Co grozi za handel punktami karnymi?
REKLAMA
REKLAMA
Skąd pomysł na handel punktami?
Bodźcem do rozwoju tego „interesu” są mandaty z fotoradarów. Zdjęcia, bardzo często niewyraźne, nie zawsze umożliwiają jednoznaczne określenie tożsamości sprawcy wykroczenia. I właśnie tu wkracza osoba trzecia, najczęściej odnaleziona w ogłoszeniu internetowym. Kierowana jest do właściwej komendy i bierze całą winę na siebie. W zamian dostanie odpowiednie wynagrodzenie. W ten sposób kierowcy, którzy niebezpiecznie zbliżają się do granicy 24 punktów, próbują uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji…
REKLAMA
Zobacz serwis: Wykroczenia
Z czym się wiąże przekroczenie limitu?
REKLAMA
Przekroczenie maksymalnej, dopuszczalnej liczby punktów karnych dla młodego kierowcy (a jest się takim przez rok od wydania prawa jazdy), oznacza cofnięcie tego uprawnienia. Co za tym idzie? Konieczność odbycia całego kursu od początku oraz kolejne podejście do państwowego egzaminu teoretycznego i praktycznego.
Kierowca z większym stażem, po przekroczeniu limitu, będzie skierowany na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji (egzamin teoretyczny i praktyczny) oraz na badania psychologiczne. Jeżeli przejdzie je pozytywnie, punkty zostaną usunięte i może bez przeszkód zasiąść „za kółkiem”. Jeśli jednak wynik będzie negatywny, prawo jazdy zostanie cofnięte.
Zobacz serwis: Prawo jazdy
Jaka kara za handel punktami?
Choć cały proceder nie jest łatwy do udowodnienia, jego wykrycie wiąże się z niebagatelnymi konsekwencjami. Handel punktami karnymi wiąże się bowiem z przestępstwem opisanym w art. 272 kodeksu karnego, czyli poświadczenie nieprawdy (oraz podstępne wprowadzenie w błąd funkcjonariusza publicznego). Grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Odpowiedzialność poniesie zarówno osoba, która była sprawcą wykroczenia, jak i tak, która punkty „kupiła”.
Zobacz serwis: Kodeks karny
Ogłoszenia też zabronione?
Zamieszczając w Internecie ogłoszenie tego typu, też nie można czuć się bezkarnie. Jest to bowiem publiczne nawoływanie do popełnienia czynu zabronionego, określone zarówno w kodeksie wykroczeń (kara grzywny, aresztu, ograniczenia wolności) oraz w kodeksie karnym (grzywna. kara ograniczenia wolności, kara pozbawienia wolności do lat 2). O tym, jak zakwalifikujemy dany czyn (wykroczenie czy przestępstwo) zadecyduje zasięg i skutki czynu (odpowiednio: nieznaczne lub znaczne).
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.