REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Toyota Verso: świątynia użyteczności

Kalinowski Marcin

REKLAMA

REKLAMA

Minivan Toyoty to ciekawa propozycja dla osób wymagających od auta użyteczności i przestronnego wnętrza. Ma też swoje wady, najpoważniejszą z których jest cena.

Toyota Verso swój początek wzięła od Corolli Verso: minivana, którego produkcja rozpoczęła się jeszcze w 1997 roku. Przez kolejne generacje Corolla Verso rosła. Na początku, z długością 4 metrów i 26 centymetrów miała podobne wymiary co współczesna jej Corolla z nadwoziem lift back. Kiedy w 2009 roku zakończono jej produkcję, mierzyła już 4 metry i 36 centymetrów. Na jej miejsce wskoczyła od razu Toyota Verso: jeszcze większa i jeszcze bardziej praktyczna. Mierzy 4 metry i 44 centymetry. I to właśnie ten samochód, z silnikiem diesla D4D o pojemności 2 litrów i mocy 126 KM trafił do redakcyjnego testu.

REKLAMA

Nadwozie

Stylistycznie Verso nawiązuje do nieco większego (a zwłaszcza dłuższego) Avensisa. Toyota ostatnimi czasy bardzo eksperymentuje w dziedzinie designu. Kształty stały się nieco agresywne, a w wygląd detali i elementów wykończenia wkradła się pewna kanciastość. Verso nie jest tu wyjątkiem. Linia boczna jest ładna i proporcjonalna jak na ten dość wysoki samochód, jednak detale są już nieco ekscentryczne. Chodzi mi tu zwłaszcza o wygląd tylnych świateł. Zapewne nie każdemu stylistyka produkowanego w Turcji Verso przypadnie do gustu.

Zobacz również: Opinie kierowców o Toyota Corolla Verso

Dla samej Toyoty jest to jednak dość duży krok naprzód. Firma ta nigdy nie była znana z wyznaczania stylistycznych trendów, a jej samochody nie odznaczały się niczym szczególnym w dziedzinie designu. Verso (a także i niektóre inne modele Toyoty) zrywa nieco z tą tradycją. To odważny krok naprzód, który zasługuje na uznanie, nawet jeśli subiektywnie uznamy, że niektóre zabiegi stylistyczne mają wątpliwą wartość. Gabarytowo Verso wpisuje się w koncepcję minivanu. Auto jest tylko minimalnie dłuższe i szersze od modelu Auris, urosło jednak w górę. Dzięki temu mamy bardzo dużą powierzchnię przeszkloną, co odbija się pozytywnie na widoczności.


Wnętrze i wyposażenie

REKLAMA

Wnętrze Verso jest niezwykle przestronne. Do środka wejdzie nawet pięcioosobowa rodzina i nikt raczej na brak miejsca nie będzie narzekał, ani z przodu, ani z tyłu. Bagażnik mieści 484 litry bagażu, a po złożeniu tylnych foteli 1695. Pralka czy lodówka powinny wejść bez większych problemów. Na dodatek pasażerowie tylnych foteli mogą regulować kąt oparcia czy przesuwać je do przodu lub tyłu, choć zrobią to zapewne tylko wtedy, kiedy potrzebne będzie rozłożenie trzeciego rzędu foteli.

No właśnie, trzeci rząd foteli. Testowane przez nas Toyota Verso to wersja 7 osobowa. Na przód wejdą dwie osoby, do tyłu trzy, a do bagażnika jeszcze dwie. Użyteczność trzeciego rzędu siedzeń jest jednak dyskusyjna. Trudno sobie wyobrazić, aby jakakolwiek dorosła osoba zdecydowała się na dłuższą podróż na „zydlu teściowej”, a i dzieci po kilku kilometrach zaczną pewnie narzekać. Kupno 7-osobowego Verso z założeniem wożenia tylu właśnie osób to okrutna decyzja, a kierowca może być pewien, że pasażerowie będą mocno protestować przed umieszczeniem ich w bagażniku. Trzeci rząd powinien więc być traktowany awaryjnie, jako dodatkowa przestrzeń pasażerska dla osób których raczej nie lubimy, ale jednak nie na tyle aby kazać im jechać na podłodze w bagażniku.

