Jak wymienić koło?
REKLAMA
REKLAMA
Gdy auto nagle zaczyna ściągać na bok, i towarzyszy temu charakterystyczny trzepot gumy, najpewniej nasza opona została uszkodzona i czeka nas wymiana koła. Wyjątkiem są opony typu run flat, których uszkodzenia nawet nie poczujemy w kierownicy i możemy spokojnie dojechać z uszkodzonym kołem do wulkanizatora. Jeśli jednak nasz pojazd nie jest w takie opony wyposażony, lepiej od razu zajmijmy się poszukiwaniem odpowiedniego miejsca, gdzie możemy się zatrzymać. Na początek trzeba odszukać koło zapasowe, klucz do kół i lewarek. Producent zazwyczaj umieszcza cały zestaw pod podłogą bagażnika. Jeśli w bagażniku nie znajdziemy koła, zapewne zamontowane jest pod samochodem w przedniej lub tylnej jego części.
REKLAMA
Zobacz również: Jak bezpiecznie wykonywać prace pod samochodem?
REKLAMA
Gdy już odnajdziemy wszystkie potrzebne nam elementy upewnijmy się, że zaciągnęliśmy ręczny hamulec i zostawiliśmy auto na biegu. Dobrze jest też zabezpieczyć koło po przeciwnej stronie auta jakimkolwiek przedmiotem, który można uznać za klin. Unikniemy w ten sposób przesuwania się auta przy podnoszeniu go.
Zanim podniesiemy samochód za pomocą lewarka, musimy poluzować śruby. Trzeba liczyć się z tym, że mogą być one „zapieczone” i będą wymagały od nas użycia siły. Musimy poruszyć śruby w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara. Ważne jest, aby nie odkręcać ich, a jedynie poluzować.
Gdy śruby już się poddadzą, możemy zająć się podniesieniem auta. Są różne rodzaje lewarków, ale instrukcja obsługi najczęściej znajduje się na tym urządzeniu w postaci naklejki. Lewarek należy podłożyć pod przeznaczony do tego przez producenta punkt samochodu a następnie podnieść auto. Informację o takich punktach znajdziemy w instrukcji użytkownika, która zazwyczaj dołączona jest do dokumentów pojazdu lub dostępna w internecie. Lepiej zawczasu się z nią zapoznać lub wozić przy sobie. Lewarek musi zostać umieszczony na twardym podłożu. W przeciwnym razie podczas próby podniesienia auta, po prostu się zapadnie. Jeśli nie mamy wyboru, bo złapaliśmy gumę na polnej drodze, będziemy musieli poszukać twardego, płaskiego przedmiotu, którym podeprzemy lewarek.
Przy prawidłowym podniesieniu auta, koło powinno zupełnie stracić kontakt z podłożem. Możemy wtedy z pomocą klucza do kół usunąć śruby i zdjąć uszkodzone koło, zastępując je zapasowym. Należy dokładnie dopasować otwory na śruby w feldze do tych na piaście koła i „przyłapać” je śrubami. Pamiętajmy, aby każdą kolejną śrubę wkręcać po przekątnej w stosunku do poprzedniej. Dopasowanie pozycji koła jest ułatwione, jeśli producent naszego auta wybrał rozwiązanie z gwintowanymi szpilkami. Wtedy po prostu nakładamy koło wpasowując szpilki w otwory koła i nakładamy nakrętki, a następnie przykręcamy za pomocą klucza. Gdy już dość mocno umocujemy koło, możemy opuścić auto, a następnie porządnie dokręcić śruby lub nakrętki. Pozostaje nam jeszcze uprzątnąć miejsce pracy. Warto też wstąpić na najbliższą stację benzynową, aby sprawdzić ciśnienie w kole zapasowym i w razie potrzeby je uregulować.
Zobacz również: Wymiana filtrów powietrza i paliwa krok po kroku.
Wymiana koła nie jest czynnością trudną. Możemy jednak uniknąć wykonywania tego samodzielnie, jeśli wykupiliśmy odpowiedni pakiet pomocy u naszego ubezpieczyciela. Jeżeli tego nie zrobiliśmy, warto być przygotowanym na uszkodzenie koła, aby takie wydarzenie nie zepsuło nam planów.
REKLAMA
REKLAMA