Manewry podczas egzaminu na prawo jazdy
REKLAMA
REKLAMA
Parkowanie prostopadłe
REKLAMA
Podczas egzaminu, egzaminator wskaże nam miejsce, w którym powinniśmy zaparkować prostopadle. Manewr polega na wjechaniu w takie miejsce przodem, oraz wyjechanie tyłem. Dopuszczalna jest jedna korekta toru jazdy podczas wjeżdżania bądź wyjeżdżania. Pamiętajmy, że samochód musi być zaparkowany zgodnie z przepisami o ruchu drogowym (czyli np. w przypadku parkowania na chodniku, musimy pozostawić odpowiednią ilość miejsca dla pieszych).
Zobacz również: Jakich zadań można się spodziewać na egzaminie na prawo jazdy kat. B?
Nie zapomnijmy również o włączeniu i wyłączeniu migaczy w odpowiednich momentach. Do tego po zaparkowaniu, zarówno kierowca, jak i pasażer muszą mieć możliwość opuszczenia samochodu, czyli musimy mieć możliwość otworzenia drzwi dostatecznie szeroko.
Parkowanie skośne
Zasady parkowania skośnego są podobne do równoległego. Na miejsce parkingowe wjeżdżamy przodem, a wyjeżdżamy z niego tyłem. Mamy jedną możliwość poprawienia toru jazdy, a także musimy umożliwić sobie i innym swobodne wysiadanie. Parkujemy zgodnie z przepisami o ruchu drogowym.
Zobacz również: Jak wygląda egzamin teoretyczny?
Parkowanie równoległe pomiędzy dwoma samochodami
Egzaminator wskaże nam miejsce, w którym mamy zaparkować. Manewr parkowania wykonujemy tyłem, opuszczamy miejsce parkingowe przodem. Mamy jedną możliwość poprawienia toru jazdy, a miejsce wyznaczone przez egzaminatora powinno stanowić mniej więcej dwie długości pojazdu, którym akurat się poruszamy. Pamiętajmy, aby nie najechać na krawężnik i parkować z zastosowaniem wszelkich zasad kodeksu o ruchu drogowym. Po zaparkowaniu, samochód nie może stanowić zagrożenia dla bezpieczeństwa innych.
REKLAMA
REKLAMA