Jak rozliczyć VAT od postojowego
REKLAMA
Każdy przedsiębiorca, wykonujący usługi transportowe bądź logistyczne, zetknął się z sytuacją, kiedy z winy klienta doszło do opóźnień powodujących postój (przestój) środka transportu. Tego rodzaju zdarzenia pomimo, iż powszechne, nadal budzą wątpliwości związane z rozliczeniem podatku VAT od opłat, którymi obciąża się wówczas klienta (tzw. postojowe).
REKLAMA
Analizując zagadnienie opodatkowania podatkiem VAT kwot dochodzonych przez przewoźnika w związku z opóźnieniem w realizacji usługi zaistniałym z winy klienta rozróżnić należy dwa rodzaje przypadków.
Gdy w umowie przewidziano naliczenie postojowego
Otóż, w przypadku, gdy umowa zawarta pomiędzy przewoźnikiem a klientem przewiduje, iż w razie postoju (przestoju) środka transportu spowodowanego przez klienta, przewoźnik nalicza opłatę według określonej stawki (zazwyczaj zryczałtowana kwota za godzinę postoju).
Wówczas uznać należy, że ww. opłata stanowi de facto element kalkulacyjny wynagrodzenia z tytułu świadczenia usługi transportowej.
Innymi słowy, kwota tzw. postojowego powinna zostać wliczona do podstawy opodatkowania ustalanej dla realizowanej usługi transportowej, a w dalszej kolejności opodatkowana podatkiem VAT według stawki właściwej dla ww. usługi (transportowej).
Podobne stanowisko prezentowane jest również w orzecznictwie organów podatkowych (por. m.in. interpretacja indywidualna Ministra Finansów z 14 września 2010 r., sygn. ILPP2/443-887/10-4/ISN).
Warto w tym miejscu nadmienić, iż kwota tzw. postojowego jest traktowana jak element podstawy opodatkowania z tytułu usługi transportu również wówczas, gdy jej naliczanie przewidziane zostało nie tyle w umowie, co regulaminie świadczenia usług, cenniku itp., których akceptacja przez klienta jest warunkiem przystąpienia do realizacji usługi przez przewoźnika.
Taka sytuacja występuje powszechnie m.in. w przypadku usług realizowanych przez taksówkarzy, w których cennikach wskazywana jest "opłata za godzinę postoju".
Co, gdy postojowego nie było w umowie?
REKLAMA
Z kolei, w przypadku, gdy w umowie, regulaminie, cenniku itp. przewoźnik nie przewidział opłaty za postój środka transportu spowodowany winą klienta, wówczas ewentualnie dochodzonej z tego tytułu (od klienta) kwocie przypisać trzeba charakter odszkodowawczy.
Szkoda po stronie przewoźnika przejawia się chociażby w utracie potencjalnych zysków, które mógłby on osiągnąć przy wykorzystaniu ww. środka transportu, gdyby nie zaistniało opóźnienie przy realizacji danej usługi.
Oczywiście, kwestia zaistnienia tego typu szkody, jak i wysokość odszkodowania należnego przewoźnikowi są przede wszystkim determinowane okolicznościami zaistniałymi w danym przypadku, stąd też przewoźnik - z uwagi chociażby na art. 6 Kodeksu cywilnego - w razie ewentualnego sporu z klientem musi udowodnić zaistnienie szkody, jak i uzasadnić dochodzoną przez niego kwotę odszkodowania.
Na gruncie podatku VAT kwota odszkodowania, o której mowa w poprzednim akapicie, traktowana będzie neutralnie, tzn. nie będzie podlegać opodatkowaniu ww. podatkiem.
Uzasadnione jest to tym, iż w myśl art. 5 ust. 1 ustawy o VAT, opodatkowaniu podlega odpłatna dostawa towarów, oraz odpłatne świadczenie usług, natomiast odszkodowanie stanowi formę wyrównania uszczerbku o charakterze majątkowym, a nie wynagrodzenia za towar, usługę.
W rezultacie, kwota odszkodowania powinna zostać udokumentowana przez przewoźnika notą obciążeniową, a nie fakturą VAT.
Reasumując, kwestia opodatkowania podatkiem VAT tzw. postojowego, a więc kwoty pobieranej przez przewoźnika w razie postoju (przestoju) środka transportu spowodowanego przez klienta, determinowana jest bezpośrednio tym, czy naliczenie ww. opłaty przewidziane zostało w umowie, regulaminie, cenniku itp., których akceptacja stanowi warunek przystąpienia przez przewoźnika do realizacji usługi, czy też nie.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.