Kiedy pasażer dostanie mandat?
REKLAMA
REKLAMA
Jeżeli kierowca bierze ze sobą pasażerów odpowiada w równym stopniu zarówno za nich jak i za siebie. Kwestią sporną wśród zmotoryzowanych jest problem zapinania pasów. To jeden z klasycznych przykładów. Nasuwa się wiele pytań dotyczących tego tematu, jak kto ponosi koszty związane z niekorzystaniem z pasów? Kierowca? Czy może sam pasażer?
REKLAMA
Mandat za niezapięcie pasów zapłaci też pasażer
Za jazdę bez pasów grozi mandat w wysokości 100 złotych. Funkcjonariusz wystawi go jedynie osobie, która nie przestrzega tego przepisu. Niezależnie od tego czy to kierowca, czy też pasażer. Jednak są wyjątki, w których jest się zwolnionym z tego obowiązku. Dotyczy to kobiet w widocznej ciąży i osób, które mają odpowiednie zaświadczenie lekarskie. Pełna ich lista znajduje się w Kodeksie Drogowym w artykule 29.
Jeżeli jesteśmy przy tym temacie należy wspomnieć o kwestii ważnej z perspektywy kierowcy. Przewożąc pasażerów w swoim samochodzie, którzy nie zapieli pasów, kierowca może otrzymać za to grzywnę w wysokości 100 złotych. Mówi o tym artykuł 45 ust. 2 pkt 3 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym. Najlepiej przed ruszeniem w podróż należy uprzedzić swoich pasażerów o konieczności zapięcia pasów. Dzięki temu uniknie się zbędnych kosztów a przy okazji zwiększa się bezpieczeństwo podróżujących.
Gdy wsiądziesz do auta z pijanym kierowcą, odpowiesz
Kolejną okazją do otrzymania mandatu, o której warto wiedzieć jest sytuacja, w której pozwalamy usiąść za kierownicę osobie nietrzeźwej. Mówi o tym artykuł 96 kodeksu wykroczeń, że karze grzywny za „dopuszczenie do prowadzenia pojazdu osoby znajdującej się w stanie po użyciu alkoholu” podlega właściciel lub posiadacz pojazdu. Dwa razy zastanowić się trzeba, komu dajemy kluczyki do naszego auta. To jednak nie koniec. Decydując się na jazdę z pijanym kierowcą jedynie możemy sobie zaszkodzić. Jeżeli taka osoba spowoduje szkodę lub co gorsza wypadek pod wpływem alkoholu pasażer może w równym stopniu za to odpowiadać. Udział współtowarzysza kierowcy wykazuje orzecznictwo. Udowodnienie pasażerowi współwiny za spowodowane szkody jest procesem niezwykle żmudnym i długotrwałym z możliwością nieuniknięcia przykrych w skutkach konsekwencji. Dlatego pamiętajmy: piłeś nie jedź. Reagujmy również na osoby, które chcąc wsiąść za kółko będąc pod wpływem alkoholu lub innych używek. W końcu w grę wchodzi nie tylko nasze bezpieczeństwo, ale także i innych.
Tekst: Paulina Samoraj
Źródło: Korkowo.pl
REKLAMA
REKLAMA