Opel Astra F: wymiana rozrusznika
REKLAMA
REKLAMA
W przypadku nagłej awarii rozrusznika możemy spróbować uruchomić silnik z „popychu”. Nie jest to bezpieczny sposób, ponieważ grozi uszkodzeniem rozrządu. Jednak w wielu przypadkach taka próba przebiega bez problemu. Mimo wszystko nie polecamy częstego uruchamiania silnika w taki sposób. Z wymianą rozrusznika nie należy czekać. Jeśli zaciął się po raz pierwszy możemy być pewni, że będzie się to zdarzać znacznie częściej.
REKLAMA
Silnik, do rozruchu potrzebuje małego silnika elektrycznego, który jest zwany rozrusznikiem. Nadaje on wałowi korbowemu prędkość obrotową minimum 300 obr/min, co powoduje zapłon. Jeśli rozrusznik nie obraca się, należy sprawdzić czy na zacisku 50 (dochodzi do niego przewód czarno – czerwony) jest napięcie minimum 8V. Jeśli jest niższe, należy sprawdzić obwód rozrusznika, będzie do tego potrzebny odpowiedni schemat elektryczny.
Zobacz też: Opel Astra F: wymiana tylnych szczęk i bębnów hamulcowych
REKLAMA
Można również sprawdzić czy rozrusznik zadziała przy napięciu z akumulatora. Przed wykonaniem tej próby należy zwrócić szczególną uwagę na złącza przewodów. Nie mogą być poluzowane ani utlenione. Teraz ustawiamy dźwignię zmiany biegów na luz i włączamy zapłon. Następnie mostkujemy zacisk 30 (dochodzi do niego czarny przewód) i zacisk 50 (dochodzi do niego przewód czarno – czerwony) na rozruszniku. Zalecamy użyć do tego grubego przewodu o przekroju minimum 4mm2.
Jeżeli podczas wykonywania tej próby rozrusznik działa to znak, że jest sprawny i usterki musimy szukać na przewodach do niego dochodzących. Jeśli rozrusznik nie działa, należy go wymontować i najprawdopodobniej wymienić na nowy.
Z rozrusznikiem jest podobnie jak z alternatorem. Należy przemyśleć, który wariant jest dla nas najbardziej korzystny. Zakup używanego, nowego lub regeneracja obecnego. Po raz kolejny przestrzegamy przed tanimi zamiennikami. Zazwyczaj ich eksploatacja nie trwa zbyt długo. Większość z nich ma problemy z dotrwaniem do końca gwarancji (na ogół 12 miesięcy). Pamiętajmy, że nowy, oryginalny rozrusznik jest znacznie droższy niż zamiennik.
Zobacz też: Szczotki w prądnicy i rozruszniku
REKLAMA
Warto rozeznać się w temacie regeneracji. Zazwyczaj ceny są zróżnicowane. Oczywiście, jakość wykonanej usługi też jest ważna. Najczęściej ceny regeneracji przewyższają zakup używanego rozrusznika. Zaletą tego wyboru jest fakt, że nie musimy czekać na naprawę. Od razu dostajemy zregenerowany rozrusznik pozostawiając swój uszkodzony na wymianę. Jeżeli mamy dostęp do używanych i sprawdzonych części to warto przemyśleć taki wybór. Należy jednak pamiętać, że produkcja Opla Astry F dawno się skończyła i części używane mogą być w różnym stanie. Kiedy podejmiemy już decyzję, możemy dokonać wymiany rozrusznika.
Rozrusznik znajduje się z tyłu przy kadłubie silnika. Najlepiej wymontować go od dołu samochodu. Pierwszy krok to odłączenie przewodu masowego do akumulatora. Pamiętajmy, że akumulator odłączamy tylko przy wyłączonym zapłonie. Następnie odpinamy od włącznika elektromagnetycznego czarny przewód (zacisk 30) oraz przewód czarno – czerwony (zacisk 50). Teraz musimy podnieść samochód.
Najlepiej skorzystać z platformy warsztatowej lub kanału najazdowego. Jeśli nie mamy takiej możliwości to pozostaje nam praca z wykorzystaniem podstawek. Unosimy przód samochodu i podkładamy „kobyłki”. Odkręcamy śrubę górnego mocowania od strony skrzyni biegów i wykręcamy śrubę dolnego mocowania, która znajduje się od strony silnika. Na końcu odkręcamy śrubę wspornika rozrusznika (jeśli występuje w naszym aucie). Teraz możemy wyjąć rozrusznik.
Zobacz też: Jak szybko usunąć zimowe usterki rozrusznika? Porada
Przystępujemy do montażu. Wkładamy rozrusznik na swoje miejsce i dokręcamy śruby mocujące. Następnie podłączamy do wyłącznika elektromagnetycznego przewód czarny (do zacisku 30) i przewód czarno – czerwony (do zacisku 50). Należy zwrócić szczególną uwagę na podłączenie przewodów. Opuszczamy samochód na koła i podłączamy przewód masowy do akumulatora. Nie powinno być problemów z uruchomieniem silnika. Wymontowany rozrusznik oddajemy do punktu utylizacji.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.