REKLAMA

W początkowym okresie motoryzacji samochody nie miały rozruszników. Uruchamiano je albo „na pych”, albo za pomocą korby, którą zakładano bezpośrednio w specjalne gniazdo w zakończeniu wału korbowego. Obracanie wału korbą było i kłopotliwe i niebezpieczne zarazem. Gniazdo teoretycznie powinno wypchnąć korbę w chwili, gdy silnik zaczynał pracować. W praktyce zdarzało się, że korba pozostając w nim, uderzała po rękach niefortunnego kierowcę, najczęściej łamiąc je.

Do urazów dochodziło także wówczas, gdy silnik „odbił”, czyli jego wał obrócił się w przeciwną stronę, np w wyniku złego ustawienia zapłony lub rozrządu. Toteż wynalezienie przez amerykańskiego inżyniera Ch. F. Ketteringa w 1911 roku elektrycznego rozrusznika stało się dla wielu kierowców prawdziwym uśmiechem losu. Rozruszniki o zbliżonej do pierwowzoru konstrukcji są stosowane w niemal wszystkich samochodach do dziś. Ich mutację stanowi wynaleziony niedługo potem tzw. dynastarter, czyli rozrusznik, który po uruchomieniu silnika przekształcał się w prądnicę.

Wynalezienie silnika dwusuwowego

Po sukcesie zbudowanego w 1862 roku czterosuwowego silnika samochodowego, konstruktorzy zaczęli zastanawiać się nad uproszczeniem jego konstrukcji, a zwłaszcza nad wyeliminowaniem kłopotliwego układu rozrządu z łatwo nadpalającymi się zaworami. Już w 1877 roku angielski konstruktor i wynalazca Dougald Clerk buduje, a rok później patentuje pozbawiony tych mankamentów silnik dwusuwowy, o prostej i taniej konstrukcji, jedynie z zaworem dolotowym w głowicy. Silnik ten składał się z dwóch cylindrów o sprężonych tłokach.

Zobacz też: Historia motoryzacji: od starożytności do XVII wieku

Pierwszym był cylinder roboczy, drugim – pomocniczy cylinder sprężający mieszankę paliwowo-powietrzną, która następnie we właściwym momencie, czyli w chwili gdy tłok cylindra roboczego znalazł się tuż przed dolnym położeniem zwrotnym, wypychała z niego spaliny specjalnym otworem w jego ściance. Wynalazek Clerka tylko częściowo odpowiada obecnie użytkowanym silnikom dwusuwowym, które nie posiadają zaworów. Rozrządem steruje w nich tłok, odsłaniając i zasłaniając odpowiednie otwory w ściance cylindra. Nie mają one także dodatkowego cylindra wstępnego sprężania: jego funkcję przejęła szczelna skrzynia korbowa, w której sprężanie następuje podczas roboczego suwu tłoka.

Silniki dwusuwowe znalazły wszechstronne zastosowanie, zwłaszcza w motocyklach i w napędzie zaburtowym łodzi. Stosowano je także w tanich modelach samochodów osobowych i w niektórych samochodach ciężarowych. Obecnie, z uwagi na duża toksyczność spalin, zawierających także domieszkę mieszanki paliwowo-powietrznej oraz gazowe pozostałości spalonego oleju silnikowego, stosuje się je jedynie w lekkich motocyklach i w małych silnikach łodziowych. Zmodyfikowane wersje silników dwusuwowych, dostosowane do spalania mazutu są używane do napędu wielkich statków.   

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec bezkarności rowerzystów i użytkowników hulajnóg! Czas na tablice rejestracyjne i wyższe mandaty

Ze statystyk policyjnych wynika, że rowerzyści są drugą, po kierowcach, grupą sprawców wypadków drogowych. Tymczasem, aby poruszać się po drodze rowerem nie trzeba mieć żadnych uprawnień (po osiągnięciu pełnoletności). Jak można poprawić bezpieczeństwo na drogach?

KGP: 109 332 interwencji, 291 wypadków drogowych, 12 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Oto najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend opublikowane przez Komendę Główną Policji. Policjanci podsumowali także zdarzenia z minionego tygodnia.

19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

REKLAMA

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

REKLAMA

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA