Masz punkty? Lepiej szybko się ich pozbądź!
REKLAMA
REKLAMA
Będzie blisko dwukrotnie droższy niż obecnie (ma kosztować 500zł) i trwał będzie kilkanaście godzin. Projekt zakłada, że na obowiązkowy kurs reedukacyjny kierować będzie starosta, zaś po ukończeniu kursu zebrane punkty zostaną zdjęte z konta. Niezdyscyplinowani kierowcy mogą jednak liczyć na coś takiego tylko raz. Później kierowcę czekać już będą poważne konsekwencje. Jakie?
REKLAMA
Zobacz również: Kiedy policja może zatrzymać prawo jazdy?
Każdy, kto skończy kurs, przez najbliższe 5 lat będzie otoczony specjalną opieką i jeżeli w tym czasie przekroczy 24 punkty karne, to straci prawo jazdy!
REKLAMA
Gdy kierowca będzie się zaś starał o nowe prawo jazdy, będzie musiał przejść taką samą drogę jak wszyscy inni kandydaci na kierowców. Oznacza to, że będzie musiał nie tylko zdać egzamin, ale i przejść cały kurs, tak jakby ubiegał się o prawo jazdy pierwszy raz.
Pomysłodawcy nowego kursu, czyli Ministerstwo Infrastruktury zapewniają, że nie ma on służyć zarabianiu pieniędzy, ale odniesieniu określonych skutków, czyli wymusić zmianę zachowań nieodpowiedzialnych kierowców. Chodziło także o to, żeby kurs taki był jednak bardziej dotkliwy niż obecny, który można ukończyć jednego dnia.
Zobacz również: Kurs zmniejszający ilość punktów karnych
Projekt ustawy o kierujących pojazdami ma szansę wejść w życie jeszcze w 2010 roku. Obecne kursy reedukacyjne, które pozwalają na pozbycie się 12 punktów, mają zniknąć w ciągu roku, zaś nowe prawo wejdzie w życie rok od opublikowania.
REKLAMA
REKLAMA