Test Volkswagen Passat 2.0 TDI 177 KM Highline Limousine
REKLAMA
REKLAMA
Volkswagen Passat - sprawdzony przepis
Volkswagen niczym niewzruszony na trendy, które kreują rynek motoryzacyjny, od lat skupia każdy kolejny projekt Passata na optymalizacji bryły pojazdu pod kątem przestronności przedziału pasażerskiego i bagażnika. Linia nadwozia i jego detale przechodzą tylko nieznaczne przeobrażenia, zdając się być tylko dopełnieniem zaawansowanej mechaniki jakie skrywa auto. Ta twarda i uparta polityka przynosi jednak wymierne rezultaty w wynikach sprzedaży każdej generacji Passata. To jedno z najpopularniejszych aut na polskich drogach, jest szczególnie cenione przez klientów biznesowych, którzy zasilają nim rynek pojazdów flotowych.
REKLAMA
Test Volkswagen Passat 2.0 TDI 177 KM: nadwozie
Z zewnątrz sylwetka Passata VII stanowi kontynuację konserwatywnej myśli stylizacyjnej znanej z poprzedniego modelu. Mimo że jej linia nawet w prezentowanej wersji R-line pozbawiona jest emocji i choćby krzty szaleństwa, to jednak trudno odmówić jej autentycznej elegancji. Proporcje nadwozia są klarowne i spójne ze sobą, a gustowne dodatki w postaci aluminiowych listew wokół okien czy diod LED wkomponowanych w przednie i tylne reflektory nadają autu szyku.
Zobacz też: Test Peugeot 508 GT 2.2 HDi aut.
Test Volkswagen Passat 2.0 TDI 177 KM: kokpit
Patrząc na zmiany we wnętrzu Passata VII generacji w stosunku do jego poprzednika, trudno nie odnieść wrażenia, że auto przeszło jedynie lifting a nie zmianę generacyjną. Kokpit ma praktycznie identyczny kształt jak w poprzedniku. Pojawiło się więcej posrebrzanych elementów, nowa jest też grafika cyferblatów czy komputera pokładowego. Nadal jednak rozczarowują twarde plastiki deski rozdzielczej znajdujące się poniżej drewnianej listwy czy słabo reagujący na dotyk ekran systemu multimedialnego. Na szczęście ergonomia nadal jest na najwyższym poziomie, a trudności z odnalezieniem konkretnej funkcji czy przycisku praktycznie nie występują. Logiczny i błyskawiczny w obsłudze jest zwłaszcza układ klimatyzacji, który konkurencja bardzo często niepotrzebnie komplikuje.
Test Volkswagen Passat 2.0 TDI 177 KM: przedział pasażerski
Fotele Passata VII są bardo wygodne, nieźle trzymają ciało w zakrętach i mają rewelacyjne zagłówki (z regulacją położenia). Szkoda, że siedzisko kierowcy pozbawione jest regulacji długości. Z tyłu miejsca wystarczy dla dwóch dorosłych osób o wzroście do 180-190 cm, ale konkurencja w postaci np. Forda Mondeo czy KII Optimy oferuję jednak więcej przestrzeni na nogi (rozstaw osi Passata to 2712 mm, Optimy 2795 mm a Mondeo aż 2850 mm). Za to pasażerowie tylnej kanapy Passata docenią indywidualny nawiew klimatyzacji, wysoko poprowadzoną linię dachu, gniazdo elektryczne 230 V i automatycznie rozkładaną roletę tylnej szyby. Opcjonalne oświetlenie wnętrza w połączeniu z dobrej jakości skórą, która pokrywa także boczki drzwi, nadaje autu potrzebnego splendoru. Wyciszenie kabiny jest dobre, ale powyżej 120 km/h powietrze opływające lusterka boczne zaczyna dawać o sobie znać. Bagażnik to miód na serce statystycznego Polaka – ma ogromną pojemność 565 litrów, a regularne jego kształty pozwalają w pełni wykorzystać jego potencjał. Wysoka jest także ładowność pojazdu - aż 636 kg.
Zobacz też: Test Ford Mondeo 1.6 Ecoboost: limuzyna o sportowym zacięciu
Test Volkswagen Passat 2.0 TDI 177 KM: wyposażenie
Kabina VW Passata w najbogatszej wersji Higline została doposażona w szereg opcji dodatkowych. System multimedialny to układ znany ze starszych modeli Volkswagena takich jak Scirocco czy Transporter dlatego w porównaniu do tego występującego w nowym Golfie VII ustępuje mu pod względem m.in. jakości ekranu (gorsza reakcja na dotyk i niższa rozdzielczość wyświetlanej grafiki). Cieszy za to dysk twardy o pojemności 30 GB, wejście AUX/USB, czytnik kart SD/SDHC i dobrej jakości dźwięk 8-głośnikowego sytemu audio (zwłaszcza z odtwarzacza CD). Przydatne na co dzień okazują się także przyciemniane tylne szyby, kamera cofania, sygnalizacja spadku ciśnienia w oponach czy rozbudowany, kolorowy komputer pokładowy wyświetlający m.in. temperaturę oleju silnikowego. Szkoda, że topowy model Volkswagena nie został wyposażony w automatyczne parkowanie.
Test Volkswagen Passat 2.0 TDI 177 KM: silnik 2.0 TDI BMT
Duża limuzyna pokroju VW Passata powinna być napędzana mocnym silnikiem zapewniającym dobre osiągi. Te gwarantuje 2-litrowy, wysokoprężny silnik z serii TDI o mocy 177 KM, który chętnie reaguje na każde wciśnięcie gazu. Potężny moment obrotowy (380 Nm) pozwala na bezproblemowe wyprzedzanie, a dynamika auta spada dopiero po przekroczeniu 180 km/h. Nierówną walkę z potężnym silnikiem toczą jednak kontrola trakcji wespół z przednim napędem, czego rezultatem jest buksowanie przednich kół w trakcie dynamicznego ruszania autem. Do tak mocnego silnika warto zamówić napęd wszystkich kół 4motion. Na przyczepnej nawierzchni nie ma jednak problemu aby przyspieszyć od 0 do 100 km/h w 8,4 sekundy. Średnie spalanie kształtuje się na poziomie 6,8 litrów paliwa na 100 km, w mieście w zależności od stylu jazdy kierowcy i natężenia ruchu wynik ten wzrasta do 7,5-9,5 l. Najniższe zanotowane spalanie na trasie wyniosło 5,5 l paliwa na 100 km.
Test Volkswagen Passat 2.0 TDI 177 KM: skrzynia biegów DSG-6
Ze skrzynią dobrze współpracuje dwusprzęgłowa skrzynia biegów DSG o 6. przełożeniach. Biegi zmienia bardzo szybko (zwłaszcza w trybie S), choć czasem potrafi się nieco „zamyślić” przedłużając niepotrzebnie zmianę przełożenia (głównie w trakcie operowania manetkami przy kierownicy). Jak na silnik Diesla skrzynia biegów na 6-tym przełożeniu utrzymuje dość wysokie obroty - przy 140 km/h to już 2600 obr./min.
Zobacz też: Test KIA Optima Hybrid - oszczędna limuzyna
Test Volkswagen Passat 2.0 TDI 177 KM: zawieszenie
Zawieszenie w prezentowanym egzemplarzu VW Passata było regulowane elektronicznie i dodatkowo obniżone wobec tradycyjnego o 10 mm. Wyraźnie wyczuwalna jest różnica pomiędzy poszczególnymi jego trybami. W ruchu miejskim najlepiej sprawdza się ustawienie Comfort, które pozwala na łagodne wybieranie nawet głębszych studzienek. Dzięki temu jazda autentycznie zasługuje na miano komfortowej. Tryb Normal sprawdza się przy szybszej jeździe autostradą, natomiast Sport pozwala wyraźnie ograniczyć wychylanie nadwozia w szybko pokonywanych zakrętach. Szkoda tylko, ze w tym ostatnim trybie wspomaganie kierownicy pracuje nienaturalnie ciężko, niezależnie od prędkości pojazdu. W najnowszym Golfie GTI Volkswagen udowodnił, że potrafi perfekcyjnie skalibrować układ kierowniczy na potrzeby bardzo dynamicznej jazdy. W Passacie tego zabrakło. W codziennym użytkowaniu najlepsze informacje o drodze układ przekazuje kierowcy w trybie Normal i to ustawienie wydaje się być optymalne. Średnica zawracania wynosi 11,4 m.
