Pierwsze jazdy: nowy Ford S-MAX 2015
REKLAMA
REKLAMA
Nowy Ford S-MAX 2015
Nowy Ford S-MAX to 7-osobowy van oparty na płycie podłogowej najnowszej, V-generacji Forda Mondeo. Jest o ok. 3 cm dłuższy i szerszy od poprzedniego modelu. Mimo ogromnych gabarytów zewnętrznych auto ma niezwykle lekką linię nadwozia. Podobać się może zwłaszcza przedni pas, który wygląda nad wyraz dynamicznie. Atrakcyjny wygląd zewnętrzny to tylko przedsmak wyraźnych zmian jakie zaszły w tym modelu.
REKLAMA
Ford S-MAX 2015: wnętrze
We wnętrzu uwagę zwracają przede wszystkim analogowo-cyfrowe zegary, masywna konsola środkowa z dużym, 8-calowym dotykowym ekranem oraz wyraźnie większa niż w C-MAX-ie szerokość kabiny. Miejsca w I i II rzędzie foteli jest bardzo dużo i nawet osoby o wzroście ok. 190 cm nie powinny narzekać na brak swobody ruchu. Jedynie dwa ostatnie siedzenia dedykowane są raczej niskim osobom. Bagażnik, w zależności od konfiguracji foteli, ma pojemność od 285 do nawet 2020 l. To co jest jednak w nim wyjątkowego, to możliwość elektrycznego składnia każdego z 5-ciu foteli za pomocą panelu sterującego zlokalizowanego po lewej stronie kufra. Wrażenie robi także wzorowe wyciszenie wnętrza. Zarówno szum powietrza opływającego auto czy praca silnika są prawie niesłyszalne do ok. 150-160 km/h.
Dotykowy ekran nieźle reaguje na dotyk i prezentuje dobrej rozdzielczości obraz. Obsługa multimediów jest dość prosta, ale na całe szczęście sterowanie radiem czy klimatyzacji pozostawiono w gestii analogowym przyciskom i pokrętłom. Mankamentem jest jednak wolno działająca nawigacja, która wyraźnie nie nadąża aktualizować położenia auta na mapie. Podobać się mogą za to wygodne przednie fotele, w które można doposażyć w opcję podgrzewania, wentylacji a nawet masażu!
Nowy S-MAX to samochód o zupełnie nowych rozwiązaniach technicznych. W opcji pojawiła się m.in. specjalna kamera ulokowana na przednim zderzaku z kątem widzenia 180 stopni, ułatwiająca wyjazd zza szpalerów aut czy z ogrodzonej posesji, system ostrzegający o potencjalnej kolizji z pieszym, światła drogowe z układem zapobiegającym oślepianiu innych kierowców, adaptacyjny układ kierowniczy czy niespotykany dotąd w żadnym innym samochodzie Inteligentny ogranicznik prędkości (więcej o nim przeczytacie tutaj). Nowością są także w pełni aktywne reflektory z wbudowanymi w nie żaluzjami ograniczającymi wiązkę światła w danym obszarze drogi by nie oślepiać kierowców z naprzeciwka (przy stale włączonym „długich” światłach).
Ford S-MAX 2015: zawieszenie
Nowy Ford S-MAX jest nieco inny w prowadzeniu niż jego poprzednik. Kosztem precyzji prowadzenia poprawiono komfort jazdy. Auto nadal pewnie, z niezwykłą zwinnością pokonuje z dużymi prędkościami szybkie zakręty, ale układ kierowniczy nie jest już tak komunikatywny i bezpośredni w działaniu jak w poprzedniku, przechyły w łukach wydają się jakby bardziej wyczuwalne. S-MAX zyskał jednak bardzo wiele na jakości amortyzacji, do czego przyczyniło się sterowane eletronicznie zawieszenie. W zależności od trybu jego pracy, można ograniczyć nieco przechyły w zakrętach bądź wydłużyć nieco skok amortyzatorów poprawiając tłumienie nierówności.
Paleta silników w nowym Fordzie obejmuje benzynowe motory z serii EcoBoost (1.5 EB 160 KM i 2.0 EB 240 KM) oraz wysokoprężne jednostki TDCi (2.0 TDCI 120 KM, 2.0 TDCI 150 KM, 2.0 TDCi 180 KM, 2.0 TDCi bi-turbo 210 KM). Do jazd mieliśmy udostępnione wersje 2.0 EB 240 KM z automatem i 2.0 TDCi 180 KM z manualną przekładnią. Największe zaskoczenie wzbudził w nas motor wysokoprężny, bowiem sprawiał wrażenie wyraźnie bardziej dynamicznego niż mocniejszy o 60 KM wariant benzynowy. 180-konny diesel chętnie rozpędza S-MAX-a już od 1700 obr./min, jest wzorowo wyciszony i kręci się do 5000 obr./min. Świetnie współpracuje z nim manualną, bardzo precyzyjna skrzynia biegów o 6-ciu przełożeniach.
Ford S-MAX 2015: silniki
Wersja benzynowa sprawiała wrażenie jakby dużo bardziej odczuwała ponad 1700-kilogramową masę S-MAX-a. Mniejszy, a przy tym wyżej położony maksymalny moment obrotowy i mało przyjemny dźwięk silnika w wyższych zakresach obrotowych to nie to czego się spodziewaliśmy po vanie przyspieszającym od 0 do 100 km/h w zaledwie 8,4 sekundy. Winę za taki stan rzeczy ponosił zapewne po części 6-stopniowy automat nieprzepadający za błyskawicznymi redukcjami biegów.
Kolejną nowością w Fordzie S-MAX jest możliwość wyboru odmiany z napędem 4x4. Niestety dostępny będzie on tylko z silnikiem 2.0 TDCi o mocy 180 KM , ale biorąc pod uwagę możliwości tego motoru będzie pewnie on jednym z najczęściej wybieranych wariantów.
Ford S-MAX 2015: cennik
Pomimo znacznego wzrostu zaawansowania konstrukcji, nowy S-MAX utrzymał rozsądny poziom cenowy. Podstawowa wersja 1.5 EB 160 KM kosztuje 106 600 zł, a odmiana z napędem 4x4 rozpoczyna się od kwoty 127 600 zł. Niedługo postaramy się sprawdzić jak nowy model sprawdza się na dłuższym dystansie.
Silniki | Wersja | cena z VAT |
1.5 EcoBoost 160 KM, M6, FWD | Trend | 106 600 |
2.0 EcoBoost 240 KM, A6, FWD | Trend | 131 600 |
2.0 TDCi 120 KM, M6, FWD | Trend | 112 600 |
2.0 TDCi 150 KM, M6, FWD | Trend | 118 600 |
2.0 TDCi 150 KM, M6, 4WD | Trend | 127 600 |
2.0 TDCi 150 KM, PowerShift, FWD | Trend | 127 600 |
2.0 TDCi 180 KM, M6, FWD | Trend | 124 600 |
2.0 TDCi 180 KM, PowerShift, FWD | Trend | 133 600 |
2.0 TDCi 180 KM, PowerShift, 4WD | Trend | 142 600 |
1.5 EcoBoost 160 KM, M6, FWD | Titanium | 114 800 |
2.0 EcoBoost 240 KM, A6, FWD | Titanium | 139 800 |
2.0 TDCi 150 KM, M6, FWD | Titanium | 126 800 |
2.0 TDCi 150 KM, M6, 4WD | Titanium | 135 800 |
2.0 TDCi 150 KM, PowerShift, FWD | Titanium | 135 800 |
2.0 TDCi 180 KM, M6, FWD | Titanium | 132 800 |
2.0 TDCi 180 KM, PowerShift, FWD | Titanium | 141 800 |
2.0 TDCi 180 KM, PowerShift, 4WD | Titanium | 150 800 |
2.0 TDCi 210 KM, PowerShift, FWD | Titanium | 147 800 |
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.