REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Efekt zmiany przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych? Raczej odwrotny...

oprac. Kuba Brzeziński
Efekt zmiany przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych
Efekt zmiany przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych? Raczej odwrotny...
Pixabay

REKLAMA

REKLAMA

Rządzący mocno chwalili się zmianą przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych na pasach. Tyle że czas pokazuje, iż kierunek mógł być błędny. Bo poprawy bezpieczeństwa pieszych nie widać w statystykach.
rozwiń >

W dniu 1 czerwca 2023 r. mijają 2 lata obowiązywania nowych przepisów Kodeksu drogowego dotyczących pierwszeństwa pieszych na przejściach dla pieszych. W niniejszym artykule dowiesz się, czy i w jaki sposób przepisy te zmieniły zachowania kierowców na drodze, jak w praktyce wygląda przestrzeganie tych przepisów, a także, czy zmiana pierwszeństwa na pasach wpłynęła na liczbę wypadków drogowych.

REKLAMA

Pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdem na pasach

Przypomnijmy, że przed dniem 1 czerwca 2021 r. kierowca pojazdu musiał ustąpić pierwszeństwa pieszemu, dopiero gdy pieszy znajdował się już na przejściu dla pieszych. Gdy pieszy dopiero zbliżał się do krawędzi jezdni, a nawet przy niej stał, chcąc wejść na pasy, miał obowiązek przepuścić wszystkie samochody. Zatrzymywanie się kierowców przed tzw. "zebrą" celem umożliwienia osobie pieszej przejścia przez jezdnię, było wyłącznie efektem zwyczajowej uprzejmości.

Ważne

Od dnia 1 czerwca 2021 r. pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdami już w momencie wchodzenia na przejście dla pieszych. Jednakże zmiana ta nie dotyczy tramwajów, którym osoba piesza zawsze musi ustępować pierwszeństwa, nawet gdy znajduje się już na pasach.

Pierwszeństwo pieszych na pasach a praktyka

REKLAMA

Pomimo że zdecydowana większość kierowców pamięta o pierwszeństwie pieszych i zatrzymuje się przed pasami, widząc zbliżającą się do nich osobę, to jednak nadal bardzo często można zaobserwować przypadki nieustępowania pieszym pierwszeństwa. "Pomimo zmiany przepisów nadal dochodzi do licznych potrąceń na przejściach dla pieszych i to nawet w sytuacjach, gdy chwilę wcześniej na przeciwnym pasie ruchu zatrzymał się inny pojazd, aby ustąpić pierwszeństwa osobie pieszej" – mówi Kamila Barszczewska, Prezes Zarządu AUXILIA S.A. z siedzibą we Wrocławiu, firmy pomagającej od 20 lat ofiarom wypadków drogowych uzyskać adekwatne odszkodowania.

Do takich wypadków często przyczyniają się również sami piesi, którzy uważają, że pierwszeństwo na pasach zwalnia ich z obowiązku sprawdzenia sytuacji na drodze. Tymczasem należy pamiętać, że pomimo korzystnej dla pieszych zmiany przepisów, nadal spoczywa na nich obowiązek zachowania szczególnej ostrożności podczas wchodzenia na pasy i przechodzenia przez jezdnię.

Konsekwencje zaniedbania pieszych w tym zakresie mogą być bardzo dolegliwe. Pomijając tutaj samą kwestię utraty zdrowia, a nawet życia w wyniku potrącenia przez samochód, w przypadku niezachowania ostrożności przez pieszego i przyczynienia się do zaistnienia wypadku zakład ubezpieczeń pomniejszy należne pieszemu zadośćuczynienie i odszkodowania o ustalony przez siebie procent przyczynienia. Jak wyjaśnia Kamila Barszczewska z firmy AUXILIA S.A.: „Towarzystwa ubezpieczeń w takich sytuacjach dokonują pomniejszenia należnych poszkodowanemu kwot nawet o 50%. Oczywiście istnieje możliwość podważenia tego przyczynienia i jego znacznego zmniejszenia, a czasami nawet całkowitego wykluczenia, ale najczęściej wiąże się to z koniecznością skierowania sprawy do sądu i powołania biegłego odpowiedniej specjalności.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Czy pierwszeństwo pieszych przed pasami zmniejszyło liczbę wypadków drogowych?

Jak wynika z danych publikowanych przez Komendę Główną Policji, wbrew oczekiwaniom, zmiana przepisów nie wpłynęła na zmniejszenie się liczby wypadków na przejściach dla pieszych. Jest wręcz przeciwnie – statystyki pokazują, że dochodzi do większej liczby potrąceń pieszych, niż przed zmianą!

Efekt zmiany przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych

Efekt zmiany przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych

Efekt zmiany przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych? Raczej odwrotny...

Policja

REKLAMA

Przepisy zostały wprowadzone 1 czerwca 2021 r. W celu uchwycenia długofalowych tendencji porównujemy 4 ostatnie pełne lata. Widać wyraźnie, że liczba wypadków na przejściach dla pieszych rok do roku ulegała zmniejszeniu. Jednak w roku 2022, czyli pierwszym pełnym roku obowiązywania nowych przepisów, liczba wypadków na przejściach wzrosła!

2693 takich zdarzeń w roku 2022 w porównaniu do 2586 w roku 2021 daje wzrost wypadków na przejściach dla pieszych o 4,14%. Wydaje się, że cztery procent to niedużo, jednak jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że w roku 2021 liczba takich zdarzeń zmniejszyła się o 9,93% w porównaniu z rokiem 2020, a rok 2020 do 2019 oznacza 22,32% zmniejszenia liczby wypadków, to widać wyraźnie, że doszło do całkowitego odwrócenia trendu. Inaczej mówiąc, efekt wprowadzenia przepisów dotyczących pierwszeństwa na przejściach dla pieszych okazał się zupełnie odwrotny do zamierzonego.

Pytanie tylko jak to wytłumaczyć? Przecież każdy, kto czyta ten artykuł jest kierowcą – każdy z nas zwalnia i zatrzymuje się przed przejściem dla pieszych o wiele częściej niż kiedyś. Widać wyraźnie zmiany w zachowaniu innych kierowców. Można by nawet powiedzieć, że na lepsze.

Wypadków na przejściach dla pieszych jest więcej. Dużo więcej...

Prawdopodobnym wyjaśnieniem może być taka oto okoliczność. W związku ze zmianą przepisów piesi przyzwyczaili się, że stanowią uprzywilejowanych uczestników ruchu na przejściach. W związku z tym przestali zachowywać ostrożność. Przechodząc przez jednię, robią to niejako „na ślepo”.

Patrząc na tendencję ostatnich 4 latach, liczba ofiar śmiertelnych na przejściach dla pieszych rok do roku malała o dobrych kilkanaście procent – w roku 2020 o 14,8%, w roku 2021 o 25,35%, aż w roku 2022 wzrosła o 1,26%.

W gruncie rzeczy brak wyraźnej zmiany w liczbie osób zmarłych w wyniku takich zdarzeń (161 w 2022 do 159 w 2021) oraz wzrost liczby rannych (2709 w 2022 do 2576 w 2021) może wskazywać na to, że kierowcy faktycznie uważają i zwalniają, ale prawdopodobnie trudno jest zachować pełne bezpieczeństwo, jeśli pieszy wchodzi bezpośrednio pod koła pojazdu!

Efekt zmiany przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych

Efekt zmiany przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych

Efekt zmiany przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych? Raczej odwrotny...

Policja

W którym momencie pieszy ma już pierwszeństwo?

Wielu kierowców zastanawia się, w którym momencie pieszy uzyskuje pierwszeństwo zbliżając się do pasów, a tym samym kiedy kierowca ma bezwzględny obowiązek zatrzymania się przed przejściem dla pieszych. Na polskich drogach można zauważyć sytuacje, gdy kierowcy samochodów zatrzymują się przed pasami już w momencie, gdy pieszy jest dopiero kilka metrów od krawędzi jezdni.

Nie ma jednak takiej potrzeby, gdyż ustąpienie pierwszeństwa należy traktować jako przeciwieństwo wymuszenia pierwszeństwa. Jeśli więc kierowca, przejeżdżając przez pasy, nie zmusza pieszego zbliżającego się dopiero do jezdni, do zatrzymania się albo zwolnienia kroku, to raczej trudno mówić w takiej sytuacji o nieustąpieniu pierwszeństwa pieszemu. Ale jeśli pieszy znajduje się już na przejściu dla pieszych, to kierowca powinien się przed pasami zatrzymać, aby umożliwić mu swobodne pokonanie jezdni.

Pierwszeństwo na przejściu dla pieszych rozdzielonym tzw. wysepką

Sytuacja wygląda nieco odmiennie, jeśli przejście dla pieszych jest rozdzielone tzw. wysepką, co najczęściej ma miejsce na drogach dwujezdniowych. Zgodnie z art. 13 ust. 8 ustawy Prawo o ruchu drogowym, w takiej sytuacji przejście na każdej jezdni uważa się za przejście odrębne. Oznacza to, że kierowca, widząc pieszego przechodzącego przez jezdnię na przeciwnym pasie ruchu, który dopiero dochodzi do wysepki, nie musi zatrzymywać się i ustępować mu pierwszeństwa. Natomiast jeśli pieszy znajduje się już na wysepce, to wówczas pojazd trzeba zatrzymać. Z drugiej strony pieszy, który przechodzi przez pasy na pierwszej jezdni, po wejściu na wysepkę powinien sprawdzić sytuację na drugiej jezdni zanim na nią wejdzie. Wejście w takiej sytuacji na przejście dla pieszych bez uprzedniego sprawdzenia sytuacji może zostać potraktowane jako niezachowanie szczególnej ostrożności, a w razie zaistnienia wypadku – jako przyczynienie się do zdarzenia.

Pierwszeństwo pieszych przed pasami zwiększyło, a nie zmniejszyło ilość wypadków

Wniosek z wprowadzenia przepisów jest jednoznaczny. Nie tylko nie pomogły one zachować bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych, ale wręcz spowodowały odwrotny skutek. 
Co w takim razie dalej? Jak powinien zareagować ustawodawca i co zmienić? Odpowiedź jak zawsze jest prosta – należy zwiększyć bezpieczeństwa uczestników ruchu każdym możliwym i zgodnym z prawem sposobem. Niestety poza obostrzeniami i zwiększaniem kar oraz restrykcji dla uczestników ruchu, pod uwagę należy wziąć psychikę ludzką i behawioralne kwestie dotyczące wszystkich uczestników ruchu – także pieszych.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Źródło zewnętrzne
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(3)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
  • Andrzej
    2023-06-11 12:17:10
    Wszystko co w tym artykule napisał autor to prawda, jednakże winę za taką sytuację ponosi nie tylko ustawodawca ale również dziennikarze, którzy ślepo powtarzali słowa polityków o bezwzględnym pierwszeństwie na przejściu przed pojazdem. Pamiętam większość przekazów przy okazji tej nowelizacji. Nikt się nawet nie zająknął na temat obowiązków pieszego przy podejściu do przejścia. Mowa była tylko o pierwszeństwie. Takie przekazy tylko ugruntowały u pieszych przeświadczenie o bezkarności na przejściu i uprzywilejowaniu. Stworzyliście razem z politykami święte krowy, czego efektem jest właśnie zwiększona ilość wypadków z ich udziałem. Dlaczego policja nagminnie łapie kierowców za nie ustępowanie pierwszeństwa, a nie karze pieszych za bezmyślne wchodzenie na przejście. Przecież oni również łamią przepisy. Pewnie dlatego że pieszy płaci o wiele niższe mandaty niż kierowca, co moim zdaniem jest również złamaniem konstytucyjnej zasady równości obywateli. Generalnie jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to na pewno chodzi o kasę.
    1
  • KK
    2023-06-23 11:38:34
    Jedna wielka bzdura motofoba i motofibiczne wnioski, które mają "udowadniać" jedynie słuszną prawdę ze zmiana przepisów była zła. Jakoś w innych krajach to funkcjonuje tylko w naszym jest niemozliwe. Powiem dlaczego bo twardogłowi kierowcy tracą wygodę i beztroskę jeżdzenia po mieście zwłaszcza i nagle muszą uważać na jakieś "swięte krowy", nawet określenie pieszych jest lekcewazące i wskazujące na kogoś 2 kategorii.. Skoro za min 90 % wypadków na pdp odpowiadają kierowcy tzn ze to ONI mają więcej za uszami i nie wystarczająco zareagowali na zmienione przepisy i zmianę zachowań pieszych. Ja prowadząc samochód obserwuję okolicę pdp i to daje mi czas na reakcję jeśli taki pieszy dochodzi do pdp, tzn zwalniam znacznie wczesniej i jestem przygotowany, co ostatecznie powoduje ze pieszy wchodzi nie bojąc się mojej prędkośći i zanim ja się dotoczę np z prędkością 20-30 jego już nie a ja nie muszę się nawet zatrzymywać. Czasem należy i do 10-zwolnić , ale ja uwązam że lepiej zwolnić maksymalnie i nie musieć się ztrzymywać niż jechać 50-tkę i chamować do zera. Owszem brakuje akcji uświadamiającej kierowców bo jak na razie to wszyscy koncentrują się na używaniu telefonów przez pieszych nie robiąc nic ze nagminnym uzywaniem telefonów przez kierowców. A czyje używanie komórek jest groźniejsze KIEROWCÓW CZY PIESZYCH???
    1
  • Senior
    2023-08-29 08:54:07
    Przejście wg. przepisów stanowi element jezdni, więc pieszy jest WCHODZĄCY dopiero gdy postawi nogę na pasach. Żaden zbliżający się czy tam oczekujący pierwszeństwa nie posiada. Nie wprowadzajcie ludzi w błąd!
    0
QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Auta w leasingu policja nie zabierze. Kierowca zapłaci jednak nawiązkę, a do tego poniesie koszty podatkowe

Pijany kierowca zatrzymany w samochodzie leasingowanym auta nie straci. Mimo wszystko za swój czyn zapłaci i to podwójnie. Nawiązka dopiero otwiera listę jego strat. Kolejnym punktem jest utrata praw do odliczenia podatkowego.

Na stacje powraca stary typ paliwa. Czy to oznacza, że kierowcy już nie muszą się bać benzyny E10?

Kilka dni temu na stacje w całej Polsce powrócił stary typ paliwa. Ostatni raz kierowcy mogli je zatankować w październiku 2023 r. Czy to oznacza dobrą informację dla osób, które nie chcą benzyny Pb 95 E10? Sprawdźmy.

Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

REKLAMA

Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

REKLAMA

Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

REKLAMA