REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Obowiązkowe wyposażenie aut. UE chce, żeby pojazd obserwował cię przez kamerę ADDW!

obowiązkowe wyposażenie aut addw, system ostrzegania o rozproszeniu uwagi kierowcy, system ostrzegania o zmęczeniu kierowcy
Obowiązkowe wyposażenie aut. UE chce, żeby pojazd obserwował cię przez kamerę ADDW!
Continental

REKLAMA

REKLAMA

Obowiązkowe wyposażenie aut? UE szykuje nowy standard, czyli ADDW. To kamera obserwująca kierowcę. Będzie wiedzieć czy patrzysz na komórkę.

rozwiń >

Samochód da ci 6 sekund. Tylko tak właściwie na co?

O kwestii nowych systemów bezpieczeństwa w samochodach postanowili opowiedzieć nasi koledzy z redakcji Autokultu. Okrasili materiał efektownie brzmiącym tytułem mówiącym o 6 sekundach. Chodzi o to, że oderwanie wzroku od drogi trwające dłużej, będzie oznaczać pojawienie się komunikatu ostrzegawczego. Chodzi o przypomnienie kierującemu, że powinien patrzeć na drogę, a nie np. na telefon komórkowy czy cokolwiek innego. Sprawa może bulwersować? W pewnym stopniu tak. Tyle że nowością wcale nie jest.

REKLAMA

REKLAMA

Big brother w aucie. ADDW będzie obserwować kierowcę kamerą

O systemie Advanced Driver Distraction Warning (ADDW) Unia Europejska myśli od dobrych kilku lat. Pierwsze poważne rozmowy pojawiły się już w roku 2021. To wtedy do włodarzy UE dotarły pierwsze wyniki badań w tym zakresie. Poza tym pierwsze założenia tego rozwiązania (a właściwie to zarys jego działania) pojawiły się jeszcze wcześniej, bo już w rozporządzeniu EU 2019/2144. Kiedy te zapisy mają wejść w życie? Dokładnie 6 lipca 2024 roku. To od tego momentu ADDW stanie się elementem obowiązkowego wyposażenia fabrycznie nowych samochodów. Przy czym w pojęcie to łapią się modele homologowane do sprzedaży po tej dacie, a więc nowe generacje aut lub liftingi.

Ważne

Advanced Driver Distraction Warning (ADDW), czyli zaawansowany system ostrzegania o rozproszeniu uwagi kierowcy.

obowiązkowe wyposażenie aut addw, system ostrzegania o rozproszeniu uwagi kierowcy, system ostrzegania o zmęczeniu kierowcy

Obowiązkowe wyposażenie aut. UE chce, żeby pojazd obserwował cię przez kamerę ADDW!

Materiały prasowe Volkswagen

Kamera ADDW będzie obserwować oczy i mimikę twarzy

Założeń dotyczących działania systemu ADDW jest co najmniej kilka. Jego podstawą – oczywiście poza programem analizującym – jest kamera skierowana na twarz kierowcy. Te będzie obserwować nie tylko wzrok, ale również ustawienie głowy czy twarz. Pojazd będzie wiedział czy nosisz okulary, czy nie. Dodatkowo kamera ma być w stanie obserwować kierującego w różnych warunkach oświetleniowych, w tym w nocy czy w pełnym słońcu. Poza tym system ma miarkować swoje reakcje w zależności od rodzaju terenu, po którym porusza się pojazd (np. miasto, autostrada, droga krajowa).

Ważne

Teraz pozostaje jeszcze jedna kwestia. Bo choć system ma się stać obowiązkowy już 6 lipca 2024 roku, UE nie ma jeszcze listy konkretnych warunków jego pracy. Warunków wymaganych na mocy homologacji.

Czy wprowadzenie ADDW w autach w roku 2024 jest technologicznie możliwe?

