Optymistyczne prognozy dla przemysłu motoryzacyjnego
REKLAMA
REKLAMA
Jak donosi dziennik Gazeta Prawna, związek „Solidarność” działający w fabryce samochodów dostawczych Volkswagen, wynegocjował 5-cio procentową podwyżkę płac dla pracowników. Poza wprowadzeniem programu socjalnego i emerytalnego, firma ujawniła, że nie będą to jedyne korzyści, na które mogą liczyć ich pracownicy. Z początkiem roku uzyskali także prawo do leasingu dwóch popularnych modeli Volkswagena (Caddy, Golf) na konkurencyjnych warunkach.
REKLAMA
Nie tylko w poznańskiej fabryce zapowiedziane zostały podwyżki. Jak ujawnił rzecznik General Motors Poland, Przemysław Byszewski, w gliwickiej fabryce pensje mają wzrosnąć o 4 - 5 procent. Fiat Auto Polska, po podsumowaniu ubiegłego roku, również pomyśli o zwiększeniu wynagrodzenia dla swoich pracowników.
Zobacz również: „Krokodyle” będą kontrolować wszystkich
REKLAMA
Jak zapowiedział Andrzej Korpak, dyrektor General Motors Manufacturing Poland w Gliwicach, fabryka chce rozpocząć wcześniejszą produkcję nowej wersji Opla Astry IV. W związku z tym, pojawią się tam nowe miejsca pracy, co jednocześnie przyczyni się do poprawienia wyników produkcji. W ubiegłym roku fabrykę opuściło 158 tysięcy aut, a na rok 2011 przewidywana jest produkcja aż 170 tysięcy pojazdów.
Również zakłady Fiata w Tychach, zapowiadają wzrost liczby produkowanych aut. Dzięki nowej Lancii Ypsilon, która będzie seryjnie wytwarzana od wiosny, fabryka planuje przekroczenie tegorocznego poziomu 530 tysięcy samochodów.
Piotr Danielewicz, rzecznik prasowy Volkswagena Poznań, ujawnił, że fabryka planuje 10-cio procentowy wzrost produkcji. Nadzieja na ten wzrost związana jest z trwającą od września produkcją nowego, popularnego w Niemczech modelu – Caddy. W 2010 roku z linii montażowej Volkswagena zjechało około 150 tysięcy aut.
Zobacz również: Nowa Kia Picanto
Według Rafała Orłowskiego z firmy AutomotiveSuppliers.pl w 2011 roku trzy zakłady wyprodukują więcej aut niż w zeszłym. W 2010 roku z polskich fabryk wyjechało około 855 tysięcy samochodów, w 2011 roku planowany jest wzrost do poziomu 909 tysięcy.
Jedynie w FSO Żerań w marcu 2011 roku zostanie zakończona produkcja Chevroleta Aveo w związku z wygaśnięciem jego licencji. Wznowić ją będzie mógł tylko nowy inwestor. Negocjacje wciąż trwają.
REKLAMA
W zakładach motoryzacyjnych pracuje około 136,3 tysiące osób, co stanowi 5,6 procenta ogółu zatrudnionych w polskim przemyśle. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w tym sektorze wynosi 3325 złotych. Jest to znacznie wyższa stawka od średniej w przemyśle przetwórczym (2988 złotych), a zbliżona do średniej w przemyśle ogółem.
W porównaniu z pozostałymi sektorami przemysłu przetwórczego, liczba pracowników motoryzacji jest niewielka. Efektem tego wyniku jest bardzo wysoka wydajność pracy w tym sektorze. W 2009 roku wartość produkcji sprzedanej przypadającej na jednego zatrudnionego wzrosła (o 1,6 proc. i wyniosła 610,2 tys. zł) i była prawie dwukrotnie większa od średniej dla ogółu przemysłu.
REKLAMA
REKLAMA