Zobacz również: Test Renault Scenic: Grunt to rodzinka

REKLAMA

Niestety design wnętrza nie dorasta do zewnętrznego wyglądu auta. W środku niepodzielnie rządzi plastik. Zupełnie przyzwoitej jakości, przyzwoicie spasowany, ale nadal plastik. Dominują te same kolory co na dworcu centralnym: szary, przez co we wnętrzu jest niezbyt porywająco. Toyocie udał się za to centralny panel z wyświetlaczem LCD. Panel wykonany jest z metalu przypominającego aluminium, a układ przycisków jest bardzo czytelny. Jest to właściwie jedyne miejsce we wnętrzu, gdzie designerzy spisali się na medal.

Z ergonomią mam pewien problem. Prawie wszystkie elementy potrzebne do obsługi auta są na swoim miejscu i działają tak jak powinny: lekko i intuicyjnie. Niestety umieszczenie samej deski rozdzielczej dokładnie pośrodku to moim zdaniem kiepski pomysł. Obrotomierz i prędkościomierz wymagają ciągłego zerkania na bok. Być może można się do tego na dłuższą metę przyzwyczaić, trudno jest mi jednak znaleźć jakieś wyraźne zyski płynące z umiejscowienia najważniejszych wskaźników auta właśnie w tym miejscu.

Wyposażenie standardowe wersji Sol Plus jest dosyć bogate. Razem z autem dostajemy elementy takie jak poduszki powietrzne kolanowe i boczne, a nawet poduszki dla trzeciego rzędu siedzeń. Jest także tempo mat, wielofunkcyjna kierownica, dodatkowe lusterko wewnętrzne do obserwowania pasażerów w 2. i 3. rzędzie siedzeń, tylny spojler dachowy czy elektryczne szyby, fotochromatyczne lusterko i czujnik deszczu. Radio z mp3 w standardzie ma 6 głośników i system bluetooth. Dopłacić musimy za „wodotryski” takie jak nawigacja.

Podsumowując, wnętrze Verso jest niezwykle przestronne i praktyczne, pozbawione jednak nawet odrobiny stylistycznej ekstrawagancji, która bardzo by się temu autu przydało. Mam wrażenie, że Toyota nie potrafi przełamać się i zacząć myśleć o użyteczności i ładnej stylistyce jako dwóch nie wykluczających się wzajemnie kategoriach.


Napęd i zawieszenie

Testowaną przez nas Toyotę Verso napędzał dwulitrowy silnik diesla D4D o mocy 126 KM i momencie obrotowym 310 Nm. Pierwszą setkę Verso z tym silnikiem osiąga po 11,3 sekundy. Drugiej setki już nie osiąga, bowiem prędkość maksymalna to 185 kilometrów na godzinę. Dostępne są nawet silniki o mocy 177 koni mechanicznych, jednak takie wersje kosztują nawet o ponad 20 tysięcy złotych więcej. Dwulitrowy diesel do zwykłej jazdy w zupełności wystarczy. W mieście Verso z dwulitrowym dieslem spalało około 9 litrów na sto kilometrów. Zawieszenie jest dość twarde, dobrze jednak wybiera nierówności drogi. Nie można przyczepić się też do hamulców. Ogólnie auto prowadzi się pewnie i bezpiecznie, choć oczywiście nie jest ono stworzone do szybkiego pokonywania zakrętów.