Czy spełnienie takich warunków technologicznych jest możliwe? Oczywiście że tak. Pamiętajmy że żyjemy w dobie smartfonów, które odblokowujemy twarzą i robimy to dopiero wtedy, gdy spojrzymy na ekran. Samo pojawienie się znajomego kształtu przed wyświetlaczem telefonu nie powoduje żadnej reakcji. Technologia potrafi zatem obserwować nasze reakcje i dobrze je interpretować. Zresztą o możliwościach kamer świadczy jeszcze jedno. Mowa o zaawansowanych kamerach obserwujących otoczenia drogi podczas jazdy samochodem.

REKLAMA

A teraz zdradzimy wam jeszcze większą tajemnicę. System ostrzegania o rozproszeniu uwagi kierowcy jest już stosowany w samochodach. I to bez wymogów unijnych. Przykład? Tych jest co najmniej kilka.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
  • DS 7 posiada kamerę na podczerwień obserwującą kierowcę i zamontowaną w kolumnie kierowniczej. Wychwytuje ona ruch powiek, kierunek spojrzenia czy ruchy głowy.
  • Podobny system jak w DS-ie ma mieć też nowy Prius.
  • Volkswagen korzysta z bardziej "spartańskiego" rozwiązania. Auto liczy ilość korekt położenia kierownicy czy uruchomienia kierunkowskazów, a to tego mierzy czas podróży i bada porę dnia. Na tej podstawie system oblicza współczynnik zmęczenia i wyświetla na komputerze pokładowym komunikat mówiący o zalecanej przerwie.

obowiązkowe wyposażenie aut addw, system ostrzegania o rozproszeniu uwagi kierowcy, system ostrzegania o zmęczeniu kierowcy, kamera DS 7, kamera patrząca na kierowcę DS 7

Obowiązkowe wyposażenie aut. UE chce, żeby pojazd obserwował cię przez kamerę ADDW!

DS Automobiles

83 metry w 6 sekund przy 50 km/h. Ustawienie ADDW nie jest łatwe

Zaawansowany system ostrzegania o rozproszeniu uwagi kierowcy w razie wykrycia nieprawidłowości, ma wysyłać kierowcy dwa rodzaje komunikatów. Mowa o dźwiękowym i graficznym. Konkretne założenia? Autokult pisze o tym, że system prawdopodobnie da kierowcy na "rozproszenie" nie więcej niż 6 sekund. W teorii to niedużo czasu. W praktyce różnie może z tym być. Przy prędkości na poziomie 50 km/h, w czasie 6 sekund auto pokona ponad 83 metry. W przypadku jazdy z szybkością autostradową (140 km/h), dystans sięgnie już zatem ponad 233 metrów. Tak, wyniesie prawie ćwierć kilometra!

Czy tak ustawiony margines bezpieczeństwa rzeczywiście jest bezpieczny? W to można wątpić. Nawet przy 50 km/h dystans rozproszenia uwagi kierowcy jest wystarczający, aby mogło dojść do najechania na tył poprzedzającego auta lub aby można było przeoczyć pieszego... Tyle że obiektywna prawda jest taka, że UE naprawdę nie ma łatwego zadania. Nie może przecież stworzyć systemu, który zacznie krzyczeć na kierowcę za każdym razem, gdy ten na sekundę oderwie wzrok od drogi. To również nie byłoby przesadnie bezpieczne.

Ważne

Całe szczęście nawet gdyby system okazał się zbyt wrażliwy, kierowca nie będzie skazany na jego komunikaty. Założenia mówią o tym, że Advanced Driver Distraction Warning (ADDW) ma mieć opcję dezaktywacji poprzez odpowiednią opcję w komputerze pokładowym.

Kto zapłaci za nowe systemy bezpieczeństwa w autach w UE?

Na koniec pozostaje jeszcze jedno pytanie. Ile to wszystko będzie kosztować i kto za to zapłaci? Same kamery drogie pewnie nie będą. Pojedyncza z produkcyjnego punktu widzenia nie powinna kosztować więcej niż jakieś 100 do 200 zł. Gorzej z opracowaniem oprogramowania, które naprawdę będzie działać i sprawdzi się w warunkach drogowych. Choć tu też koszt inwestycji zostanie rozliczony w wolumenie produkowanych pojazdów. Najbardziej przykre jest jednak to, że rachunek ostatecznie i tak zostanie wystawiony kierowcom. To kupujący nowe auta będą musieli zapłacić za nowe pomysły bezpieczeństwa UE... Nie do końca trafione pomysły warto dodać.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Buspasy dostępne dla tych pojazdów aż do końca 2027 roku

Kierowcy pojazdów elektrycznych zachowają kluczowy przywilej przez kolejne dwa lata. Ustawa podpisana przez Prezydenta Karola Nawrockiego gwarantuje możliwość korzystania z buspasów do 31 grudnia 2027 roku.