Test Volkswagen Passat 2.0 TDI 177 KM: układ hamulcowy
Układ hamulcowy, oparty z przodu na 312-milimetrowych wentylowanych, a z tyłu na litych, 282-milimetrowych tarczach, dobrze radzi sobie z wytracaniem prędkości tego prawie 1,5 tonowego sedana. Dopiero kilkukrotne hamowanie z bardzo dużych, autostradowych prędkości powoduje wyczuwalny spadek efektywności układu. W codziennej eksploatacji Passat budzi jednak poczucie wysokiego bezpieczeństwa. Szkoda, że producent zdecydował się na zainstalowanie elektrycznie sterowanego hamulca postojowego - rozwiązanie mało praktyczne i rodzące obawy o koszty serwisowania.
Test Volkswagen Passat 2.0 TDI 177 KM: cena i wyposażenie
Mówiąc o opłacalności zakupu Passata trzeba zaznaczyć jedno - prezentowana wersja jest po prostu za droga. 175 tys. zł za auto średniej klasy to spora przesada. Owszem, samochód jest duży i bardzo dobrze wyposażony (m.in. ABS,ESP,elektroniczna szpera, 6 poduszek powietrznych, nawigacja, podgrzewane przednie fotele, dobry system audio, skórzana tapicerka), ale jego cena mocno ociera się o segment aut klasy premium. Za taką kwotę można nabyć już Audi A4, Volvo S60 czy BMW serii z mocnymi silnikami. Sensownym rozwiązaniem jest zatem uszczuplenie nieco wyposażenia auta tak, aby jego cena nie przekroczyła 150 tys. zł. Ewentualnie wybranie nieco słabszego, 140-konnego silnika 2.0 TDI. Wachlarz konfiguracji jest naprawdę szeroki.
Test Volkswagen Passat 2.0 TDI 177 KM: werdykt
Siódma generacja Volkswagena Passata to konstrukcja dojrzała i dopracowana, choć nadgryziona nieco zębem czasu. Z jednej strony samochód wyposażony jest w mocny silnik Diesla i dwusprzęgłową skrzynię biegów DSG, z drugiej jego wnętrze skrywa rozwiązania stosowane już nieco za długo przez koncern. Nadal jednak klienci Volkswagena mogą liczyć na przestronne wnętrze (szkoda, że przeciętnie wyciszone), duży bagażnik, świetną ergonomię kokpitu i bardzo dobre osiągi. Adaptacyjne zawieszenie przekonuje komfortem tłumienia nierówności, a stonowana sylwetka nadwozia gwarantuje, że Passat szybko się nie zestarzeje. Auto powinno trafić w bardziej konserwatywne gusta osób, którym zależy na eleganckim aucie potrafiącym się sprawnie przemieszczać na dużych dystansach.
Test Volkswagen Passat 2.0 TDI 177 KM: dane techniczne
Samochód | Volkswagen Passat 2.0 TDI 177 KM DSG-6 sedan |
Rodzaj silnika | wysokoprężny z turbosprężarką VTG |
Kod silnika | BMT |
Położenie silnika | z przodu, poprzecznie, przed osią |
Wtrysk paliwa | common rail 1800 bar (wtryskiwacze elektromagnetyczne) |
Liczba cylindrów | 4 |
Pojemność skokowa | 1968 cm3 |
Układ cylindrów | rzędowy |
Moc maksymalna | 130/177 kW/KM przy 4200 obr/.min |
Maksymalny moment obrotowy | 380 Nm w zakresie 1750-2500 obr./min |
Współczynnik czołowego oporu powietrza (Cx): | 0,28 |
Napęd | przedni |
Skrzynia biegów | zautomatyzowana dwusprzęgłowa DSG 6. biegowa (manetki przy kierownicy) |
Przyspieszenie 0 - 100 km/h | 8,4 s |
Prędkość maksymalna | 223 km/h |
Zużycie paliwa wg producenta (miasto/trasa/średnie) | 6,2/4,6/5,2l |
Zawieszenie kół przednich: | kolumny MacPhersona |
Zawieszenie kół tylnych: | wielowahaczowe (4 wahacze) |
Tarcze hamulcowe przód | tarcze wentylowane, 312 mm |
Tarcze hamulcowe tył | tarcze lite, 282 mm |
Wymiary (dług./szer./wys.) | 4 769/1 820/1 470 mm |
Rozstaw osi | 2712 mm |
Masa własna | 1559 kg |
Pojemność bagażnika fot. rozł./złoż. | 585/- l |
Ładowność | 636 kg |
Liczba obrotów kierownicy | 2,72 (przekładnia APA) |
Średnica zawracania | 11,4 m (opony 215 mm) |
Pojemność baku | 70 l |
Cena egzemplarza testowego | 175 250 zł |
Zdjęcia: Kamil Fraszkiewicz
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.