Używany VW Corrado (1988-1995) – czy warto kupić?
REKLAMA
REKLAMA
Rynkowy debiut Corrado odbył się w 1988 roku. Mało kto już pamięta, że początkowo Corrado miało być trzecią wersją Sirocco jednak całkowita zmiana koncepcji auta wymusiła na koncernie również zmianę nazwy. Dość wygórowana cena auta, jak na tamte czasy, spowodowała małą popularność. Jednakże, na chwilę obecną to właśnie mała ilość wyprodukowanych modeli budzi pożądanie i staje się ich zaletą.
REKLAMA
Używany VW Corrado (1988-1995) – karoseria
Nisko osadzona sylwetka zaprojektowana przez włoskiego mistrza Giugiaro zdradza sportową duszę Corrado. Proporcjonalnie długa maska, wznosząca się linia okien bocznych oraz wybrzuszone nadkola nie pozostawiają cienia wątpliwości co do sportowych ambicji auta. Jednak to dopiero dyskretnie wysuwany przy prędkości 120 km/h spojler wieńczy dzieło.
Używany VW Corrado (1988-1995) – wnętrze
Wykończone w głównej mierze dobrej jakości tworzywami sztucznymi wnętrze nie budzi zastrzeżeń. Siedząc na przednich fotelach nie można narzekać na brak przestrzeni, jest jej bardzo dużo, natomiast z tyłu zmieszczą się co najwyżej dzieci. Samo składanie siedzeń, żeby dostać się na tylną kanapę nie należy do najwygodniejszych. Ze względu na niezbyt rozbudowane słupki dachu, prowadzący Corrado ma świetną widoczność, a fotel kierowcy ze sporym zakresem regulacji dopasuje się do każdego. Na plus należy też policzyć dość duży w swojej klasie bagażnik o pojemności 300 litrów.
Zobacz też: Używany Volkswagen Scirocco III (2008 - ) – budzi emocje
Używany VW Corrado (1988-1995) – silniki
Podstawowy szesnastozaworowy silnik 1.8 o mocy 139 KM rozpędza się od zera do 100 km w zaledwie 9 s, osiągając prędkość maksymalną wynoszącą 213 km/h, co robi wrażenie. Stary dwulitrowy, ośmiozaworowy motor znany między innymi z Golfa czy Passata nie jest już tak dynamiczny, ale również zapewnia przyzwoite osiągi, a co ważniejsze jego naprawy nie będą zbyt kosztowne ze względu na szeroką dostępność części. Jednym z ciekawszych silników może być 1.8 G60, który potrafi rozpędzić Corrado aż do 225 km/h, jednak to co zachwyca najbardziej to moment obrotowy. 225 Nm osiągane przy 4 tys. obr./min. Sprawia, że kierowca czuje się dosłownie wgniatany w fotel. Wypada też wymienić flagowy motor VR6, który do „setki” rozpędzał się w 6,9 s osiągając przy tym maksymalną prędkość 235 km/h, a jego jedyną powtarzającą się bolączką są szybko przepalające się uszczelki pod głowicą. VR6 w owym czasie był jednym z najbardziej innowacyjnych silników na świecie.
Zobacz też: Test VW Scirocco R - anwantuRnik!
Używany VW Corrado (1988-1995) – zawieszenie
Na przedniej osi zastosowano trójkątne wahacze, drążek stabilizatora oraz kolumny McPhersona. Z tyłu znajdziemy kolumny resorująco-tłumiące oraz pełniącą jednocześnie rolę stabilizatora belkę podatną na skręcanie. Dzięki tym znanym już wcześniej po części z Golfa i Passata rozwiązaniom Corrado prowadzi się wyjątkowo pewnie. Pokonywanie wszelkiego rodzaju zakrętów to czysta przyjemność i radość z jazdy.
Używany VW Corrado (1988-1995) – edycje specjalne
Storm – produkcja na rynek Wielkiej Brytanii wyposażona w 15-calowe felgi BBS, uprzednio dostępne tylko za dopłatą. Dodatkowo skurzane wnętrze w kolorze kremowym lub czarnym.
Campaign – wyposażona w silnik VR6 edycja na rynek brytyjski.
Jet – wersja produkowana w Niemczech wyposażona w silnik G60, wyróżniała się wnętrzem w innych kolorach.
Estoril – edycja na rynek włoski wyposażona w specjalne koła „Estoril”.
Exclusiv – produkowana w latach 1992/1993 edycja na rynek niemiecki wyróżniała się grillem w kolorze nadwozia.
Zobacz też: Używany Volkswagen Golf V: zdecydowanie nowy Golf
Używany VW Corrado (1988-1995) - usterki
REKLAMA
Do typowych problemów Corrado można zaliczyć awarie przewodów układu chłodzenia i dobre wycieki oleju. Ponadto zdarzają się usterki przewodów wysokiego napięcia, układu wspomagania oraz skrzyni biegów. Najgorsze jest jednak to, że w coraz większej ilości egzemplarzy, szczególnie tych z początkowych lat produkcji mogą występować duże ogniska korozji.
Wyjątkowej uwagi wymaga wersja G60. Wyposażono jest ona w kompresor, którego trwałość szacuje się na maksymalnie 100 000 km. W większości egzemplarzy nie wytrzymuje on jednak nawet 60 tys. km. Regeneracja tego elementu to koszt ok. 1000-1500 zł, ale jej efekty są krótkotrwałe. Lepszym rozwiązaniem jest wstawienie kompresora od silnika Mercedesa 1.8 dostępnego w modelach 180K, 200K i 230K. Nowy kompresor do G60 w ASO VW kosztuje ok. 10 000 zł.
Używany VW Corrado (1988-1995) – orientacyjne ceny wybranych części (zamienników)
Amortyzator tył – od 185 zł
Czujnik ciśnienia oleju – 21 zł
Filtr oleju – 50 zł
Filtr powietrza – 54 zł
Komplet klocków hamulcowych – 138 zł
Tuleja wahacza przód – 13 zł
Sprzęgło – 1265 zł
Zobacz też: Używane auto od 10 do 20 tys. zł – jakie wybrać?
Używany VW Corrado (1988-1995) – podsumowanie
Biorąc pod uwagę obecną sytuację rynkową i małą ilość wyprodukowanych egzemplarzy znalezienie godnego uwagi modelu będzie bardzo ciężkim zadaniem. Przy zakupie warto zainteresować się wersjami z najmocniejszymi silnikami, ponieważ to właśnie takie w perspektywie nadchodzących lat będą najcenniejsze. Weźmy pod uwagę też fakt, że zyskiwać na wartości będę tylko bezwypadkowe modele na oryginalnych częściach. Jeżeli komuś uda się znaleźć zadbane Corrado to warto dokonać zakupu tego niemal już kultowego auta.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.