Zobacz również: Test Renault Scenic: Grunt to rodzinka

Wrażenia z jazdy są jak najbardziej pozytywne. Widoczność jest doskonała na wszystkie strony, choć tylne słupki mogłyby być nieco cieńsze. Najważniejsze jest jednak to, że Verso jest autem bardzo przyjemnym w użytkowaniu. Układ kierowniczy chodzi lekko, podobnie jak wszystkie pedały. Dzięki temu kierowca bardzo pewnie czuje się za kierownicą. Auto demonem zwinności nie jest, jednak jak na swoje gabaryty jest zadziwiająco poręczne i zwrotne w warunkach miejskich.

Podsumowanie i ceny

Toyota Verso w testowanej przez nas 7-osobowej wersji Sol Plus z silnikiem diesla o mocy 126 KM kosztuje obecnie 100 300 złotych (bez promocji). Ceny Verso zaczynają się od 75 600 złotych. To dość dużo, biorąc pod uwagę, że konkurencja oferuje takie auta jak Renault Scenic, Seat Altea czy Ford C-Max o kilka, a czasem i kilkanaście tysięcy złotych taniej. Podobnie cenowo pozycjonowany jest Opel Zafira. Na tle konkurencji Verso nie wypada więc najlepiej, zwłaszcza, że nie jest jedynym autem posiadającym trzeci rząd siedzeń.

Toyota Verso to bardzo przyjemne w użytkowaniu i praktyczne auto. Z zewnątrz auto zaczyna nabierać już indywidualnego charakteru, choć nadal design wnętrza nieco kuleje. Gama silnikowa jest przyzwoita, a różnica cenowa między wersją 7- a 5-osobową jest minimalna. Atrakcyjność auta ograniczają wysokie ceny, zwłaszcza w przypadku wersji z najmocniejszym, 177-konnym dieslem. Zdecydowanie jest to auto dla miłośników Toyoty, ceniącej sobie image marki. Na pewno mocną stroną Verso jest też bezpieczeństwo: w teście Euro NCAP 2010 samochód ten otrzymał najwyższą notę wśród przetestowanych aut w klasie MPV.

Alternatywy: Ford C-Max, Renault Scenic, Opel Zafira, Seat Altea.

Dane techniczne:

Długość: 4440 mm
Szerokość: 1790 mm
Wysokość: 1620 mm
Rozstaw osi: 2780 mm

Masa: 1540 kg
Pojemność bagażnika: 484 l
Pojemność po złożeniu siedzeń: 1695 l

Skrzynia biegów: manualna 6-biegowa
Napęd: przedni

Typ silnika: turbodiesel
Liczba cylindrów: 4
Pojemność silnika: 1998 ccm
Moc silnika: 126 KM / 3600 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 310 Nm / 1800 obr./min

Prędkość maksymalna: 185 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h: 11,3 s
Zużycie paliwa: 5,6 l / 100 km
Pojemność zbiornika paliwa: 60 l

Toyota Verso, fot. moto.wieszjak.pl
Toyota Verso, fot. moto.wieszjak.pl
Toyota Verso, fot. moto.wieszjak.pl
Toyota Verso, fot. moto.wieszjak.pl
Toyota Verso, fot. moto.wieszjak.pl
Toyota Verso, fot. moto.wieszjak.pl
Toyota Verso, fot. moto.wieszjak.pl
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Przełomowy projekt Polaka ma szansę pojawić się na ścieżkach rowerowych na całym świecie!

    Uczestnicy ruchu drogowego cieszą się z innowacji, która ma potencjał zmienić ich codzienne podróże i uczynić je bardziej bezpiecznymi. Odpowiedzią na ich rosnące potrzeby jest BikeWatch. Urządzenie to jest skierowane głównie do włodarzy gmin, którzy przekształcają przestrzeń publiczną w celu zwiększenia bezpieczeństwa i komfortu korzystających z niej mieszkańców. Oficjalna premiera BikeWatch odbyła się 21 września 2023 r. 

    Ile kosztuje kurs redukujący 6 punktów karnych?

    Kurs redukujący 6 punktów karnych powrócił. Kierowcy rzucili się do ośrodków ruchu drogowego w całym kraju, ale zszokowała ich jedna rzecz. Cena szkolenia wzrosła 3-krotnie. WORD-y chyba postanowiły odbić sobie chude lata.

    Konfiskata samochodu za przekraczanie prędkości - czy to możliwe?

    Zbliża się termin wejścia w życie przepisów umożliwiających konfiskatę pojazdów za prowadzenie w stanie nietrzeźwości. Podczas gdy władze mają czas na przyjrzenie się ewentualnym konsekwencjom tej nowelizacji, ustawa przegłosowana przez Sejm wciąż wzbudza wiele emocji. Niektórzy właściciele pojazdów obawiają się, że z czasem ten rodzaj kary będzie miał znacznie szersze zastosowanie. Czy w przyszłości może dojść do wprowadzenia w Polsce konfiskaty aut za przekroczenie prędkości, skoro takie przepisy obowiązują od lat w innych krajach Europy?

    Za co zabierają prawo jazdy na 3 miesiące?

    W Polsce są przepisy pozwalające na odbieranie kierowcom prawa jazdy na 3 miesiące. Te działają jednak w ściśle określonych przypadkach. Scenariusze są tak naprawdę trzy. Dziś każdy z nich dokładnie omówię w tym poradniku.

    REKLAMA

    Naklejka w strefie czystego transportu. Zniknie, zanim się pojawi?

    Naklejka w strefie czystego transportu miała się stać must have. Teraz rządzący wycofują się z tego pomysłu. I choć idą w dobrym kierunku, ten nadal jest problematyczny, ale dla gmin. Bo choć pojawiła się furtka kasująca nalepkę w SCT, ta okazuje się kosztowna.

    Unijne rozporządzenie AFIR. Wyższe wymogi dla infrastruktury ładowania elektryków!

    Rozporządzenie AFIR, przyjęte w lipcu tego roku przez Radę Unii Europejskiej, nakazuje rozbudowanie infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych. Czy Polska jest na to gotowa?

    Akcja „Prędkość” w środę 20 września. Drogówka zapowiada wzmożone kontrole

    Policjanci ruchu drogowego będą w środę 20 września prowadzić działania kontrolno-prewencyjne „Prędkość” – poinformował podkom. Marcin Sulik z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji. Dodał, że działania będą prowadzone w ramach corocznej europejskiej kampanii „Roadpol Safety Day 2023”.

    Odbieranie prawa jazdy seniorom. Przepisy pozwalają na to od lat!

    Wiek i ewentualne choroby robią swoje. Senior może nie nadawać się do prowadzenia pojazdu i to pomimo wielu lat spędzonych za kółkiem. Czy jest zatem możliwość, aby stracił prawo jazdy? Trochę nie, a trochę tak. Są przepisy, które stanowią furtkę. I obowiązują od lat.

    REKLAMA

    Zakaz wjazdu do Polski i UE dla samochodów zarejestrowanych w Rosji

    Samochody zarejestrowane w Rosji dostały właśnie zakaz wjazdu na teren UE. 17 września 2023 r. stosowne przepisy zaczęły obowiązywać w Polsce. Co oznaczają? Czy przewidują jakieś wyjątki? O tym w naszym poradniku.

    Darmowe OC dla kupujących auta (nowe i używane) przed wyborami. Warto złapać okazję, bo niedługo będzie drożej!

    Duża obniżka stóp procentowych dokonana na początku września przez Radę Polityki Pieniężnej, wskutrek czego stopa WIBOR „zjechała” poniżej 6%, spowodowało zauważalny spadek raty za samochód nowy i używany – wynika z symulacji Carsmile i Otomoto Klik. Obniżka raty jest już na tyle znacząca, że pozwala pokryć koszt ubezpieczenia OC. Korzyść ta może jednak okazać się krótkotrwała, bo za chwilę auta znów zaczną drożeć – ostrzegają eksperci. 

    REKLAMA