Wymiana opon na letnie w 2024 r. Kiedy najlepiej pojawić się w serwisie?
REKLAMA
REKLAMA
- Kiedy wymienić opony zimowe na letnie?
- Czy "już" to dobry moment na wymianę opon na letnie?
- Zimówki na letnie lepiej zmienić za późno niż za wcześnie
- Wymiana opon na letnie w 2024 r. Kiedy konkretnie?
Systemy bezpieczeństwa są ważne. Właściwości trakcyjne? To też klucz podczas jazdy. Podstawą podstaw są jednak opony. To za ich pomocą pojazd styka się bowiem z nawierzchnią. Ogumienie musi mieć właściwą wysokość bieżnika i być dostosowane do aktualnego sezonu na drodze.
REKLAMA
Kiedy wymienić opony zimowe na letnie?
Specjaliści z rynku oponiarskiego nie mają żadnych wątpliwości. Optymalne warunki do wymiany opon z zimowych na letnie pojawiają się wtedy, gdy temperatura otoczenia w ciągu dnia utrzymuje się w granicy jakiś 7 do 8 stopni Celsjusza. To kluczowy wskaźnik z dwóch powodów. Mowa o tym, że:
- przy takiej temperaturze opony zimowe stają się zbyt miękkie. Samochód mocniej wychyla się podczas jazdy w zakręcie i bardziej nurkuje w czasie hamowania. Poza tym miękka guma gorzej trzyma się asfaltu i zdecydowanie szybciej jest ścierany bieżnik.
- przy takiej temperaturze opony letnie osiągają pełnię możliwości. Bieżnik zachowuje miękkość i może w pełni pracować na asfalcie. Dba o trakcję i skraca drogę hamowania.
Czy "już" to dobry moment na wymianę opon na letnie?
REKLAMA
Mamy praktycznie marzec. W Polsce coraz mocniej zaczyna zatem pachnieć wiosną. Temperatury rosną, pojawiają się słoneczne dni, a ilość opadów maleje. W ciągu dnia termometry wskazują nawet do 15 stopni Celsjusza. To sprawia, że w głowach kierowców pojawia się ważna myśl. Czy to zatem optymalny czas na wymianę opon z zimowych na letnie w 2024 r.? Pytanie jest dobre, a odpowiedź na nie niestety trudna.
Nie da się przewidzieć, jaka będzie pogoda w dalszej części marca czy nawet w kwietniu. Przy polskiej zmienności możemy jeszcze spodziewać się mrozów czy silnych opadów śniegu. Czasami załamanie pojawia się z dnia na dzień. Dlatego ja zalecałbym kierowcom ostrożność. Ja jeszcze nie umawiałbym wizyty u wulkanizatora. Poczekałbym do momentu, w którym wiosna zagruntuje się na dobre.
Zimówki na letnie lepiej zmienić za późno niż za wcześnie
Zbyt wczesna zmiana opon zimowych na letnie może oznaczać dla kierowcy szereg problemów. Gdyby mimo wszystko zima jeszcze zaatakowała, samochód może się nie nadawać do jazdy. Na oponach letnich podczas opadów śniegu lub silnych mrozów przestanie utrzymywać trakcję, będzie potęgować poślizgi, a do tego nie poradzi sobie np. w kopnym śniegu. Przedwczesna wymiana ogumienia może zatem sprawić, że w razie załamania pogody, samochód zostanie unieruchomiony na parkingu.
Tylko czy opóźnienie nie będzie oznaczać zniszczenia opon zimowych? Te rzeczywiście nie lubią wyższych temperatur. Z drugiej strony wydłużenie jazdy na zimówkach o tydzień, dwa czy nawet miesiąc przy normalnej eksploatacji wcale nie sprawi, że ich bieżnik zostanie dosłownie zjedzony. To zatem koszt, który spokojnie kierowca może ponieść i który powinien przyjąć na rzecz dbania o bezpieczeństwo jazdy.
Wymiana opon na letnie w 2024 r. Kiedy konkretnie?
Wniosek płynący z tego materiału powinien być jeden. Kierowca przed umówieniem wizyty samochodu u wulkanizatora powinien obserwować aktualne warunki pogodowe i prognozy, ale mieć też na uwadze... kalendarz. Jeżeli dojdzie do wniosku, że nadeszła pora, nie powinie zbyt długo zwlekać. W przeciwnym razie może się natknąć na kolejki u wulkanizatorów. W szczycie sezonu na wolne okienko w warsztacie czekać trzeba nawet kilka tygodni. Alternatywnie punkty oferują kierowcom możliwość ustawienia się w kolejce i czekania... kilku godzin.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.