REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak usunąć kamień kotłowy z układu chłodzenia?

Jakubowski Ryszard
fot. Newspress
fot. Newspress

REKLAMA

REKLAMA

Całoroczne płyny do chłodnic wyeliminowały zjawisko kamienia kotłowego. Jednak niektórzy kierowcy dolewają wody do układu chłodzenia, co może skutkować odłożeniem się kamienia kotłowego w układzie.

Kamień kotłowy w układzie chłodzenia silnika samochodowego powoduje pogorszenie się wydajności chłodnicy, zmniejsza prędkość przepływu cieczy chłodzącej w kanałach chłodnicy i w łączących ją z silnikiem węzach gumowych. Może powodować liczne uszkodzenia, np, negatywnie wpływa na pracę pompy wodnej.

REKLAMA

REKLAMA

Najprostszym sposobem usunięcia kamienia wodnego z układu chłodzącego silnika jest jego chemiczne rozpuszczenie i wypłukanie. Najtańszym sposobem jest napełnienie układu chłodzącego octem, po czym kilkudniowa eksploatacja pojazdu z takim osobliwym „płynem chłodzącym”. Może to być zwykły ocet spożywczy, nawet rozcieńczony PRZEGOTOWANĄ wodą w stosunku 1:1.

Metoda ta nie należy do przyjemnych. Towarzyszy jej zapach octu, pomieszany z innymi wyziewami.

Zobacz również: Jak wymienić płyn chłodniczy?

REKLAMA

Po kilku dniach jazdy z octem w chłodnicy, warto sprawdzić rezultaty swojego działania. Silnik musi przy tym być zupełnie zimny. Po odkręceniu korka wlewu do chłodnicy należy sprawdzić wygląd wypełniającego ją płynu. Prawdopodobnie będzie przypominał barwą kawę z niewielką domieszką mleka lub będzie brunatno-czerwony.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Aby spuścić zanieczyszczony płyn z chłodnicy, należy uruchomić na kilka minut silnik, następnie wyłączyć zapłon i odkręcić zawory spustowe przy bloku silnika i w najniższej części chłodnicy. Dobrze jest robić to w miejscu ustronnym, a najlepiej tuż przy ulicznej kratce ściekowej, lub – na swoje posesji. Kiedy już cała zawartość układu chłodzącego zostanie spuszczona, należy wypłukać go bardzo dużą ilością wody, najlepiej bieżącej. Wąż ogrodniczy będzie tu bezcennym pomocnikiem.

W układach chłodzenia niektórych typów samochodów nie przewidziano zaworów spustowych. Zawartość układu można spuścić jedynie przez zdjęcie z chłodnicy gumowego węża, który jest podłączony do jej najniższego punktu. Nieumiejętne zdejmowanie go może prowadzić albo do uszkodzenia go, albo, co gorsza, chłodnicy. Potem przy zakładaniu, trzeba pamiętać, aby zacisnąć na nim właściwą opaskę zaciskową. W przeciwnym wypadku może w tym miejscu powstać spory wyciek.

Zobacz również: Jak bezpiecznie wykonywać prace pod spodem samochodu?

Kiedy z układu zacznie wypływać czysta woda, płukanie można przerwać. Zamknąć zawory spustowe, napełnić układ przegotowaną wodą lub zastępczo – schłodzoną wodą z domowej termy, która miała początkową temperaturę rzędu 80 stopni Celsjusza, i uruchomić silnik. Można wykonać krótką jazdę, aż woda w układzie chłodzenia osiągnie prawidłową temperaturę. Następnie zatrzymać silnik, podnieść maskę i poczekać, aż układ chłodzenia samoistnie ostygnie do temperatury pokojowej. Wówczas spuścić z niego całą zawartość, otwierając wszystkie zawory spustowe, po czym je zamknąć i zalać układ odpowiednią ilością właściwego płynu chłodzącego.

Jeżeli samochód ma co najmniej kilka lub kilkanaście lat, podczas takiego płukania mogą ujawnić się nieszczelności układu chłodzącego, do tej pory zatkana przez kamień kotłowy. Należy więc zastanowić się przed podjęciem decyzji o płukaniu układu, co lepsze? Czy nieco gorsze chłodzenie silnika, czy konieczność ewentualnej wymiany przeciekającej chłodnicy, lub - co też jest możliwe - przeciekającej uszczelki pod głowicą silnika?