PZPA przyspiesza: 40 szkoleń dla kurierów jeszcze przed końcem roku

Polski Związek Partnerów Aplikacyjnych (PZPA) intensyfikuje działania w projekcie "Wsparcie w zakresie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego usług delivery". Do końca 2025 roku zaplanowano ponad 40 szkoleń dla kurierów w największych miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Rzeszowie, Gdańsku i Lublinie.

Jazda na letnich oponach zimą. Grozi nawet 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego

W Polsce nie ma obowiązku jazdy na zimówkach, ale istnieje zakaz jazdy na letnich oponach w warunkach zimowych. Policja może nałożyć nawet 3000 zł mandatu, zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy. Ubezpieczyciel po kolizji może też uznać to za rażące niedbalstwo i żądać zwrotu części wypłaty. Sprawdź, kiedy ryzyko jest największe i jak łatwo wpaść w kłopoty.

Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

REKLAMA

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Yanosik z rekordowymi wynikami. Spółka zwiększa przychody i zapowiada ekspansję zagraniczną w 2026 roku

Yanosik zakończy 2025 rok z wyższymi przychodami niż w rekordowym 2024 r., zapowiada prezes Adam Tychmanowicz. Po trzech kwartałach spółka osiągnęła 44,2 mln zł przychodów i niemal podwoiła zysk netto. Rośnie liczba użytkowników aplikacji, a spółka rozwija marketplace, urządzenia Yanbox i usługi telemetryczne. W 2026 roku Yanosik planuje śmielsze wejście na rynki zagraniczne.

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. Decyduje kolejność zgłoszeń

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. To pomoc de minimis finansowana z KPO. Przyjmowanie wniosków rozpocznie się o godz. 10:00. Do kiedy można je składać? Nie warto jednak czekać, ponieważ o przyznaniu pomocy decyduje kolejność zgłoszeń.

Tymczasowe tablice rejestracyjne – jak je wyrobić, ile kosztują i kiedy są potrzebne?

Tymczasowe tablice rejestracyjne, popularne czerwone blachy, coraz częściej ratują kierowców w sytuacjach, gdy samochód nie może jeszcze dostać stałych numerów. Potrzebujesz ich do przejazdu na przegląd, po zgubieniu tablic albo po zakupie auta z zagranicy. Wyjaśniamy, jak je wyrobić, ile zapłacisz i w jakich sytuacjach warto z nich skorzystać, żeby uniknąć mandatu.

REKLAMA

Warszawa wprowadza nowe zasady w komunikacji miejskiej. Koniec leżenia na siedzeniach i blokowania miejsc

Warszawa zaostrza zasady w komunikacji miejskiej. Koniec z zajmowaniem kilku miejsc naraz, kładzeniem się na siedzeniach i traktowaniem fotela obok jak półki na plecak. Rada Miasta wprowadza nowe przepisy, a kontrolerzy dostaną realne narzędzia do reagowania na takie zachowania. Pasażer, który zablokuje miejsce lub podróżuje w pozycji półleżącej, może zostać wyproszony z pojazdu.

Jak przygotować samochód na zimę: sprawdzone porady na śnieg, mróz i sól na drogach

Zima to najtrudniejszy czas dla samochodu: niskie temperatury, śliskie drogi, wszechobecna sól i błoto pośniegowe przyspieszają zużycie podzespołów i sprzyjają awariom. Odpowiednie przygotowanie auta do jazdy zimą znacząco zwiększa bezpieczeństwo i komfort oraz pozwala uniknąć kosztownych napraw. Sprawdź, o co zadbać, zanim spadnie pierwszy śnieg.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA