BMW serii M idzie w stronę... elektryfikacji! To już pewne!
REKLAMA
REKLAMA
Elektryczny napęd zmieni oblicze motoryzacji. I pisząc to zdanie wcale nie mam na myśli zeroemisyjność czy niskie koszty eksploatacji. Elektryfikacja nie ma bowiem zamiaru brać jeńców czy omijać świętości. Z czasem chce przejąć każdą niszę. Jedną z kolejnych są modele z serii M produkowane przez BMW. Bawarska marka zapowiedziała właśnie, że już w niedalekiej przyszłości na rynku pojawi się pierwsze sportowe auto z biało-niebieską szachownicą na masce, które do napędu będzie wykorzystywać silnik hybrydowy typu plug-in.
REKLAMA
Hybrydowe BMW M - 1600 kg i 600 KM mocy!
REKLAMA
Co wiadomo o modelu? Klaus Frohlich - szef inżynierów BMW zdradził na razie tylko kilka szczegółów. Powiedział, że model powinien ważyć od 1600 do 1700 kilogramów, mieć napęd na cztery koła i co najmniej 600 koni mechanicznych mocy. A to sporo. Szczególnie że dziś taki pułap oferuje np. model M5. Z tym jednak założeniem, że jest sporo cięższy od hybrydowej M-ki. Generacja G30 waży bowiem 1930 kilogramów.
Elektryfikacja gamy w ramach oferty BMW nie zakończy się jednak na układzie hybrydowym. Bo dalekosiężnym celem są stuprocentowe elektryki! I zdaniem Bawarczyków zeroemisyjność wcale nie kłóci się z ideą plakietki M. M w końcu oznacza nie ryk silnika, a od zarania dziejów wiąże się przede wszystkim z osiągami.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.