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Jazda na letnich oponach zimą. Grozi nawet 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego

W Polsce nie ma obowiązku jazdy na zimówkach, ale istnieje zakaz jazdy na letnich oponach w warunkach zimowych. Policja może nałożyć nawet 3000 zł mandatu, zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy. Ubezpieczyciel po kolizji może też uznać to za rażące niedbalstwo i żądać zwrotu części wypłaty. Sprawdź, kiedy ryzyko jest największe i jak łatwo wpaść w kłopoty.

Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Yanosik z rekordowymi wynikami. Spółka zwiększa przychody i zapowiada ekspansję zagraniczną w 2026 roku

Yanosik zakończy 2025 rok z wyższymi przychodami niż w rekordowym 2024 r., zapowiada prezes Adam Tychmanowicz. Po trzech kwartałach spółka osiągnęła 44,2 mln zł przychodów i niemal podwoiła zysk netto. Rośnie liczba użytkowników aplikacji, a spółka rozwija marketplace, urządzenia Yanbox i usługi telemetryczne. W 2026 roku Yanosik planuje śmielsze wejście na rynki zagraniczne.

REKLAMA

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. Decyduje kolejność zgłoszeń

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. To pomoc de minimis finansowana z KPO. Przyjmowanie wniosków rozpocznie się o godz. 10:00. Do kiedy można je składać? Nie warto jednak czekać, ponieważ o przyznaniu pomocy decyduje kolejność zgłoszeń.

Tymczasowe tablice rejestracyjne – jak je wyrobić, ile kosztują i kiedy są potrzebne?

Tymczasowe tablice rejestracyjne, popularne czerwone blachy, coraz częściej ratują kierowców w sytuacjach, gdy samochód nie może jeszcze dostać stałych numerów. Potrzebujesz ich do przejazdu na przegląd, po zgubieniu tablic albo po zakupie auta z zagranicy. Wyjaśniamy, jak je wyrobić, ile zapłacisz i w jakich sytuacjach warto z nich skorzystać, żeby uniknąć mandatu.

Warszawa wprowadza nowe zasady w komunikacji miejskiej. Koniec leżenia na siedzeniach i blokowania miejsc

Warszawa zaostrza zasady w komunikacji miejskiej. Koniec z zajmowaniem kilku miejsc naraz, kładzeniem się na siedzeniach i traktowaniem fotela obok jak półki na plecak. Rada Miasta wprowadza nowe przepisy, a kontrolerzy dostaną realne narzędzia do reagowania na takie zachowania. Pasażer, który zablokuje miejsce lub podróżuje w pozycji półleżącej, może zostać wyproszony z pojazdu.

Jak przygotować samochód na zimę: sprawdzone porady na śnieg, mróz i sól na drogach

Zima to najtrudniejszy czas dla samochodu: niskie temperatury, śliskie drogi, wszechobecna sól i błoto pośniegowe przyspieszają zużycie podzespołów i sprzyjają awariom. Odpowiednie przygotowanie auta do jazdy zimą znacząco zwiększa bezpieczeństwo i komfort oraz pozwala uniknąć kosztownych napraw. Sprawdź, o co zadbać, zanim spadnie pierwszy śnieg.

REKLAMA

Tankujesz na zapas? Przekroczenie tego limitu to proszenie się o 2000 zł mandatu

Okresowe prognozy o wzrostach cen paliw dyktowane sytuacją na rynkach paliwowych lub kuszące promocje na stacjach skłaniają kierowców do robienia zapasów. Napełnianie kanistrów i przewożenie ich w bagażniku to powszechna praktyka, jednak wielu z nas zapomina, że benzyna i olej napędowy to towary niebezpieczne. Ich transport regulują surowe przepisy, a niewiedza w tym zakresie nie zwalnia z odpowiedzialności. Przekroczenie dozwolonych limitów lub użycie niewłaściwych pojemników może skończyć się karą finansową, która wielokrotnie przewyższy oszczędności wynikające z taniego tankowania.

Sebastian M. robił chip tuning. Właściciele firmy zwiększającej osiągi jego samochodu zeznawali przed sądem

Sebastiana M. spowodował wypadek 16 września 2023 r. na autostradzie A1. Zginęła 3-osobowa rodzina. W jego bmw 850i o ok. 20 procent zwiększono moc silnika oraz dezaktywowano organicznie maksymalnej prędkości. Auto jechało co najmniej 315 km/h.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA