REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Opel Astra V będzie produkowana w Polsce

Subskrybuj nas na Youtube
Opel Astra GTC
Opel Astra GTC

REKLAMA

REKLAMA

Opel Astra piątej generacji będzie produkowana w Polsce i to już od września tego roku. Niemiecka fabryka w Gliwicach do tej pory wytwarzała Opla Astrę IV oraz model Cascada. Aby rozpocząć produkcję nowego auta, koncern z Niemiec będzie musiał zainwestować w fabrykę 130 mln euro.

Opel Astra V z polskiej fabryki w Gliwicach

Zakład produkuje od ponad pięciu lat astrę czwartej generacji (pod markami opel, vauxhall i holden), a także – od prawie dwóch lat - czteroosobowy kabriolet cascada (również pod tymi trzema markami). Wdrażanie produkcji nowej astry, łącznym kosztem ok. 130 mln euro, odbywa się stopniowo – przy ciągłej produkcji dotychczasowych modeli.

REKLAMA

Jak powiedział PAP dyrektor General Motors Manufacturing Poland Andrzej Korpak, zmiany dotyczą całego procesu produkcyjnego - poczynając od tłoczni, gdzie będą powstawały nowe panele nadwozia. Wdrażanie nowego modelu podzielone jest na kilka faz. Po zaprojektowaniu i zbudowaniu samochodu w centrum inżynieryjnym w Rüsselsheim, obecnie w Gliwicach trwa tzw. faza przedprodukcyjna.

Zobacz też: Opel uzyskał największy wzrost sprzedaży w Polsce w 2014 roku

REKLAMA

Oznacza to, że na linii pomiędzy dotychczasowymi modelami umieszczane są pojedyncze egzemplarze nowego samochodu (łącznie ma ich być ok. 30). Po każdym z nich na linii zostawiana jest większa przerwa. Chodzi o to, aby pracownicy mieli przy nich więcej czasu i mogli wykonać swe czynności o wiele wolniej niż zwykle, ucząc się, eliminując błędy i szukając możliwości poprawek – także pod kątem np. elementów dostarczanych przez podwykonawców.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Następna będzie tzw. faza niesprzedawalna, w której samochody będą powstawały w nieco szybszym tempie i powinny być już dobrej jakości. Te egzemplarze będą przeznaczone na tzw. walidacje, czyli na próby związane z różnymi elementami – np. wytrzymałościowe. Kolejna faza, spodziewana w okolicach czerwca-lipca, obejmie egzemplarze, które będą już mogły trafić do sprzedaży, chociaż powstaną jeszcze w wolniejszym rytmie, „ze specjalną atencją”.

„Tych samochodów będzie sto, dwieście, trzysta... Potem wchodzimy już w fazę po oficjalnym starcie produkcji, czyli samochody pojadą na linii w pełnej prędkości. Będzie to z końcem września, ewentualnie z początkiem października” - zapowiedział Korpak.

Przypomniał, że nową astrę wdraża też fabryka w brytyjskim Ellesmere Port - tam normalna produkcja ruszy ponad miesiąc wcześniej. W Ellesmere Port powstawać ma m.in. odmiana kombi (określana u Opla jako station wagon). Gliwice będą głównym producentem pięciodrzwiowego hatchbacka.

REKLAMA

Wdrożenie podstawowej odmiany nowego modelu będzie oznaczało wycofanie z produkcji tej samej odmiany dotychczasowego. Astry IV nadal powstawały będą jako trzydrzwiowe hatchbacki (wersja GTC) oraz czterodrzwiowe sedany. Te wersje były wdrożone nieco później niż podstawowa i nieco dłużej będą produkowane. W Gliwicach zostanie również cascada, której rocznie powstaje kilka tysięcy egzemplarzy rocznie.

Korpak przypomniał, że do tej pory w gliwicki zakład zainwestowano już znacznie ponad miliard euro. Choć jego początki sięgają 1996-97 r. za początek produkcji uznawany jest 31 sierpnia 1998 r. Z linii zjechała wtedy pierwsza astra pierwszej generacji – nadal zachowywana jako pamiątka. Fabryka powstała głównie pod kątem niewielkiego modelu agila – tych samochodów powstało ponad 400 tys.

„Potem przyszedł kolejny etap dla fabryki, kiedy dostaliśmy do produkcji zafirę – to była zafira dwójka, auto bardzo wymagające technologicznie i mocno zaawansowane. Wtedy pokazaliśmy, że potrafimy je robić w jakości nawet lepszej niż inne fabryki” - zaznaczył dyrektor.

Zobacz też: Konsola do gier jako narzędzie pracy w Oplu

W Gliwicach od początku działał pełny zakład montażowy, wraz z tłocznią i lakiernią. Z każdym nowym modelem i wiążącymi się z nim inwestycjami (średnio to 100-200 mln euro przy każdym modelu) fabryka rozwijała się i zwiększała moce produkcyjne. Pierwotnie była projektowana na produkcję 24 samochodów na godzinę – obecnie może powstać ich 40 w ciągu godziny.

Przez lata rósł też stopień automatyzacji. „Zakład faktycznie rozpoczął jako zakład manualny. Siedemnaście lat temu dysproporcje wynagrodzeń na Zachodzie i w Polsce były bardzo duże, w związku z czym nie opłacało się specjalnie inwestować w automatykę. Na spawalni np. poziom automatyzacji wynosił 20 proc. Teraz sięga 70 proc.” - podał dyrektor.

Stopniowo powiększa się infrastruktura fabryki - z każdym modelem przeciętnie o kilka, kilkanaście tysięcy metrów kwadratowych. Ostatnio – wraz z wdrażaniem astry V - dotychczasowa powierzchnia ok. 145 tys. m kw. pod dachem wzrosła o kolejne ok. 10 proc.

„Jesteśmy w trakcie dobudowywania całej hali magazynowej. Dobudowaliśmy tzw. drugą spawalnię, która przejściowo będzie halą magazynową, ale będziemy mogli tam mieć dodatkową spawalnię. Rozszerzyliśmy transport karoserii pomiędzy poszczególnymi wydziałami. Dobudowaliśmy sporą część tłoczni, co nam bardzo pomoże dlatego, że budując pięć modeli samochodów, mamy bardzo dużo matryc – to są wielotonowe wielkie bloki. I przede wszystkim robimy inwestycje w instalacje i urządzenia; jeden z głównych kosztów to nowe instalacje w spawalni” - wymienił Korpak.

Wraz z przygotowaniami do nowego modelu gliwicki zakład zwiększył zatrudnienie – z ok. 3 tys. osób w ub. roku, do 3790 teraz. Po blisko dwuletniej przerwie od 19 stycznia ruszyła trzecia zmiana. Zatrudniono 450 nowych pracowników – na razie za pośrednictwem firmy zewnętrznej. Gliwice przejęły też ok. 300 pracowników ze swego oddziału w Tychach (dawna fabryka silników Isuzu), który przygotowuje się do wdrożenia produkcji nowych silników 1,0 i 1,2 litra.

„Staramy się tworzyć spójny, stały zespół. Nawet jak były cięższe czasy dwa lata temu, jak zlikwidowaliśmy zmianę, nie zwalnialiśmy pracowników. Szukaliśmy dla nich zajęcia, z obopólną korzyścią. Pracownicy pojechali do zakładów w Europie, gdzie wspomagali inne wdrożenia, gdzie dodatkowi ludzie byli potrzebni. Przetrwaliśmy z tym samym teamem, teraz zwiększamy go - to jest duża radość mieć szansę działać w ten sposób” - podkreślił dyrektor.

Firma General Motors Poland rozpoczęła działalność produkcyjną w 1994 r., kiedy uruchomiono w Warszawie montaż astry, a następnie - od 1998 r. - vectry. Warszawska montownia zakończyła działalność w czerwcu 2000, kiedy głównym ośrodkiem produkcyjnym General Motors w Polsce stała otwarta dwa lata wcześniej fabryka w Gliwicach. To jeden z najnowocześniejszych zakładów koncernu na świecie. Zajmuje łącznie 74 hektary.

Źródło: materiały prasowe PAP

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Masz kody 01, 78 albo 107 w prawie jazdy? Zobacz, co one naprawdę oznaczają w 2025 r.

Kody wpisane na prawie jazdy to coś więcej niż przypadkowe cyfry. To informacje o ograniczeniach i obowiązkach, które każdy kierowca musi znać. Mogą oznaczać konieczność jazdy w okularach, używania automatycznej skrzyni biegów albo prowadzenia wyłącznie pojazdu specjalnie dostosowanego do twoich potrzeb. Niektóre kody dotyczą osób z niepełnosprawnością, inne zwykłych problemów zdrowotnych, jak słabszy wzrok. Sprawdź, co oznaczają w 2025 roku i dlaczego nieprzestrzeganie ich grozi poważnymi konsekwencjami.

Punkty karne 2025. Jak je sprawdzić, zmniejszyć liczbę i nie stracić prawa jazdy?

Jeden mandat potrafi kosztować nie tylko kilkaset złotych, ale też kilka punktów karnych, które w 2025 roku trudniej niż kiedykolwiek zredukować. Po przekroczeniu limitu kierowca ryzykuje utratę prawa jazdy, a ubezpieczyciel może podnieść składkę OC nawet o kilkadziesiąt procent. Sprawdź, jak kontrolować swoje punkty, kiedy grozi Ci odebranie uprawnień i czy kurs redukcyjny rzeczywiście się opłaca.

76-latek potrącił trójkę dzieci. Wypadki z udziałem seniorów – czy powinni tracić prawo jazdy?

W czerwcu 2025 r. 85‑letni kierowca wjechał samochodem do centrum handlowego w Gdyni – na szczęście bez ofiar. Teraz, 17 sierpnia, 76‑latek w Oleśnicy potrącił trzy dziewczynki na przejściu dla pieszych. Dzieci zostały zabrane do szpitala, a policja zatrzymała uprawnienia mężczyzny, który jechał bez wymaganej kategorii prawa jazdy. Te dramatyczne zdarzenia wywołały ponowną falę debat: czy wiek powinien decydować o zabieraniu prawa jazdy, czy najważniejsze są regularne badania zdrowia i sprawność psychomotoryczna?

149 zł zamiast 98 zł za badanie techniczne pojazdu. Stawki nie były zmieniane od 20 lat. Jest projekt rozporządzenia

Stawki za badanie techniczne pojazdu pójdą w górę. Zamiast 98 zł zapłacimy 149 zł. Co więcej, kwota ta będzie okresowo waloryzowana. Obecna nie wzrosła od 20 lat. Jest projekt rozporządzenia.

REKLAMA

KGP: 123 264 interwencji, 619 wypadków drogowych, 56 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 123 264 interwencji. Byli wzywani do 619 wypadków drogowych.

Tachografy: dofinansowanie 2025

Będzie dofinansowanie do wymiany tachografów dla przewoźników ze środków KPO. Nowe tachografy G2V2 mają być używane obowiązkowo już od 19 sierpnia 2025 r. Tymczasem jest dopiero projekt rozporządzenia o udzieleniu pomocy de minimis na częściowe lub całkowite refinansowanie wymiany tachografów.

Kierowca autobusu był pijany i pod wpływem narkotyków, dodatkowo jechał z pękniętą szybą czołową. Odpowie przed sądem

Pijany i pod wpływem środków odurzających kierowca prowadził jeden z miejskich autobusów w Radomiu. Teraz grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności, kara grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów.

KGP: 114 643 interwencji, 456 wypadków drogowych, 27 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 114 643 interwencji. Byli wzywani do 456 wypadków drogowych.

REKLAMA

Wymiana kart kierowców i problemy z tachografami G2V2. Będą nowe przepisy

Kierowcy nie mogą wymienić kart do starszych tachografów na nowe, odpowiednie dla tachografów G2V2. Jedyną możliwością wymiany kart jest sytuacja utraty lub zniszczenia kart. Trwają prace nad nowymi przepisami.

5 powodów, przez które możesz stracić prawo jazdy w 2025 roku – nie tylko punkty i alkohol

Stracić prawo jazdy możesz szybciej, niż myślisz. W 2025 roku wystarczy jeden nieprzemyślany manewr, by pożegnać się z uprawnieniami. Nawet jeśli masz za sobą lata bezkolizyjnej jazdy. Coraz surowsze przepisy sprawiają, że kierowcy tracą dokumenty nie tylko za alkohol czy nadmiar punktów, ale także za błędy, które wcześniej uchodziły płazem. Poznaj 5 sytuacji, które najczęściej kończą się odebraniem prawa jazdy – i dowiedz się, czego unikać.

REKLAMA