Polska - centrum europejskiej logistyki?
REKLAMA
REKLAMA
Belgowie szybko zdali sobie sprawę, że w położeniu w centrum Zachodniej Europy tkwi ich potencjał. Postawili na rozwój infrastruktury drogowej, kolejowej, logistycznej m.in. na tym budując fundament bogatej gospodarki.
REKLAMA
Także Polska z racji na położenie ma szansę skopiować belgijski sukces i stawiając na rozwój infrastruktury, stać się logistyczną potęgą.
Wartość krajowego sektora TSL, szacowana przez GUS na około 5 mld złotych, stanowi 10 proc. polskiego PKB i ciągle rośnie. Według prognoz Colliers International, Polska obok Turcji może stać się najważniejszym ośrodkiem logistycznym w Europie.
Zobacz też: Usługi transportu towarów świadczone na rzecz kontrahenta unijnego poza terytorium kraju - rozliczenie VAT
Przez Polskę przebiegają transportowe korytarze panaeuropejskie
Obecnie w Polsce oddanych jest do użytku ponad 1300 km dróg ekspresowych i prawie 1500 km autostrad. Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju planuje nowe inwestycje, w tym rozbudowę sieci dróg ekspresowych. Skala projektów infrastrukturalnych nie powinna dziwić z uwagi na centralne położenie Polski w Europie. Przez kraj przebiega kilka korytarzy paneuropejskich, które stanowią połączenie przede wszystkim między Wschodem i Zachodem. Zarówno położenie geograficzne, jak i sieć dróg korzystnie wpływają na rozwój sektora transportowego w Polsce.
Paneuropejskie korytarze transportowe przebiegające przez Polskę. Fot. GDDKiA
Zobacz też: Wpływ pogody na działalność firm transportowych
Polskie firmy transportowe powinny inwestować
REKLAMA
Polskie firmy z branży TSL powinny inwestować, aby zachować konkurencyjność na rynku. A jest o co walczyć, ponieważ w grę wchodzą duże pieniądze. Polskie przedsiębiorstwa najczęściej decydują się na rozwiązania mogące usprawnić obsługę klienta, poprawić komunikację z kierowcami, a także zoptymalizować koszty spalania. Pomocne mogą być tu systemy telematyczne, monitorujące i raportujące wszelkie dane dotyczące pojazdów. Te informacje z kolei przekładają się na konkretne pieniądze w postaci oszczędności – mówi Mariusz Żyła, Sales Executive Poland Transics International.
Polacy coraz łaskawszym okiem patrzą na tego typu inwestycje. Według statystyk firmy Transics, globalnego dostawcy systemów telematycznych, liczba kilometrów przejechana przez polskie ciężarówki z zainstalowanym system Transics, pozwoliłaby na okrążenie 5489 razy naszej planety. Daje to prawie 220 mln przejechanych kilometrów, a liczba ta stale rośnie.
Zobacz też: Doładunki i przeładunki bez udziału Służby Celnej
Polska będzie jednym z liderów wzrostu wydatków konsumpcyjnych?
Po chudych, kryzysowych latach polskie firmy transportowe będą mogły zacząć odcinać kupony od inwestycji. Oprócz poprawy stanu infrastruktury i położenia geograficznego, ważnym sprzymierzeńcem rozwoju branży TSL Polsce będą rosnące wskaźniki dotyczące rynku wewnętrznego. Raport przygotowany przez Colliers International wskazuje, że w latach 2011-2020 nasz kraj ma się uplasować na trzecim miejscu w Unii Europejskiej pod względem wzrostu wydatków konsumentów i zająć pierwsze w analogicznym okresie, co do wzrostu wartości dodanej brutto. Według prognoz CI, wśród wschodzących centrów dystrybucji znalazły się aż cztery polskie miasta: Łódź, Wrocław, Katowice i Trójmiasto. Polska obok Turcji wymieniana jest jako kluczowy element łańcucha dostaw na Starym Kontynencie w perspektywie najbliższych 5 lat.
To dobra wiadomość dla rodzimych firm TSL. Transport obecnie stanowi jedną z najsilniej rozwiniętych gałęzi europejskiej gospodarki i nic nie wskazuje, że ma się to zmienić. Przedsiębiorstwa w Polsce staną przed szansą, którą powinny wykorzystać.
Źródło: Materiały prasowe Transics International NV
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.