Megawatowa ładowarka dla ciężarówek. Pracują nad nią polscy inżynierowie wraz z MAN-em
REKLAMA
REKLAMA
- Megawatowa ładowarka dla ciężarówek to 400 km zasięgu w 45 minut
- Priorytety budowy megawatowej ładowarki dla ciężarówek
Elektryczne ciężarówki są aktualnie białymi krukami drogowymi w Europie. Aktualnie na Starym Kontynencie zarejestrowanych jest raptem 500 pojazdów. To jednak dopiero początek elektryfikacji tego segmentu. Jak oceniają przedstawiciele branży motoryzacyjnej, do 2030 r. około 60 proc. pojazdów ciężkich rejestrowanych w UE będzie zeroemisyjnych.
REKLAMA
Megawatowa ładowarka dla ciężarówek to 400 km zasięgu w 45 minut
REKLAMA
Do jazdy elektryczną ciężarówką konieczny jest nie tylko wystarczająco mocny napęd i duża bateria. Kluczowe są także stacje ładowania. Ich moc to pierwsze wyzwanie. Drugim jest czas uzupełniania zapasów energii. Dziś ten może sięgnąć nawet kilkudziesięciu godzin. To dyskwalifikująco długo! Sytuację mogą jednak zmienić ultra szybkie ładowarki. Mowa w tym punkcie o urządzeniach o mocy od 1 do 3,5 MW.
Nad takim urządzeniem pracujemy. Prace rozpoczęliśmy kilka tygodni temu. Zespół odpowiada zarówno za rozwój oprogramowania, jak i elementy osprzętu. Przygotowujemy już odpowiednią infrastrukturę, która umożliwi nam testy zgodności naszego urządzenia oraz ciężarówki naszego partnera – mówi Paweł Gawroński, R&D Project Manager w ABB E-Mobility.
Ładowarka do elektrycznego samochodu ciężarowego pracująca z mocą 1 MW jest w stanie naładować ciężarówkę w czasie 30-45 minut, czyli w ciągu obowiązkowej przerwy dla kierowcy. To pozwoli przedłużyć zasięg pojazdu o jakieś 300 do 400 km.
Priorytety budowy megawatowej ładowarki dla ciężarówek
REKLAMA
Zespół inżynieryjny co do jednego nie ma żadnych wątpliwości. Dla megawatowej ładowarki dla ciężarówek nie jest ważna ilość energii elektrycznej w przyłączu. Kluczowe jest sprawniejsze jej wykorzystanie. Dlatego twórcy postanowili postawić na połączenie technologii MCS z powszechnie dostępnym standardem szybkiego ładowania CCS. To automatycznie rozwiąże też problemy z koniecznością rozbudowy sieci energetycznej.
Drugim z priorytetów jest kwestia komunikacji między ładowarką a ciężarówką. Megawatowa stacja korzysta z sieci Ethernet. To zaleta, ale i wada. "Jednym z ciekawszych wyzwań, z którym będziemy musieli się zmierzyć, jest wdrożenie nowego standardu komunikacji ISO15118-20" – powiedział Paweł Gawroński.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.