REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Ford Ka 1.2 Titanium: Inny bliźniak

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Michał Karczewski
Ford Ka 1.2 Titanium - przód. fot. Maciej Medyj
Ford Ka 1.2 Titanium - przód. fot. Maciej Medyj

REKLAMA

REKLAMA

Pierwsza generacja najmniejszego Forda była produkowana tak długo, że mimo szoku wywołanego w momencie debiutu, później zdążył się mocno znudzić. Na szczęście na rynku jest już nowa generacja modelu Ford Ka.

Jakiś czas temu testowaliśmy Fiata 500. Tym bardziej byłem ciekawy, jak jeździ jego bliźniak, czyli Ford Ka. Oba samochody produkowane są w tej samej, tyskiej fabryce i technicznie bardzo wiele je łączy. Jednak wygląd to już zupełnie inna bajka. W przeciwieństwie do utrzymanej w stylu retro 500-tki, najmniejszy Ford to auto wyglądające nowocześnie. Od razu widać, że kierowane do innej grupy odbiorców.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Fordzie KA

REKLAMA

Niewielka bryła nadwozia jest miła dla oka. Producent nie ukrywa, że to kobiecy samochód, dlatego nie brakuje w nim smacznych detali (nie twierdzę, że tzw. męskie auta ich nie mają). Przód nawiązuje do większej Fiesty. Mamy tu zatem spore, strzeliste reflektory oraz maskę pozbawioną grilla. Z tyłu znajdziemy ciekawie zaprojektowane światła i potężny jak na tak małe auto zderzak. Jedyne co z zewnątrz przypomina 500-tkę to kształt nadwozia widzianego z boku, jednak i tak auta zostały mocno rozróżnione, za co stylistom należą się słowa uznania. Z zewnątrz najmniejszy Ford wydaje się bardzo wąski. Może to budzić obawy o przestronność wnętrza.

Jeśli zajmiemy miejsce w środku szybko zorientujemy się, że nieuzasadnione. Największym zaskoczeniem jest jednak różnica w przestrzeni w stosunku do Fiata 500. Osoby, których wzrost nie przekracza 180 cm będą na przednich siedzeniach czuły się całkiem swobodnie. Inny kształt deski rozdzielczej sprawia, że nie grożą tu klaustrofobiczne wrażenia. Dzięki temu, że po stronie pasażera kokpit jest mocno przesunięty w stronę przedniej szyby, może on usiąść naprawdę wygodnie. Niestety konsola środkowa - podobnie jak we włoskim bliźniaku - ogranicza miejsce na nogi. Pozycja za kierownicą jest za to wysoka, wiec w mieście auto może się okazać dobrym kompanem. W codziennej eksploatacji przeszkadza jedynie fakt, że przednie fotele nie zostały zaopatrzone w „pamięć” ustawienia.

Zobacz też: Test Mazda3 MPS: Generator endorfin

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Kolorystycznie wnętrze jest dokładnie takie, jakie powinno być w małym, kobiecym aucie, czyli jasne i nie pozbawione stylistycznych ciekawostek. W tym przypadku jest to między innymi kształt uchwytów w drzwiach oraz duży emblemat z nazwą modelu na konsoli centralnej. Minusem jest żywcem przeniesione z Fiata, zaopatrzone w wyjątkowo małe klawisze, radio. Jego obsługa w obliczu braku sterowania systemem z kierownicy jest problematyczna. Ale z drugiej strony może kobiece, drobne ręce sobie z tym poradzą.

Pod maską testowego auta pracuje silnik o pojemności 1.2 i mocy 69 koni mechanicznych. To jedyna benzynowa jednostka napędowa w tym modelu. Do wyboru jest jeszcze fiatowski diesel o pojemności 1.3 i mocy 75 koni. W mieście jej moc jest wystarczająca. W trasie wygląda to nieco gorzej, jednak nie ma problemu z osiągnięciem maksymalnej prędkości, która w tym aucie wynosi ponad 150 km/h. Do przeniesienia napędu użyto pięciobiegowej, manualnej skrzyni, która pracuje bez zarzutu, a sięganie do jej lewarka jest łatwe dzięki umieszczeniu w konsoli centralnej. Zawieszenie jest zestrojone dość sztywno, a układ kierowniczy okazuje się precyzyjny. Cieszą również skuteczne hamulce.

Zobacz też: Test Volvo C30 D4 R-Design: Wiking z ADHD

Ford Ka jest ciekawą alternatywą dla Fiata 500, którego przebija przede wszystkim bardziej przestronną przednią częścią kabiny. Jest interesującym autem miejskim o wyraźnie kobiecym charakterze. Łatwo docenić jego niewielkie wymiary, bo manewry na parkingu można wykonywać niemal z zamkniętymi oczami (czego oczywiście - mimo wszystko - nie polecamy). Najtańszego Forda Ka można kupić za 36 500 zł, zaś takie auto jak nasza testówka będzie wymagać wyłożenia 41 700 zł (plus kilka dodatków, jak na przykład lakier metalik za 1 300zł). Najtańszego diesla kupimy za 43 500 zł.

