Jak wykorzystywać ruch innych pojazdów dla bezpieczniejszej jazdy?
REKLAMA
REKLAMA
Zwykle uważamy, po części słusznie, że jadące pojazdy stanowią dla siebie wzajemne zagrożenie. Mogą także znacznie ułatwić jazdę, uczynić ją bezpieczniejszą i przyjemniejszą.
REKLAMA
Najprostszym sposobem na wykorzystanie innych pojazdów dla własnego dobra jest skrycie się „w cieniu” dużego pojazdu, np autobusu, podczas przejeżdżania drogą podporządkowaną przez skrzyżowanie. Jeżeli na drodze są co najmniej dwa pasy, prowadzące w jednym kierunku, wystarczy ustawić się obok jadącego sąsiednim pasem dużego pojazdu, najlepiej mniej więcej w połowie jego długości i zawierzyć profesjonalizmowi prowadzącego go kierowcy. Ma on znacznie lepszy widok na sytuację na skrzyżowaniu i wjedzie na nie wówczas, kiedy będzie to bezpieczne. Kierowca jadącego równolegle z nim auta może w ogóle nie interesować się prawą stroną – od niebezpieczeństw oddziela go potężna bryła dużego pojazdu. Powinien jedynie zwrócić uwagę na lewą stronę, aby nie zaskoczyło go pojawienie się pojazdu, który dojechał chwilę wcześniej do skrzyżowania.
Zobacz też: Tolerancja i poszanowanie na drodze. Ekspert ITS radzi jak być dobrym kierowcą
REKLAMA
Jeżeli duży pojazd zjeżdża, skręcając w lewo, z drogi głównej w pod[porządkowaną, wówczas kierowcy, którzy z niej wyjeżdżają skręcając w prawo nie muszą się obawiać nadjeżdżających z lewej samochodów, które mają pierwszeństwo przejazdu. Nie wjadą na skrzyżowanie, ponieważ uniemożliwi to im opuszczający je duży samochód.
Nocą bardzo przydatna jest umiejętność korzystania ze świateł pojazdu wyprzedzanego. Jeżeli nic nie nadjeżdża z przeciwka, wówczas ma on włączone światła długie, a czasem także światła dodatkowe i droga przed nim jest znakomicie oświetlona. Nasz pojazd musi mieć w tym czasie włączone światła mijania, których zasięg jest co najmniej kilkukrotnie mniejszy, niż świateł długich pojazdu wyprzedzanego. Trzeba więc obserwować drogę w jego światłach tak długo, aż będzie możliwa zmiana własnych świateł mijania na długie.
Zobacz też: Jak reagować na żarty i prowokacje innych kierowców?
Podczas jazdy we mgle mniej doświadczony kierowca może wykorzystać tylne światła jadącego przed nim samochodu do naprowadzania go na właściwy tor jazdy. Trzeba jednak pamiętać, że w poprzedzającym pojeździe też może znajdować się mało doświadczony lub zmęczony mgłą kierowca i w którymś momencie może popełnić tragiczny w skutkach błąd. W tym przypadku obowiązuje zasada ograniczonego zaufania oraz konieczność zachowania bezpiecznej odległości od poprzedzającego auta.
REKLAMA
REKLAMA