Nowa Astra w Polsce. Widzieliśmy generację L na żywo.
REKLAMA
REKLAMA
Opel Astra L, czyli Compass, Vizor i Intelli-Lux
O stylizacji nowej Astry mieliśmy okazję wypowiadać się już kilkukrotnie. I tak naprawdę swoje słowa możemy tylko powtórzyć. Stylizacja nowego kompaktu jest świeża, nowoczesna, ale i jednocześnie dość sportowa. Opel stawia na ostrość linii. I wyraża to nie tylko linia boczna czy podkręslone "biodra", ale także linia na masce określana mianem Opel Compass. Kolejnym punktem charakterystycznym jest Opel Vizor, czyli nowy pas przedni z błyszczącym grillem i wąskimi lampami LED-owymi.
REKLAMA
Jeżeli o reflektorach już mowa, najnowsze światła pikselowe Intelli-Lux LED mają 168 elementów LED-owych. A to nie koniec zmyślności inżynieryjnej. Bo Opel podczas prac nad autem (które na marginesie były realizowane w sercu marki - w Russelshiem) pracował nawet nad wirtualnym modulowaniem kształtu szyby - tak żeby zmniejszyć ilość refleksów świetlnych.
W kabinie nowej Astry jest... minimalistycznie!
Wnętrze to z jednej strony technologia, a z drugiej minimalizm. Minimalizm, bo obsługa samochodu tak naprawdę została ograniczona do cyfrowego kokpitu Pure Panel. Zawiera on dwa panoramiczne ekrany oraz kilka przycisków wywołujących główne sekcje menu. Co więcej, w ekranach zatopiona jest specjalna warstwa pełniąca rolę żaluzji. W ten sposób obraz jest na nich widoczny nawet w bardzo słoneczny dzień - i to bez konieczności stosowania dodatkowych daszków.
Nie byłoby oczywiście nowej Astry bez ergonomicznych foteli z atestem AGR.
Astra L z nową wersją platformy EMP2
Podstawą Opla Astry L stała się platforma EMP2 trzeciej generacji. A to przynosi tak naprawdę dwie korzyści. Po pierwsze pozwala na zwiększenie rozmiarów nadwozia i przestronności wnętrza. Nowa Astra ma 4374 mm długości i 1860 mm szerokości. Jest tylko o 4 mm dłuższa od poprzedniego modelu. Rozstaw osi zwiększył się o 13 mm do 2675 mm. Jeżeli chodzi o pojemność bagażnika, ta wynosi od 422 do 1250 litrów.
Drugą korzyścią płynącą z nowoczesnej platformy jest możliwość przystosowania nowej Astry do różnych napędów. Podstawę w chwili obecnej będą oczywiście pełnić silniki spalinowe: benzynowy 1.2 litra (od 110 do 130 KM) oraz diesel 1.5 litra (130 KM). Obydwa będzie można sparować z 6-biegowym manualem lub 8-biegowym automatem. Poza tym w ofercie pojawią się dwie hybrydy plug-in: wariant 180- lub 225-konny z baterią 12,4 kWh pozwalającą na pokonanie w trybie zeroemisyjnym nawet 60 km. W roku 2023 nowa Astra stanie się całkowicie elektryczna.
Zarówno mocniejsza, jak i słabsza hybryda mają silnik elektryczny o mocy 110 KM. Różnią się mocą benzyniaka 1.6 litra - ta wynosi albo 150, albo 180 KM.
Nowy Opel Astra, czyli czy segment C jest przyszłościowy?
Na koniec pytanie. Czy Astra L ma szanse na rynku? Niemcy zadali sobie je przed rozpoczęciem prac. Postanowili je zatem poprzedzić badaniami rynkowymi, z których jasno wynika że segment C pomimo rosnącej popularności SUV-ów, z całą pewnością w najbliższym czasie nie zaginie w Europie. W kolejnych latach może stanowić nawet 14 proc. całego rynku samochodów osobowych. Skutek? Tym stało się przedłużenie historii, która trwa już trzecią dekadę i przeszło 15 milionów egzemplarzy.
Kiedy nowa Astra oficjalnie pojawi się w salonach?
Opel Astra L oficjalnie trafi do Polski na początku roku 2022. Można się spodziewać tego, że cennik modelu zostanie opublikowany wcześniej - szczególnie że marka zacznie zbierać zamówienia od października 2021 roku. Samochód będzie przywożony nad Wisłę z Niemiec - jego produkcja będzie ulokowana w Russelsheim.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.