Ford Ka 1.2 Titanium - przód. fot. Maciej Medyj
Ford Ka 1.2 Titanium - bok. fot. Maciej Medyj
Ford Ka 1.2 Titanium - tył. fot. Maciej Medyj
Ford Ka 1.2 Titanium - deska rozdzielcza. fot. Maciej Medyj
Ford Ka 1.2 Titanium - przednie fotele. fot. Maciej Medyj
Ford Ka 1.2 Titanium - tylna kanapa. fot. Maciej Medyj
Ford Ka 1.2 Titanium - przednie fotele. fot. Maciej Medyj
Ford Ka 1.2 Titanium - deska rozdzielcza. fot. Maciej Medyj
Ford Ka 1.2 Titanium - deska rozdzielcza. fot. Maciej Medyj
Ford Ka 1.2 Titanium - silnik. fot. Maciej Medyj
Ford Ka 1.2 Titanium - drążek zmiany biegów. fot. Maciej Medyj
Ford Ka 1.2 Titanium - zegary. fot. Maciej Medyj
Ford Ka 1.2 Titanium - tył/bok. fot. Maciej Medyj
Ford Ka 1.2 Titanium - przód/bok. fot. Maciej Medyj
Ford Ka 1.2 Titanium - bok. fot. Maciej Medyj
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Komunikat CANARD: e-Doręczenia w sprawach o wykroczenia dopiero od 1 października 2029 r.

Mimo postępującej cyfryzacji administracji publicznej, w sprawach o wykroczenia nadal nie obowiązują przepisy ustawy o doręczeniach elektronicznych. Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) przypomina, że wdrożenie e-Doręczeń w tym obszarze nastąpi dopiero 1 października 2029 roku.

Już 60 proc. używanych aut w Polsce pochodzi z importu. Dlaczego Polacy wciąż tak chętnie kupują samochody używane z zagranicy?

Ponad połowa używanych samochodów na polskim rynku pochodzi z zagranicy – a liczby te wciąż rosną, zbliżając się do rekordowych poziomów sprzed kilku lat. Prym w imporcie wiodą auta z Niemiec, ale to import z USA notuje najbardziej dynamiczny wzrost. Jednocześnie przeciętny wiek i przebieg sprowadzanych pojazdów są wyraźnie wyższe niż w przypadku transakcji na autach krajowych, co może stanowić wyzwanie dla nabywców.

Przestarzałe przepisy taxi blokują rozwój nowoczesnej mobilności w Europie

Do 2030 roku nawet 190 milionów Europejczyków – niemal 40 proc. populacji – może regularnie korzystać z usług taksówkarskich zamawianych za pośrednictwem aplikacji mobilnych. W ocenie koalicji Shared Mobility Europe, dynamiczny rozwój sektora nowoczesnych przejazdów taksówkarskich jest skutecznie hamowany przez przestarzałe, rozdrobnione i często sprzeczne przepisy krajowe.

Spłata mandatu karnego na raty, a wygaszenie punktów karnych. Resort infrastruktury zajmie się tematem

Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił z pismem do ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka ws. kierowców, którzy podejmują się spłaty mandatu karnego na raty. Choć działają zgodnie z prawem, są traktowani mniej korzystnie niż ci, którzy opłacili grzywnę jednorazowo.

REKLAMA

KGP: 111 890 interwencji, 440 wypadków drogowych, 28 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 111 890 interwencji. Byli wzywani do 440 wypadków drogowych.

Karta parkingowa w 2025 roku [FAQ]

Kto może otrzymać kartę parkingową w 2025 roku? Co daje taka karta osobie z niepełnosprawnością? Oto kilka odpowiedzi na często zadawane pytania!

Zielone strzałki wracają do gry – czas skończyć z absurdami, które blokują miasta

W ostatnich latach wiele polskich miast zdecydowało się na masowe usuwanie zielonych strzałek warunkowego skrętu. Efekt? Większe korki, mniejsza przepustowość skrzyżowań i rosnąca frustracja kierowców. Tymczasem te niepozorne zielone strzałki mogłyby i powinny poprawiać płynność ruchu, usprawniać komunikację w centrach miast i ograniczać emisję spalin. Pora na zdroworozsądkową korektę.

KGP: 107 596 interwencji, 356 wypadków drogowych, 30 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 107 596 interwencji. Byli wzywani do 356 wypadków drogowych.

REKLAMA

Autogaz mimo wzrostu cen nic nie traci na popularności. Czy Polska pod względem samochodów napędzanych gazem jest wyjątkiem w Europie

Polska jest największym rynkiem autogazu w Europie, z ponad 3,5 milionami pojazdów zasilanych gazem płynnym, wyprzedzając Włochy. Jak wynika z danych rynkowych, autogaz pozostaje jednym z najtańszych i najpowszechniej dostępnych paliw w kraju, oferowanym na 7,4 tys. stacji.

Branża motoryzacyjna w kryzysie, coraz więcej restrukturyzacji

Branża motoryzacyjna w Polsce i Europie przeżywa poważny kryzys – w 2024 roku zlikwidowano 54 tys. miejsc pracy, najwięcej od czasu pandemii. Według raportu MGBI wzrosła też liczba postępowań restrukturyzacyjnych do 141, co pokazuje, że firmy coraz częściej szukają ratunku poza upadłością.

REKLAMA