Czy warto kupić opony w internecie? Jakie pułapki na nas czyhają?
REKLAMA
REKLAMA
Tanio, Promocja, ostatnie sztuki opon...
REKLAMA
Sklepy internetowe kuszą naprawdę korzystnymi cenami opon. Niekiedy różnica w cenie opon wynosi nawet 30 (i więcej) procent. Dlatego trudno się dziwić ich popularności. Tylko czy takie zakupy są bezpieczne?
Teoretycznie tak, bo nie ważne czy przy ladzie czy przy klawiaturze przysługują nam te same prawa konsumenta. Mamy zatem prawo do reklamacji opon zakupionych w internecie gdy towar jest niezgodny z zamówieniem oraz zwrotu w okresie do 10 dni. Na kupione przez internet opony przysługuje też pełna gwarancja... Niestety teoria i praktyka potrafią się rozmijać, dlatego warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach:
Błyskawiczna decyzja – zły pomysł
REKLAMA
Po pierwsze kupując w internecie trzeba zdawać sobie sprawę, że towar towaru nie widzimy, może się zatem okazać, że realnie nie leży on w żadnym magazynie. Zazwyczaj, choć nie zawsze, sprzedawca nie może nam odczytać prosto z opony konkretnych danych (jak np. data produkcji). Zatem podejmując decyzję trzeba precyzyjnie określić o jaki towar nam chodzi.
Jeśli w ofercie nie ma zaznaczone, czy wszystkie opony są z jednej partii, kiedy i gdzie zostały wyprodukowane i czy wszystkie mają dokładnie identyczne oznaczenia, wtedy trzeba o to dopytać i zaznaczyć w zamówieniu, że takie mają być! W przeciwnym wypadku sprzedawca może twierdzić, że przy takiej cenie nie obiecywał, że komplet nie będzie „kombinowany”.
Zobacz też: Jak sprawdzić stan auta przed kupnem?
Płać i płacz... za opony
Druga zasada dotyczy płatności. Jeśli sprzedawca upiera się na wpłatę całej kwoty na konto... Wtedy doradzamy ostrożność. Oszustów, którzy inkasują pieniądze i przysyłają kompletny chłam (o ile cokolwiek przyślą) niestety nie brakuje. Najczęściej chwilę potem takie firmy znikają, a walka o zwrot pieniędzy – wtedy już na ścieżce sadowej - jest drogą przez mękę.
Uczciwym rozwiązaniem wydaje się pokrycie z góry kosztów przesyłki, a resztę płatności regulujemy bezpośrednio u kuriera. W ten sposób wytrącamy argument „a co będzie jak się Pan rozmyśli, stracę pieniądze za przesyłkę”, a sami mamy pewność, że stracimy sumę symboliczną w stosunku do tego ile może kosztować komplet nowych opon.
Zobacz też: Jak kupić używane auto? Ekspert radzi
Na co uważać kupując opony w internecie:
1. Wybierajmy sprzedawców, którzy mają już „markę”, unikajmy sklepów oponiarskich bez przeszłości,
2. Dowiadujmy się dokładnie o pochodzenie, wiek i dane opon,
3. Zawsze żądajmy FAKTURY! Walka o zwrot pieniędzy za opony z paragonem kasowym w ręku jest dużo trudniejsza,
4. Pamiętajmy, że 10 dniowy termin zwrotu opon obowiązuje od daty zakupu, sprawdzajmy zatem czy data na fakturze nie została przypadkiem cofnięta! Sprzedawcy stosują taki trik, żeby nie przyjmować reklamacji; Przesuwają datę wstecz uwzględniając czas dostawy – w efekcie zostaje nam dzień lub dwa na zwrot, kiedy sam czas transportu wynosi 72 godziny...
4. Najbezpieczniejsza forma zapłaty to oczywiście tzw. pobranie przy odbiorze,
6. Przy odbiorze towaru sprawdzajmy bardzo dokładnie czy jest on zgodny z zamówieniem. Jeśli cokolwiek się nie zgadza w żadnym przypadku NIE WOLNO go przyjąć!
7. Każda nowa opona musi mieć podstemplowaną gwarancję, jeśli takie papiery nie przyjdą razem z oponami stosujemy zasadę nr. 4, czyli NIE PRZYJMUJEMY. Zapewnienie, że dokumenty przyjdą pocztą to za mało, żeby wydać często kilka tysięcy złotych i nie mieć pisemnej gwarancji producenta.
REKLAMA
REKLAMA