REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ubezpieczenie towaru podczas transportu

Subskrybuj nas na Youtube
Anna Kowalska-Zientek, Lider Zespołu Operacyjnego Obsługi Ubezpieczeń i Reklamacji w DSV Road
Anna Kowalska-Zientek, Lider Zespołu Operacyjnego Obsługi Ubezpieczeń i Reklamacji w DSV Road
Media

REKLAMA

REKLAMA

Ubezpieczenie transportowanego towaru jest nie tylko dowodem na odpowiedzialność. To również sposób na zarządzanie ryzykiem związanym z transportem towarów.

Czy ubezpieczać towary podczas transportu?

REKLAMA

Przedsiębiorcy oraz producenci często zadają sobie pytanie, czy ubezpieczać dodatkowo towary na czas przewozu. Pewne jest, że w dzisiejszych czasach każdemu z tych podmiotów zależy zarówno na czasie, jak i na kosztach związanych z przemieszczeniem przesyłki z jednego miejsca do drugiego. Trzeba jednak pamiętać o tym, że najważniejszym elementem całego procesu przemieszczania towaru jest to, aby przesyłka dotarła do miejsca przeznaczenia kompletna i bez uszkodzeń. Nie da się jednak całkowicie wyeliminować ryzyka utraty towaru, bądź utraty jego wartości podczas transportu, można jednak dokonać jego transferu na inny podmiot, jakim jest ubezpieczyciel.

Ubezpieczenie przewoźnika vs. Ubezpieczenie Cargo

REKLAMA

Duża część klientów firm transportowych nie zdaje sobie sprawy z faktu, że zlecenie przewozu zewnętrznej firmie nie oznacza wcale automatycznego transferu całego ryzyka. Rolą profesjonalnego przewoźnika jest wyjaśnienie klientowi zasad funkcjonowania przepisów transportowych oraz wynikających z nich konsekwencji, tak aby obie strony mogły być całkowicie spokojne w sytuacji jeśli dojdzie do powstania jakiejkolwiek szkody, bądź utraty ładunku.

Przepisy regulujące krajowy oraz międzynarodowy transport przedmiotowy to Prawo Przewozowe oraz Konwencja CMR. Zgodnie z ich zapisami przewoźnik nie odpowiada za szkody spowodowane okolicznościami, których nie mógł uniknąć, ani następstwom których nie mógł zapobiec. Nie odpowiada też za szkody powstałe z przyczyn nie wywołanych winą przewoźnika lub wynikające z właściwości towaru albo wskutek siły wyższej. Należy również pamiętać o ograniczeniu odszkodowania, które w wielu przypadkach jest znacząco niższe niż wartość przewożonego ładunku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Biorąc to wszystko pod uwagę, musimy mieć świadomość, że może pojawić się sytuacja, w której pomimo całkowitej utraty lub uszkodzenia przesyłki, odpowiedzialność przewoźnika nie zadziała. W takich okolicznościach może okazać się, że klient nie otrzyma żadnego odszkodowania lub otrzyma, ale w kwocie znacznie niższej niż sama wartość towaru.

Rozważanie najgorszego scenariusza nie jest nigdy przyjemne, jednak rolą odpowiedzialnego przewoźnika jest dołożenie wszelkich starań, aby transport przebiegał sprawnie i bezpiecznie. Powinniśmy wiedzieć, że każda polisa ubezpieczeniowa chroni ubezpieczonego, a więc właściciela polisy. W konsekwencji polisa odpowiedzialności cywilnej przewoźnika bądź spedytora ma na celu ochronę interesów tychże podmiotów, a nie ochronę interesów właścicieli towarów. Troska o najlepszy interes klienta w przypadku DSV oznacza rzetelne informowanie o potencjalnych ryzykach i konsekwencjach nieprzewidzianych komplikacji oraz pomoc w zabezpieczeniu się przed nimi. Najlepszym sposobem takiej ochrony rekomendowanym przez DSV jest wykupienie przez klienta ubezpieczenia Cargo.

Jak działa dodatkowe ubezpieczenie towaru?

Przykład 1: Wyobraźmy sobie sytuację, w której zlecamy dostawę wyrobów kosmetycznych na trasie z Włoch do Polski. Transport zrealizowany jest przez profesjonalnego przewoźnika. Na żadnym etapie transportu nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości związanych ze stanem przesyłki. Jednak już po rozładunku i po jej rozpakowaniu i przeliczeniu okazuje się, że nastąpiła kradzież części towaru. Śledztwo Policji w sprawie wykrycia ewentualnych sprawców kradzieży zostaje umorzone z powodu nie wykrycia takowych.
Mechanizm ubezpieczenia: Z powodu braku wykrycia sprawców potencjalne nasze roszczenie do przewoźnika o zwrot wartości utraconego towaru będzie bezskuteczne. Stanie się tak niezależnie od tego czy roszczenie skierujemy bezpośrednio do przewoźnika, spedytora, czy do ubezpieczycieli, u których zaaranżowane zostały ich polisy odpowiedzialności cywilnej. W takim wypadku jedyną szansę na odzyskanie utraconych kosztów, i to w pełnej wartości, daje nam ubezpieczenie Cargo.

Przykład 2: Przewoźnik podjął przesyłkę celem do dostarczenia klientowi. Pogoda w ciągu dnia uległa załamaniu i zaczął padać deszcz z gradobiciem. Kule gradu spadające z wielką siłą na plandekę samochodu wiozącego towar uszkodziły ją, a zawartość przesyłki ulega zniszczeniu poprzez zamoczenie.
Mechanizm ubezpieczenia: Tego typu zdarzenie zostało spowodowane przez siłę wyższą, w związku z czym przewoźnik nie będzie odpowiadał za jego skutki. Ogólne warunki ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przewoźnika nie pokrywają bowiem szkód powstałych w wyniku działania siły wyższej. Pomimo tego, że towar nie nadaje się do dalszego użytku a Klientowi nie przysługuje prawo do zwrotu wartości uszkodzonego mienia. Pozostaje on tym samym bez możliwości uzyskania rekompensaty finansowej od przewoźnika, spedytora bądź od ich ubezpieczycieli. Sytuacja wyglądałaby inaczej, gdyby nadawca towaru ubezpieczył towar, korzystając z ubezpieczenia Cargo.

Przykład 3: Przewóz dotyczy przesyłki zawierającej 15 laptopów z Polski do Niemiec, każdy z nich o wartości 3500 złotych. Łączna waga towaru to 30 kg. W momencie dostawy przesyłki do odbiorcy okazuje się, że przewoźnik niewłaściwie zabezpieczył przesyłkę na przestrzeni ładownej pojazdu, w wyniku czego paleta uległa przesunięciu, kartony zgnieceniu, a w konsekwencji uszkodził się także sprzęt znajdujący się wewnątrz.
Mechanizm ubezpieczenia: Odbiorca stwierdza, że 4 laptopy nie nadają się do użytku, w związku z tym zgłasza reklamację o zwrot ich wartości w wysokości 14 000 złotych. Reklamacja jest jak najbardziej zasadna, dlatego też przewoźnik musi uznać roszczenie Klienta zgodnie z zasadami Konwencji CMR. Nieprzyjemne będzie nasze zaskoczenie, kiedy okaże się, że przyznane odszkodowanie wyniesie ok. 350 złotych, gdyż taką granicę odpowiedzialności przewoźnika wyznacza art. 23 Konwencji CMR. Pomimo uznania reklamacji, straty są wielokrotnie większe niż uzyskane odszkodowanie, wobec tego Klient jest niezadowolony z usług tego przewoźnika. Z punktu widzenia prawa przewoźnik postąpił w sposób właściwy, co więcej - zrekompensował straty w zakresie w jakim był do tego zobowiązany. Niestety takie sytuacje zdarzają się najczęściej, stanowiąc tym samym podstawowy argument do tego, aby zabezpieczać przewożone mienie poprzez wykupienie polisy Cargo na czas transportu.

Kluczowy jest zakres ryzyk ujętych w polisie

Powyższe przykłady pokazują jak ważne jest zapewnienie właściwej ochrony ubezpieczeniowej transportowanego towaru. Kluczowe znaczenie przy doborze odpowiedniego zabezpieczenia na czas transportu będzie zatem miał jak najszerszy zakres ryzyk ujętych w polisie. Takie pokrycie daje właśnie ubezpieczenie Cargo. Wykazanie faktu powstania szkody będzie w tym przypadku wystarczające do uzyskania odszkodowania w pełnej wartości ubezpieczonego towaru. Nie ma też znaczenia, czy przewoźnik ponosi odpowiedzialność za szkodę, czy nie. Ponadto w przypadku ubezpieczenia Cargo droga dochodzenia roszczeń i wypłaty odszkodowania jest krótsza, niż w przypadku zwykłego ubezpieczenia, co pozwoli Klientowi nie tylko na minimalizację straty, ale również na zaoszczędzenie czasu na żmudnym dochodzeniu roszczeń z przewoźnikiem. Podsumowując - przezorny zawsze ubezpieczony.

Tekst: Anna Kowalska-Zientek, Lider Zespołu Operacyjnego Obsługi Ubezpieczeń i Reklamacji w DSV Road

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec bezkarności rowerzystów i użytkowników hulajnóg! Czas na tablice rejestracyjne i wyższe mandaty

Ze statystyk policyjnych wynika, że rowerzyści są drugą, po kierowcach, grupą sprawców wypadków drogowych. Tymczasem, aby poruszać się po drodze rowerem nie trzeba mieć żadnych uprawnień (po osiągnięciu pełnoletności). Jak można poprawić bezpieczeństwo na drogach?

KGP: 109 332 interwencji, 291 wypadków drogowych, 12 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Oto najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend opublikowane przez Komendę Główną Policji. Policjanci podsumowali także zdarzenia z minionego tygodnia.

19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

REKLAMA

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

REKLAMA

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA