Używane: Mitsubishi Outlander III (2012 – 2022) - opinie i typowe usterki
REKLAMA
REKLAMA
Trzecia generacja Mitsubishi Outlandera została pokazana w roku 2012 podczas targów motoryzacyjnych w Genewie. Duży SUV segmentu D miał stanąć do walki z takimi konkurentami jak chociażby Toyota RAV4. I Japończycy zadbali o serię instrumentów prowadzących model do sukcesu. Przykład? Nadwozie tej generacji jest aż o 90 kilogramów lżejsze niż u poprzednika! Poza tym w palecie zaraz obok diesla i benzyniaka pojawiła się hybryda typu plug-in. Jeżeli chodzi o design, początkowo Outlander III prezentował się nowocześnie, ale nieco za mało wyraziście. To zmieniło się w czasie liftingu pod koniec roku 2014.
REKLAMA
Outlander III - nowoczesny design i opływowe nadwozie
Na mocy modernizacji SUV otrzymał ostrzej zarysowane lampy przednie oraz charakterystyczny grill znany obecnie m.in. z modelu Eclipse Cross. Bez wątpienia dodatkową zaletą nadwozia Mitsubishi Outlandera III jest niski współczynnik oporu powietrza. Wskaźnik Cx ma 0,33 - i choć mówimy o rodzinnej terenówce, wartość jest identyczna jak w przypadku np. Audi A3. Po zajęciu miejsca za kierownicą Mitsubishi w pierwszej kolejności w oczy rzucą się materiały wykończeniowe. Tak, w tej kabinie jest nieco więcej miękkich plastików. Te nadal jednak mają mało estetyczny wygląd i nie są przyjemne w dotyku.
Zobacz również: Używane: Citroen C-Crosser, Peugeot 4007 (2007 - 2012) - opinie i typowe usterki
Co gorsze, nietrudno znaleźć przyciski, które były projektowane jeszcze chyba w latach osiemdziesiątych, a do tego Japończycy nie mieli dużego pojęcia o ergonomii. Inaczej w życiu nie ukryliby przycisku sterowania komputerem pokładowym za kołem kierownicy… Całe szczęście używany Mitsubishi Outlander III okazuje się rodzinnie przestronny. We wnętrzu wygodnie podróżować może pięciu pasażerów - i awaryjnie dwóch na dodatkowej ławeczce w bagażniku. Przestrzeń załadunkowa w konfiguracji 5-osobowej to przepastne 591 litrów (463 litry w PHEV). Maksymalnie kufer rośnie do nawet 1742 litry.
Mitsubishi Outlander III - trzy jednostki napędowe
REKLAMA
Początkowo paleta silnikowa Mitsubishi Outlandera III składała się z jednego benzyniaka i jednego diesla. W pierwszym przypadku pod maską SUV-a pojawiał się motor 2.0 MIVEC o mocy 150 koni mechanicznych. Wolnossący motor rozpędza auto do pierwszej setki w przeciętne 10,6 sekundy. Średnie spalanie według deklaracji producenta wynosi 7,5 litra benzyny - w realnym świecie wynik może być jednak nawet o 2 - 3 litry wyższy. I choć benzyniak spod maski Outlandera nie oferuje imponujących osiągów czy nie potrafi jeździć na kropelce, jest tytanicznie trwały. Ciężko w przypadku tego motoru wskazać jakiekolwiek słabe punkty.
Alternatywę stanowi jednostka wysokoprężna 2.2 Di-D. To silnik skonstruowany przez Mitsubishi, który dysponuje stadem 150 koni mechanicznych. Diesel za sprawą momentu obrotowego o wartości 380 Nm rozpędza SUV-a do pierwszej setki w 9,7 sekundy. Ropniak identycznie jak benzyniak nie potrafi jeździć na kropelce - spala średnio jakieś 7 litrów oleju napędowego. A to nie koniec podobieństw, bo identycznie co motor 2.0 MIVEC jest również bezawaryjny. Przy zachowaniu interwału przeglądów zalecanych przez producenta głównym problemem wysokoprężnego Mitsubishi Outlandera III stanie się zapychający się w mieście filtr cząstek stałych.
Zobacz również: Top 10: Silniki wolnossące w nowych samochodach. Tak nadal można je spotkać!
Używane: Mitsubishi Outlander III - wady diesla i benzyniaka
Wady układu napędowego? Podstawowa dotyczy przekładni CVT. Bezstopniowy automat choć potrafi być naprawdę trwały, charakterystyka jego działania jest taka, że zmusza silnik do pracy na wysokich obrotach w czasie przyspieszania oraz jednostajnej jazdy po autostradzie. W ten sposób silnik staje się hałaśliwy. Poza tym dość skutecznie tonuje zapędy układu napędowego. Jeżeli chodzi o napęd 4x4, to nie jest to AWD znane chociażby z Pajero. To układ, który ma dobrze radzić sobie podczas opadów deszczu czy śniegu. Tym samym nie nadaje się do walki o trakcję z piachem czy błotem.
Niedługo po prezentacji benzyniaka i diesla do oferty trafił model PHEV. Hybryda typu plug-in składa się ze 121-konnego benzyniaka 2.0 MIVEC oraz dwóch agregatów elektrycznych. Obydwa mają 82 konie mechaniczne mocy, przy czym przedni oferuje 135, a tylni 195 Nm momentu obrotowego. Elementem wyposażenia Outlandera PHEV jest bateria o pojemności 12 kWh. Za jej sprawą możliwe jest pokonanie wyłącznie na prądzie nieco ponad 50 kilometrów - przy czym prędkość nie może przekroczyć 120 km/h. Hybrydowe Mitsubishi jest zaskakująco trwałe. Kierowcy chwalą nie tylko wolnossącego benzyniaka, ale również sterowanie pracą układu PHEV.
Używane: Mitsubishi Outlander III - dane techniczne producenta:
Silnik | Moc | Moment obrotowy | Przyspieszenie 0 - 100 km/h | Prędkość maksymalna | Średnie spalanie paliwa w litrach na 100 km |
2.0 MIVEC | 150 KM | 195 Nm | 10,6 s. | 190 km/h | 7,5 |
2.2 Di-D | 150 KM | 380 Nm | 9,7 s. | 200 km/h | 7,0 |
2.0 PHEV | 203 KM | 190 Nm | 11,0 s. | 170 km/h | 1,9 |
Używany Mitsubishi Outlander III posiada kolumny McPhersona na przedniej - wzmocnione belką stabilizującą. Z tyłu inżynierowie postawili na wielowahacze. Stosunkowo miękkie resorowanie niestety pracuje dość głośno. Dodatkowo zostało sparowane z elektronicznie sterowanym i nieczułym układem kierowniczym. A to oznacza, że prowadzenie SUV-a jest mało precyzyjne. Z drugiej strony choć zawieszenie musi radzić sobie z ciężkim samochodem rodzinnym, dzielnie znosi trudy eksploatacji. Jak na razie ciężko znaleźć jakiekolwiek raporty mówiące o niskiej trwałości elementów resorowania.
Zobacz również: Mitsubishi Pajero znika z rynku! Koniec po blisko 40 latach!
Awarie Outlandera III to głównie drobnostki
Używany Mitsubishi Outlander III jest pojazdem trwałym. To jednak nie oznacza, że na kierowców nie czekają drobne usterki. Jednym z lepszych przykładów problemów z SUV-em z Japonii są niesprawności kluczyka. Ten po prostu przestaje się komunikować z autem. Skutek? Czasami trzeba go zakodować na nowo, a czasami należy wymienić. Poza tym kierowcy na forum internetowym skarżą się na przypadku parujących lamp przednich czy przepuszczających wodę klap bagażnika - winna wadliwie wklejona szyba. Standardową usterką w Outlanderze i wszystkich Mitsubishi są zacinające się hamulce tylne.
Mitsubishi Outlander z drugiej ręki nie jest tanim autem! Egzemplarze z początku produkcji kosztują dziś co najmniej 40 tysięcy złotych. I w tej cenie udało mi się znaleźć pewną ciekawostkę - model napędzany silnikiem diesla i pochodzący od pierwszego właściciela. Choć auto zostało wyprodukowane w roku 2014, ma pokonane prawie… 360 tysięcy kilometrów! Za 3-letni egzemplarz japońskiego SUV-a na polskim rynku wtórnym należy zapłacić jakieś 64 - 65 tysięcy złotych.
Używane: Mitsubishi Outlander III - podsumowanie:
Niewątpliwym plusem używanego Outlandera III jest duża ilość miejsca w kabinie i wysoka trwałość. Zadbany egzemplarz może się stać naprawdę niezawodnym autem dla rodziny! Minusy? Na listę tą warto wpisać przeciętnie dynamiczne i paliwożerne silniki oraz słabą jakość wykończenia. Na szczęście wady te nie dyskwalifikują kandydatury Outlandera. Sprawiają jedynie że japoński SUV staje się propozycją raczej dla mniej wymagających kierowców, ewentualnie takich, który decyzję o zakupie podejmują głównie w oparciu o kryterium awaryjności.
Używane: Mitsubishi Outlander III - ceny części zamiennych:
- filtr oleju - od 9 zł
- filtr powietrza - od 18 zł
- filtr paliwa - od 24 zł
- filtr kabinowy - od 10 zł
- pasek wielorowkowy - od 23 zł
- tarcza hamulcowa przód - od 93 zł
- tarcza hamulcowa tył - od 82 zł
- klocki hamulcowe (komplet na oś) - od 57 zł
- łącznik stabilizatora - od 26 zł
- końcówka drążka kierowniczego - od 31 zł
- amortyzator - od 186 zł
- sprzęgło komplet - od 497 zł
- koło dwumasowe - od 1884 zł
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.