Przyszłość branży moto? Finansowanie leasingiem i elastyczne ubezpieczenia
REKLAMA
REKLAMA
Deloitte nie ma wątpliwości - rynek motoryzacyjny w ciągu najbliższej dekady czeka prawdziwa rewolucja. I ta będzie dotyczyć nie tylko aspektów technologicznych, ale przede wszystkim struktury rynku. Klienci funkcjonujący w branży samochodów nowych i używanych oraz części zamiennych zmienią swoje przyzwyczajenia. To będzie oznaczało jeszcze silniejsze odejście od kupowania na rzecz wynajmowania lub leasingowania.
REKLAMA
Nowe, innowacyjne modele biznesowe, powszechniejsze wprowadzanie sprzedaży bezpośredniej on-line, także w systemie multibrandingowym, lepsze dopasowanie się do oczekiwań konkretnych grup konsumentów oraz dbałość o jakość user experience. Takie zmiany w podejściu będą miały dalekosiężne konsekwencje dla ofert finansowych powiązanych z biznesem motoryzacyjnym - powiedział Daniel Martyniuk, Partner, lider doradztwa technologicznego w Deloitte.
Firmy będą leasingować i wynajmować auta
REKLAMA
Leasing to jednak nie tylko mali przedsiębiorcy, ale też duże floty. Duże floty, które w wynajmie będą widziały coraz większy biznes. Co to może oznaczać? Jeszcze silniejszy rozwój usług polegających na wynajmie samochodów na minuty, godziny i dni.
Jak wskazują eksperci Deloitte, na skutek technologicznej rewolucji w motoryzacji oferta ubezpieczeniowa zmieni się w kilku aspektach. Największy wpływ na jej kształt będzie miał rozwój samochodów autonomicznych, jak również ekspansja car-sharingu. Samochody autonomiczne oraz systemy wspomagania kierowcy (ADAS) spowodują zmniejszenie liczby wypadków, a więc wpłyną na niższą częstotliwość wypłaty odszkodowań. Z drugiej strony wyższa jednostkowa wartość samochodu, spowoduje większą wartość średniej wypłaty.
Elastyczne ubezpieczenia - współdzielenie zmieni podejście do OC!
Współdzielone pojazdy zmienią podejście do wyceny ubezpieczenia. Z jednej strony segment ten nie będzie mógł dostarczyć ubezpieczycielom danych historycznych konkretnego kierowcy dla ewentualnych potrzeb oceny ryzyka, z drugiej jednak strony siła negocjacyjna operatora floty ubezpieczającego setki lub tysiące pojazdów będzie znacznie większa. Jednocześnie systemy elektroniczne pozwolą na ograniczenie nadużyć przy wypłacie odszkodowań. Dalekosiężne konsekwencje mogą mieć systemy telemetryczne i ubezpieczenia w systemie pay-as-you-drive (wysokość ubezpieczenia zależna od faktycznego przebiegu) oraz pay-how-you-drive (ubezpieczenie zależne od sposobu jazdy kierowcy).
Źródło: Materiały prasowe Deloitte
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.