Został zatrzymany za przekroczenie ciągłej. Za brak tablic i narkotyki pójdzie do więzienia
REKLAMA
REKLAMA
- Miał narkotyki i był pod ich wpływem. A jeszcze te tablice...
- Zamiast dostać mandat, odpowie za przestępstwa przed sądem
Policjanci ze Zgorzelca, działający w dolnośląskiej grupie SPEED, prowadzili rutynowe działania. Patrolowali drogi. W tym momencie natknęli się na kierującego szarym Audi. Ten podczas jazdy przekroczył linię ciągłą P-4. Wykroczenie zostało zarejestrowane, policjanci postanowili zatem zatrzymać pojazd do kontroli.
REKLAMA
Miał narkotyki i był pod ich wpływem. A jeszcze te tablice...
REKLAMA
Teoretycznie sytuacja wydawała się typowa. Kierowca przekroczył linię P-4. Policjanci chcieli go zatem ukarać mandatem wynoszącym 200 zł i uzupełnionym 5 punktami karnymi. Zatrzymali pojazd i poprosili kierującego o dokumenty. Wtedy się jednak zaczęło...
Po pierwsze policjanci zauważyli, że auto porusza się na dwóch różnych tablicach rejestracyjnych. Co ważne, były to niemieckie tablice próbne, przy czym żadna z nich nie była dopisana do tego konkretnego audi. Policjantom nie spodobał się jednak również 28-letni kierujący. Postanowili sprawdzić go zatem testem na obecność narkotyków. Wynik testera okazał się pozytywny. Prowadzący audi był pod wpływem metamfetaminy i marihuany. A to nadal nie koniec, bo funkcjonariusze przeszukali auto i w jego wnętrzu znaleźli dokładnie te same narkotyki.
Zamiast dostać mandat, odpowie za przestępstwa przed sądem
Ciekawe jest to, jak zakończyła się kontrola drogowa. Bo policjanci podjęli decyzję o odstąpieniu od karania kierującego. Nie wypisali mu mandatu karnego. To jednak nie ucieszyło 28-latka. Bo funkcjonariusze, zamiast wypisywać mandat, skierowali sprawę do sądu.
Sędzia ukarze prowadzącego nie tylko za przekroczenie linii P-4, ale również jazdę pod wpływem środków odurzających, posiadanie narkotyków i jazdę samochodem z nieprawidłowymi tablicami rejestracyjnymi. Kierującemu grozi zatem nawet 5 lat więzienia, grzywna do 30 tys. zł i utrata prawa jazdy. Poza tym musi odebrać samochód z parkingu policyjnego. Auto zostało odholowane. A kontrola drogowa miała być taka niewinna i typowo rutynowa…
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA