REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kiedy opłaca się korzystać z procedur uproszczonych ?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Piotr Sienkiewicz
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Wspólnotowe przepisy celne przewidują możliwość korzystania przez podmioty dokonujące obrotu towarowego z zagranicą z procedur uproszczonych, dzięki którym importerzy oraz eksporterzy towarów mogą korzystać z szeregu ułatwień i korzyści.

Kiedy opłaca się korzystać z procedur uproszczonych ?

REKLAMA

REKLAMA

Procedury uproszczone mogą okazać się korzystnym rozwiązaniem w wielu różnych sytuacjach:

- jeśli miejsce załadunku lub rozładunku towaru znajduje się daleko od siedziby Oddziału Celnego, procedura uproszczona w miejscu pozwoli na dokonanie odprawy celnej poza Urzędem Celnym, np. w miejscu załadunku lub rozładunku towaru;

- jeżeli podmiot dokonujący obrotu towarowego z zagranicą, w momencie dokonania zgłoszenia celnego nie dysponuje wszystkimi dokumentami niezbędnymi do zastosowania preferencyjnej stawki celnej, procedura zgłoszenia niekompletnego pozwoli na warunkowe objęcie towaru procedurą celną, uwalniając importera od konieczności uiszczania należności według stawek podstawowych;

REKLAMA

- jeżeli podmiot dokonujący obrotu towarowego z zagranicą, w momencie dokonania zgłoszenia celnego nie dysponuje wszystkimi informacjami niezbędnymi do sporządzenia standardowego złoszenia celnego (np. nie zna wagi towaru, co zdarza się często przy towarach masowych) procedura zgłoszenia uproszczonego pozwoli na warunkowe objęcie towaru procedurą celną.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- jeżeli importer towaru chce uniknąć konieczności natychmiastowego uiszczania VAT i ma zamiar rozliczyć go w deklaracji miesięcznej, procedura uproszczona w miejscu uwolni go od tego obowiązku.


Formy uproszczeń

Większości osób, nie zaznajomionych bliżej z tematem, procedura uproszczona kojarzy się wyłącznie z jej najpopularniejszą formą, tj. tzw. procedurą w miejscu. Tymczasem, jak wspomnieliśmy w poprzednim akapicie, form uproszczeń jest więcej. Zostały one wymienione w artykule 76 rozporządzenia Rady nr 2913/92/EWG z dnia 12 października 1992 roku ustanawiającego Wspólnotowy Kodeks Celny.

Są nimi:

- niekompletne zgłoszenie celne - procedura uproszczona w formie niekompletnego zgłoszenia celnego jako jedyna forma uproszczeń nie wymaga uzyskania wcześniejszego pozwolenia organów celnych na stosowanie procedury uproszczonej. Jest ona przeznaczona wyłącznie dla osób dokonujących zgłoszeń w formie standardowej - w sytuacji gdy osoby te nie dysponują pełną dokumentacją w chwili składania zgłoszenia celnego. Jednak obowiązuje tu zasada „coś za coś”: przy tej formie uproszczeń, towar wraz ze zgłoszeniem uproszczonym musi zostać przedstawiony w urzędzie celnym.

- uproszczone zgłoszenie celne – jest ono składane w postaci dokumentu administracyjnego lub handlowego, wraz z wnioskiem o objęcie towarów procedurą celną. W przypadku korzystania z Jednolitego Dokumentu Administracyjnego (SAD), wypełnione muszą być tylko niektóre, wymagane przepisami dane. W przypadku stosowania uproszczonego zgłoszenia celnego, konieczne jest wcześniejsze uzyskanie pozwolenia organów celnych. Podobnie jak w poprzednim przypadku, także i przy tym rodzaju uproszczenia, towar musi być przedstawiony w urzędzie celnym.

- wpisanie towarów do rejestrów prowadzonych przez osobę posiadającą pozwolenie na stosowanie procedury uproszczonej - jest najczęściej stosowanym i najdalej idącym uproszczeniem, które daje możliwość objęcia towaru procedurą lub nadania przeznaczenia celnego, poprzez wpisanie do rejestru prowadzonego przez podmiot gospodarczy w tzw. miejscu uznanym. Oznacza to, że towar jest bezpośrednio wywożony za granicę lub przywożony z zagranicy do miejsca uznanego, bez obowiązku przedstawiania go w urzędzie celnym. Również i w tym przypadku konieczne jest wcześniejsze uzyskanie pozwolenia organów celnych.

Żeby nie było zbyt przyjemnie…

Oczywiste jest, że tak daleko idące ułatwienia i uproszczenia, nie mogą być przez organy celne udzielane wszystkim chętnym, bez jakiejkolwiek weryfikacji. W związku z tym, w przypadku uproszczonego zgłoszenia celnego oraz procedury w miejscu, podmiot, chcący z takich ułatwień skorzystać, musi najpierw uzyskać pozwolenie wydawane przez Dyrektora Izby Celnej, właściwej ze względu na lokalizację miejsca uznanego (dla procedury w miejscu) lub urzędów celnych, w których ma być stosowana procedura zgłoszenia uproszczonego. Jeżeli zaś podmiot zamierza korzystać z kilku miejsc uznanych lub kilku Urzędów Celnych dla procedury zgłoszenia uproszczonego, położonych we właściwości Dyrektorów różnych Izb Celnych, w każdej Izbie Celnej musi starać się o osobne pozwolenie.

Aby uzyskać pozwolenie, firma musi przejść audyt organów celnych, taki sam jak w przypadku ubiegania się o status AEO (jeżeli jednak dany podmiot jest posiadaczem statusu AEO, jest z tego obowiązku zwolniony). Ponadto, w przypadku procedury w miejscu, ocenie podlega samo miejsce, w którym ma być stosowana procedura – wymagania, jakie powinno ono spełniać, są różnie określane w różnych Izbach Celnych, ale jako minimum możemy przyjąć, iż powinna to być utwardzona, oświetlona, monitorowana i odpowiednio oznaczona powierzchnia, pozwalająca na umieszczenie na niej towarów, które mają być objęte procedurą celną (np. zaparkowanie tira).


Ubiegający się o pozwolenie musi dysponować tytułem prawnym do tego miejsca. Organy celne mogą ponadto zażądać, aby wnioskodawca dysponował sprzętem umożliwiającym przeprowadzenie rewizji celnej (np. rampą lub wózkiem widłowym). Wnioskodawca musi także wymienić enumeratywnie towary, które będą obejmowane procedurą celną oraz wskazać ich przybliżone ilości.

Tak więc, potencjalnych beneficjentów procedur uproszczonych zniechęcać mogą:

- konieczność posiadania własnego miejsca uznanego i związane z tym koszty;
- audyt przeprowadzany przez administrację celną, związane z tym koszty i formalności;
- czasochłonność procedury uzyskania pozwolenia;
- ograniczenie pozwolenia wyłącznie do towarów wymienionych w pozwoleniu.

Jest jednak i dobra wiadomość – otóż wspólnotowe prawo celne przewiduje możliwość skorzystania z pozwolenia udzielonego pełnomocnikowi eksportera lub importera. Tym samym, podmiot dokonujący obrotu towarowego z zagranicą, może po prostu skorzystać z usług wyspecjalizowanej agencji celnej, oszczędzając czas i pieniądze.

Nie należy jednak zapominać, iż istnieje cała gama czynności, związanych z obrotem towarowym z zagranicą, których uproszczenia nie dotyczą – np. nie można w ten sposób ominąć Urzędu Celnego przy legalizacji dowodów pochodzenia, dokumentów INF itp. Z kolei uproszczenia dotyczące otwierania karnetów TIR, będących bardzo popularną formą dokumentu gwarancyjnego m.in. przy wysyłkach towarów do krajów b. ZSRR, dotyczą jedynie miejsca postoju środka transportu, a sam dokument musi być otwarty przez funkcjonariusza celnego.

Osoby, planujące wykorzystanie mechanizmu procedury uproszczonej do niecnych czynów, należy zaś uświadomić, iż korzystanie z procedury w miejscu, nie oznacza bynajmniej zupełnego pominięcia organów celnych i wyeliminowania możliwości podejmowania przez nie czynności kontrolnych. Właściwy Oddział Celny musi bowiem każdorazowo być powiadomiony przez posiadacza pozwolenia o zamiarze objęcia towaru procedurą celną, i, o ile, prowadzona przez administrację celną, analiza ryzyka, wykaże, iż istnieje taka potrzeba, organy celne mają prawo w każdej chwili dokonać weryfikacji towaru i dokumentacji. Wykrycie nieprawidłowości obciąża posiadacza pozwolenia, który, w przypadku powtarzania się takich, niemiłych sytuacji, musi liczyć się z możliwością cofnięcia pozwolenia.

Zawieszamy VAT, czyli lepiej późno niż wcale

Niewiele zmian w przepisach ucieszyło importerów tak, jak wprowadzona w życie w kwietniu 2011 r. nowelizacja ustawy o podatku od towarów i usług, a w szczególności jej artykuł 33a.
Istniejące wcześniej przepisy, dotyczące możliwości rozliczania przez importerów podatku VAT w deklaracjach miesięcznych, wymagały składania przez nich zabezpieczenia, na poczet mogących potencjalnie powstać należności podatkowych.

Rozwiązanie to skutecznie zniechęcało potencjalnych chętnych, ze względu na wysokie koszty oraz trudności w uzyskaniu takiego zabezpieczenia. Tym samym, Polska pozostawała w tyle za innymi krajami Unii Europejskiej, które takie rozwiązania stosowały już od dawna i bez takich ograniczeń. O potrzebie wprowadzenia tego nowoczesnego mechanizmu pisałem w „Rzeczpospolitej” już
w maju 2004 r., no i szast prast… minęło 8 lat i sprawa załatwiona !

Oddając ukłon rządowi, który, późno bo późno, ale jednak problem dostrzegł i rozwiązał, przypomnijmy jednak, iż nadal, możliwość skorzystania z tego ułatwienia jest uwarunkowana spełnieniem kilku wymogów:

1) należy przedstawić zaświadczenia lub oświadczenia o niezaleganiu ze składkami ZUS oraz w płatnościach poszczególnych podatków;
2) należy przedstawić potwierdzenie zarejestrowania jako podatnik VAT;
3) należy pisemnie zawiadomić właściwego Naczelnika Urzędu Celnego oraz Naczelnika właściwego Urzędu Skarbowego o zamiarze rozliczania podatku w deklaracji przed rozpoczęciem okresu rozliczeniowego, od którego będzie stosowany ten system.

W naszej praktyce zauważamy, iż szczególnie ten ostatni wymóg sprawia importerom wiele kłopotu, uniemożliwia bowiem zastosowanie nowego systemu rozliczania podatku VAT ad hoc – aby móc korzystać z prawa do rozliczania VAT w deklaracji np. od 1 października, Naczelnika Urzędu Celnego oraz Naczelnika Urzędu Skarbowego należy powiadomić skutecznie najpóźniej do końca września.

Jak uprościć procedury i nie skomplikować sobie życia.

Ważne jest, aby z procedur uproszczonych korzystać, zachowując umiar i zdrowy rozsądek. Ponieważ, w przypadku procedury w miejscu, Urząd Celny nie uczestniczy zwykle przy obejmowaniu towarów procedurą celną, łatwo pokusić się o myśl, aby poprzez procedurę uproszczoną załatwiać różne „problemowe” sprawy; jak to ujął kiedyś pewien nasz niedoszły Klient: „Proszę mi to zataryfikować tak, żeby było bez cła, przecież macie procedurę uproszczoną”.

Tymczasem, właśnie w procedurach uproszczonych nie wolno pozwolić sobie na lekkomyślność, która może drogo kosztować. Pamiętajmy, że przyjęcie zgłoszenia celnego nie oznacza, że nie możemy zostać pociągnięci do odpowiedzialności z tytułu ewentualnych błędów lub pomyłek w trakcie kontroli postimportowej, nawet wiele miesięcy po tym fakcie. Organy celne mogą dochodzić należności celnych przez 3 lata, a do wymierzanych wskutek postępowania celnego należności celnych i podatkowych doliczają odsetki ustawowe.

Niejednokrotnie więc, lekkomyślność lub próba bycia zbyt cwanym kosztuje bardzo drogo. Zachowujmy więc szczególną ostrożność, a do współpracy wybierajmy wyłącznie partnerów wiarygodnych i sprawdzonych.

Piotr Sienkiewicz, dyrektor d/s agencji celnych JAS-FBG S.A.
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Duże zmiany w naszEauto – co dalej z programem dofinasowania pojazdów elektrycznych?

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie ogłosił jeszcze wyników konsultacji społecznych, które miały miejsce w I połowie września, w zakresie zmian w programie dopłat do zakupu i finansowania pojazdów elektrycznych funkcjonującego pod nazwą "NaszEauto". Znane są już kierunki zmian i szykuje się w tym zakresie mała rewolucja - czy jednak nie będzie to przysłowiowy gwóźdź do trumny dla tych dopłat?

Czy seniorzy stracą prawa jazdy? Unia Europejska zdecydowała - nie ma odwrotu

Co pewien czas w debacie publicznej wraca temat uprawnień do kierowania pojazdami posiadanym przez seniorów. Dyskutuje się, czy ze względu na wiek starsi kierowcy nie powinni podlegać obowiązkowym, częstszym badaniom lekarskim, oraz czy lekarze swoim orzeczeniem mogliby „zabierać” prawa jazdy mniej sprawnym seniorom. Temat ten był ostatnio przedmiotem dyskusji na poziomie Unii Europejskiej i zapadły decyzje co do kierunków zmian.

Kontrole na granicach do kwietnia 2026 r. Przedłużenie aż o pół roku powinno mieć swoje uzasadnienie

Kontrole na granicach z Niemcami i Litwą zostały przedłużone do kwietnia 2026 r. Wydłużenie kontroli aż o pół roku powinno mieć swoje uzasadnienie. Przedsiębiorcy szczególnie boją się okresu ostatnich dwóch miesięcy roku.

Ile kosztuje OC i AC w 2025 roku? Sprawdź, gdzie zapłacisz najmniej, a gdzie ceny wciąż biją rekordy

W 2025 roku koszt ubezpieczeń samochodowych wreszcie zwolnił tempo. Ceny OC i AC przestały rosnąć, a kierowcy odetchnęli z ulgą. Jednak pod pozorną stabilizacją kryją się duże różnice między regionami i zaskakujące trendy. W niektórych częściach Polski za polisę płaci się niemal dwa razy więcej niż w innych, a coraz więcej kierowców decyduje się na auta chińskich marek. Sprawdź, co naprawdę dzieje się na rynku OC i AC w 2025 roku.

REKLAMA

Ile kosztuje OC i AC w 2025 roku? Sprawdź, gdzie zapłacisz najmniej, a gdzie ceny wciąż biją rekordy

W 2025 roku koszt ubezpieczeń samochodowych wreszcie zwolnił tempo. Ceny OC i AC przestały rosnąć, a kierowcy odetchnęli z ulgą. Jednak pod pozorną stabilizacją kryją się duże różnice między regionami i zaskakujące trendy. W niektórych częściach Polski za polisę płaci się niemal dwa razy więcej niż w innych, a coraz więcej kierowców decyduje się na auta chińskich marek. Sprawdź, co naprawdę dzieje się na rynku OC i AC w 2025 roku.

KGP: 103 919 interwencji, 364 wypadki drogowe, 16 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 103 919 interwencji. Byli wzywani do 364 wypadków drogowych.

To oni są najniebezpieczniejsi na drogach. Polacy nie mają wątpliwości

Młodzi kierowcy, rowerzyści, a może właściciele konkretnych marek aut? Najnowsze badanie pokazuje, kogo Polacy wskazują jako największe zagrożenie na drogach. Wyniki nie pozostawiają złudzeń i mogą być zaskoczeniem dla wielu uczestników ruchu. Na cenzurowanym znaleźli się nie tylko ci, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę za kółkiem. Zaskakuje też miejsce jednej z najpopularniejszych marek samochodów w Polsce.

Akcja "Trzeźwy Poranek". Stołeczni policjanci zatrzymali ponad 40 nietrzeźwych kierowców

Policjanci z garnizonu stołecznego przeprowadzili dziś akcję "Trzeźwy Poranek". Do godziny 10:00 skontrolowali blisko 18 tysięcy kierowców. Wyniki są alarmujące – 41 osób prowadziło pojazd po alkoholu, w tym zawodowi kierowcy oraz recydywista z dożywotnim zakazem prowadzenia.

REKLAMA

Jakie samochody wybierają przedsiębiorcy?

Jakie auta najczęściej wybierają polscy przedsiębiorcy? Według raportu EFL to biznesmeni napędzają polską motoryzację, wymieniając flotę co kilka lat. Najczęściej korzystają z leasingu.

Kiedy seniorzy stracą prawo jazdy? Aktualne zasady na październik 2025 – sprawdź, czy dotyczy to Ciebie

Czy seniorzy tracą prawo jazdy z powodu wieku? A może wystarczy choroba? A co z punktami karnymi? W praktycznym poradniku wyjaśniamy, co naprawdę decyduje o utracie uprawnień i jakie przepisy obowiązują kierowców w starszym wieku. Sprawdzamy też, kiedy decyzję podejmuje lekarz, a kiedy starosta lub sąd. Dzięki temu dowiesz się, jak uniknąć problemów i zachować prawo jazdy na dłużej.

REKLAMA