REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Elektroniczny system poboru opłat - państwo zyska 15 mld zł?

Elektroniczny system poboru opłat - państwo zyska 15 mld zł? Fot. Fotolia
Elektroniczny system poboru opłat - państwo zyska 15 mld zł? Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Według szacunków ekspertów, gdyby zamiast tradycyjnych bramek wprowadzono system elektronicznego poboru opłat za przejazd autostradami, budżet państwa zyskałby na tym 15 mld zł, licząc do roku 2025.

W połowie września odchodząca ze stanowiska szefowa resortu infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska rekomendowała swojej następczyni zastąpienie bramek na autostradach właśnie elektronicznym systemem poboru opłat wykorzystującym urządzenie pokładowe w samochodach. Jej zdaniem mógłby on ruszyć w 2016 r.

REKLAMA

REKLAMA

Wśród zalet tego systemu eksperci z MIR oraz GDDKiA wymienili m.in. możliwość wykorzystania istniejącej obecnie infrastruktury drogowej czy docelowe ujednolicenie systemu płatności na polskich autostradach, a w przyszłości również na europejskich. Wprowadzenie systemu będzie wymagało zmian legislacyjnych - przede wszystkim noweli ustawy o autostradach płatnych i Krajowym Funduszu Drogowym oraz ustawy o drogach publicznych.

Wiceminister infrastruktury i rozwoju Zbigniew Rynasiewicz powiedział PAP, że na razie w MIR prowadzone są analizy i wyliczenia w sprawie elektronicznego systemu poboru opłat na autostradach. Zastrzegł jednak, że ostateczna decyzja będzie należała do szefowej resortu Marii Wasiak.

Zobacz też: Pierwsza jazda Ford Focus 1.5 EcoBoost 182 KM

REKLAMA

Należy zapewnić kierowcom elastyczne formy płatności

"W Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad była prowadzona szczegółowa analiza natężenia ruchu na autostradach. Badamy, ile pojazdów stale podróżuje na autostradach, a ile okazjonalnie" - zaznaczył wiceminister.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podkreślił, że "po szczegółowych badaniach zostanie wybrane najlepsze rozwiązanie dla użytkowników autostrad, które będzie wspierało przyjęty system finansowania budowy dróg w ramach Krajowego Funduszu Drogowego".

Ekspert BCC, radca prawny Łukasz Bernatowicz powiedział PAP, że zastąpienie systemu manualnego poboru opłat na autostradach systemem elektronicznym przyniosłoby do 2025 roku nawet do 15 mld zł oszczędności.

Jak mówił, obecny sposób pobierania opłat na bramkach jest przestarzały i należy go szybko zastąpić innym rozwiązaniem. "Nad wspólnym systemem opłat za korzystanie z autostrad pracuje już Unia Europejska. Efekty tych prac poznamy dopiero za kilka lat. Dlatego warto wdrożyć nowy, krajowy system" - zaznaczył.

Za zmianą systemu przemawia według niego rosnąca liczba użytkowników polskich autostrad. Obecny system z bramkami będzie powodował coraz większe korki - przestrzega. "Efekt może być taki, że podstawowy atut autostrad, czyli skrócenie czasu przejazdu, zniknie" - wskazał.

"Należy zapewnić kierowcom elastyczne formy płatności. Jedna z opcji do wyboru to masowa dystrybucja - np. na stacjach benzynowych, w sklepach - urządzeń pokładowych podobnych do tych, z których teraz korzystają kierowcy ciężarówek" - dodał Bernatowicz.

Zobacz też: Test MINI Cooper 1.5 136 KM: mały, drogi, rewelacyjny!

Perspektywiczny jest system elektronicznego poboru z urządzeniem pokładowym

Również Barbara Dzieciuchowicz, szefowa Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa (OIGD) zauważyła, zauważyła, że ważną kwestią jest również cena urządzenia, które miałoby być instalowane w samochodach. "Na pewno musiałoby być tanie lub możliwe do wypożyczenia. Chodzi o to, by było dostępne dla wszystkich" - podkreśliła.że rozwiązania dotyczące elektronicznego poboru opłat na autostradach Unia Europejska już proponuje państwom członkowskim. "To jest kwestia przyszłości, kiedy ten system w Unii będzie ze sobą powiązany. Dla kierowców to byłoby wygodne rozwiązanie" - podkreśliła.

Jak mówiła, w Polsce dyskutuje się o różnych systemach, czyli winietach, elektronicznym systemie funkcjonującym za pomocą urządzenia lub kamer.

"Myślę, że powinniśmy iść w stronę takich rozwiązań, które będą również w Unii Europejskiej (w kierunku elektronicznego systemu poboru opłat z urządzeniem pokładowym - PAP), żeby się nie okazało za kilka lat, że robimy jakąś prowizorkę. Należy myśleć przyszłościowo. System powinien być bardzo nowoczesny oraz przyjazny dla kierowców" - zaznaczyła W połowie września odchodząca ze stanowiska szefowa resortu infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska rekomendowała swojej następczyni zastąpienie bramek na autostradach właśnie elektronicznym systemem poboru opłat wykorzystującym urządzenie pokładowe w samochodach. Jej zdaniem mógłby on ruszyć w 2016 r.

Zobacz też: Test Renault Captur 1.5 dCi 90 KM man.

Wśród zalet tego systemu eksperci z MIR oraz GDDKiA wymienili m.in. możliwość wykorzystania istniejącej obecnie infrastruktury drogowej czy docelowe ujednolicenie systemu płatności na polskich autostradach, a w przyszłości również na europejskich. Wprowadzenie systemu będzie wymagało zmian legislacyjnych - przede wszystkim noweli ustawy o autostradach płatnych i Krajowym Funduszu Drogowym oraz ustawy o drogach publicznych.

Według szefowej OIGD potrzebne też będzie porozumienie strony publicznej z trzema koncesjonariuszami autostrad A1, A2 i A4 w sprawie rozliczeń za przejazdy, a do tego - jak podkreśliła - konieczna będzie zmiana przepisów. "Koncesjonariusze ci zarządzają dość dużymi odcinkami autostrad; musieliby zostać włączeni w ten system. Nie wyobrażam sobie, by ten system nie obowiązywał na całej sieci autostrad w Polsce. On musi być wszędzie" - zaznaczyła. (PAP)
dol/ son/

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Drożeją opłaty za autostrady w Europie od 2026 r. Najgorsze dla polskich przewoźników są wzrosty opłat w Czechach i Niemczech

Drożeją opłaty za autostrady w Europie od 2026 r. Najgorsze dla polskich przewoźników są wzrosty opłat w Czechach i Niemczech

Serwis z Grupy Infor.pl numerem 1 w Polsce. Auto.dziennik.pl to absolutny lider motoryzacji w listopadzie 2025

Jesteśmy dumni, że portal z grupy Infor.pl przyciągnął tylu czytelników. Serwis auto.dziennik.pl okazał się w listopadzie 2025 roku najczęściej odwiedzanym portalem motoryzacyjnym w Polsce – wynika z najświeższych danych Gemius Mediapanel. Witryna przyciągnęła 4,06 mln realnych użytkowników, pewnie obejmując pierwsze miejsce w kategorii „Motoryzacja”. Gratulujemy!

Masz takie prawo jazdy? Za chwilę stanie się nieważne. Dokumenty z lat 1999–2001 tracą ważność błyskawicznie

Setki tysięcy kierowców właśnie dowiaduje się, że ich plastikowe prawa jazdy przestaną być ważne wcześniej, niż myśleli. Czas na wymianę jest wyjątkowo krótki, mowa o tygodniach, a nie miesiącach. Najbardziej zagrożone są konkretne roczniki, które lada chwila stracą możliwość legalnej jazdy.

Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace nad projektem ustawy o tachografach, który ma uprościć przepisy trybu wydawania, przedłużania lub wymiany kart do tachografów. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

REKLAMA

Koniec z kolejkami w urzędach? Prezydent podpisał ustawę, która zmienia życie milionom kierowców

Prezydent RP podpisał 1 grudnia 2025 r. nowelizację prawa o ruchu drogowym, która wprowadza długo wyczekiwane zmiany w rejestracji pojazdów. Kierowcy wreszcie będą mogli załatwić wiele formalności przez Internet, bez stania w kolejkach do okienek w wydziałach komunikacji. Nowe przepisy eliminują zbędną biurokrację i oszczędzają czas właścicieli samochodów. Sprawdź, co dokładnie się zmienia i kiedy nowe regulacje wejdą w życie.

Buspasy dostępne dla tych pojazdów aż do końca 2027 roku

Kierowcy pojazdów elektrycznych zachowają kluczowy przywilej przez kolejne dwa lata. Ustawa podpisana przez Prezydenta Karola Nawrockiego gwarantuje możliwość korzystania z buspasów do 31 grudnia 2027 roku.

PZPA przyspiesza: 40 szkoleń dla kurierów jeszcze przed końcem roku

Polski Związek Partnerów Aplikacyjnych (PZPA) intensyfikuje działania w projekcie "Wsparcie w zakresie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego usług delivery". Do końca 2025 roku zaplanowano ponad 40 szkoleń dla kurierów w największych miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Rzeszowie, Gdańsku i Lublinie.

Jazda na letnich oponach zimą. Grozi nawet 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego

W Polsce nie ma obowiązku jazdy na zimówkach, ale istnieje zakaz jazdy na letnich oponach w warunkach zimowych. Policja może nałożyć nawet 3000 zł mandatu, zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy. Ubezpieczyciel po kolizji może też uznać to za rażące niedbalstwo i żądać zwrotu części wypłaty. Sprawdź, kiedy ryzyko jest największe i jak łatwo wpaść w kłopoty.

REKLAMA

Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA