REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak zapisy w umowie spedycji wpływają na zobowiązania podatkowe

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Grzegorz Roman
Ewa Sokołowska-Strug
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach wydał kontrowersyjną interpretację przepisów prawa podatkowego. Obowiązek podatkowy z tytułu obsługi kontenerów w terminalu powstaje w innym momencie niż pozostałe świadczenia w umowie spedycji.

Orzeczenie pojawiło się w dniu 20 kwietnia 2011 r. Stwierdzono w nim, iż moment powstania obowiązku podatkowego z tytułu obsługi kontenerów w terminalu (w ramach umowy spedycji) powstaje odrębnie tj. w innym momencie niż dla pozostałych świadczeń w umowie spedycji.

REKLAMA

Rzeczywiście, jest to kolejne orzeczenie, które wpisuje się w utrwaloną linię orzeczniczą organów administracji skarbowej (zakres przedmiotowy umowy spedycji oraz konsekwencje podatkowe w podatku VAT w kontekście interpretacji indywidualnej Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z dnia 20 kwietnia 2011 r. sygn. IBPP1/443-259/11/MS).

REKLAMA

Również w tej interpretacji, organ podatkowy stoi na stanowisku, iż w przypadku niektórych świadczeń składających się na wykonanie usługi spedycji, w tym wypadku obsługi kontenerów w terminalu, obowiązek podatkowy w podatku od towarów i usług powstanie na innych zasadach niż w przypadku pozostałych świadczeń składających się na przedmiot umowy spedycji.

Pomimo, iż organ nie neguje faktu, iż przedmiotem umowy spedycji może być wiele innych różnorodnych świadczeń, nie dostrzega jednak, iż w istocie rzeczy, obsługa kontenerów w terminalu, jest „inną usługą związaną z przewozem rzeczy”, o której mowa w Kodeksie Cywilnym.

Jak jest zatem określony zakres przedmiotowy umowy spedycji w Kodeksie Cywilnym?

Udzielając odpowiedzi na to pytanie należy najpierw przypomnieć, iż możliwość odwołania się
w sprawach podatkowych do przepisów prawa cywilnego powstaje jedynie wtedy, gdy przepisy prawa podatkowego nie regulują danego zagadnienia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Umowa spedycji nie jest uregulowana w przepisach prawa podatkowego

Zatem, w celu ustalenia zakresu przedmiotowego tej umowy należy odwołać się do przepisów prawa cywilnego.

REKLAMA

Pomimo, iż umowa spedycji została uregulowana w Kodeksie Cywilnym, a tym samym jest umową nazwaną, jej zakres przedmiotowy od dawna budzi wiele kontrowersji.
Wątpliwości dotyczą określenia elementów przedmiotowo istotnych tej umowy tzw. essentialia negotii i istnieją pomimo, iż próby ich zdefiniowania podejmuje od dłuższego czasu zarówno doktryna jak i judykatura.

Zgodnie z art. 794 § 1 Kodeksu Cywilnego, „w umowie spedycji spedytor zobowiązuje się za wynagrodzeniem w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa do wysyłania lub odbioru przesyłki albo do dokonania innych usług związanych z jej przewozem”.

Z uwagi na wprowadzenie przez ustawodawcę do ww artykułu słowa „albo” czyli alternatywy rozłącznej, zarówno wykładnia językowa jak i logiczna nie pozostawiają żadnych wątpliwości, co do tego, że przedmiotem umowy spedycji może być wyłącznie „dokonanie innych usług związanych z przewozem”.


Tym samym, przez umowę spedycji należy rozumieć zarówno umowę, w której spedytor zobowiązuje się tylko „do wysłania lub odbioru przesyłki” jak również umowę, której przedmiotem jest wyłącznie zobowiązanie spedytora „do dokonania innych usług związanych z przewozem”.

Co należy rozumieć przez „dokonanie innych usług związanych z przewozem”?

Odpowiedzi na to pytanie udziela zarówno doktryna jak i judykatura, na którą składają się wyroki sądów powszechnych i administracyjnych oraz orzeczenia Sądu Najwyższego.

Zgodnie ze stanowiskiem zawartym w komentarzu pt. „Kodeks Cywilny. Komentarz” pod. red. prof. dr hab. Edwarda Gniewek, rok wyd. 2010 C.H. Beck, usługi objęte zbiorczym określeniem „spedycja”, a stanowiące przedmiot umowy uregulowanej w art. 794 i nast. K.C. związane są ściśle z przewozem, ale w stosunku do samego przewozu mają charakter „zewnętrzny” - umożliwiają skuteczne i sprawne przemieszczanie przesyłek; wyprzedzają, występują równolegle bądź wykonywane są po zakończeniu procesu przewozowego.

Są to różnorodne czynności, które same przez się, tj. w oderwaniu od procesu transportu przesyłek nie posiadają szczególnych cech wyróżniających na tle innych usług. Stanowisko to stanowi zatem potwierdzenie tego, iż przedmiot umowy spedycji należy rozumieć szeroko przez pryzmat wielu różnorodnych usług mu towarzyszących.

W tym samym komentarzu czytamy dalej, iż usługami składającymi się na umowę spedycji, obok usług wysłania oraz odbioru przesyłki, są usługi związane z jej przewozem - ściślej są to usługi współistniejące z wysłaniem lub odbiorem przesyłki, które jednak w oderwaniu od tych działań nie stanowią odrębnego przedmiotu umowy spedycji.

Można tu wskazać przykładowo nawet na takie usługi jak udzielanie informacji i porad taryfowych (por. orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 19 grudnia 2007 r., sygn. akt VI ACa 400/07) oraz usługi celne, czynności polegające na ważeniu, sortowaniu oraz usługi ubezpieczenia przesyłki jak również zapłata przewoźnego (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2009 r., sygn. akt I CSK 522/08, niepubl.).

Innym orzeczeniem zawierającym szerokie wyliczenie usług potencjalnie składających się na przedmiot umowy spedycji jest wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego O/Wrocław z dnia 7 marca 2002 r., sygn. akt I SA/Wr 2032/99, w którym czytamy, iż przedmiotem usług spedycyjnych mogą być różne czynności związane z przewozem.

Mogą polegać na wyborze odpowiedniego sposobu wykonania przewozu, poradnictwie spedycyjnym, sprawdzeniu dokumentów i danych wymaganych do wysłania przesyłki, zamówieniu potrzebnych środków transportu, sprawdzeniu stanu przesyłki, stanu opakowania, ocechowaniu, zaadresowaniu, przyjęciu przesyłki w celu jej wysłania, załatwieniu wszelkich czynności związanych z załadowaniem na dowozowy środek transportu, dowozem, wyładowaniem, dostarczeniem przesyłki przewoźnikowi, sprawowanie dozoru nad przesyłką itd.


Zakres umowy spedycji zależy zatem od jej treści. Może polegać na czynnościach związanych z poradnictwem, przygotowaniem przesyłki do przewozu, wyborem sposobu przewozu i przewoźnika, zawarciem umowy przewozu, dostarczeniem przesyłki przewoźnikowi, załadunkiem na środek przewozu, konwojowaniem przesyłki, odbiorem przesyłki od przewoźnika, sprawdzeniem jej stanu i dostarczeniem odbiorcy.

Cały ten zakres zajęć wchodzi w zakres przedmiotowy umowy spedycji. Warto również wskazać na orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego O/Wrocław z dnia 24 maja 2000 r., sygn. akt I SA/Wr, w myśl którego, o zakwalifikowaniu danej usługi do kategorii usług spedycyjnych decydują dwie przesłanki, które muszą być spełnione łącznie, a mianowicie:

  • Przesłanka obiektywna, a więc okoliczność, że dana usługa ma charakter pomocniczy związany z przewozem przesyłki; oraz
  • Przesłanka subiektywna, która oznacza, że usługa taka musi być podjęta przez spedytora na podstawie umowy spedycji, zawartej z nadawcą, względnie z odbiorcą.

Tym samym, usługa składająca się na umowę spedycji, polegająca na wykonaniu czynności obsługi kontenerów w terminalu, nie tylko jest czynnością pomocniczą związaną z przewozem przesyłki ale zarazem czynnością warunkującą poprawność (skuteczność) wykonania przez spedytora pozostałych świadczeń do których wykonania zobowiązuje go zawarta umowa spedycji.

W konsekwencji, trudno jej odmówić charakteru czynności składającej się na przedmiot umowy spedycji.

Powyższe orzeczenia oraz stanowisko doktryny w zasadzie nie pozostawiają wątpliwości.

Przedmiot umowy spedycji, na który składa się wiele różnorodnych usług towarzyszących wysłaniu lub odebraniu przesyłki, należy interpretować szeroko.

Okoliczność, że powyższe orzeczenia nie odnoszą się wprost do wykonania czynności obsługi kontenerów w terminalu jako elementu przedmiotu umowy spedycji, należy tłumaczyć wyłącznie tym, iż umowa spedycji na którą składa się taka usługa, nie była jak dotąd przedmiotem toczącego się postępowania sądowego. 

Jakie jest stanowisko organu podatkowego?

Zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą organów podatkowych, przedmiot umowy spedycji jest definiowany stosunkowo wąsko.

Organ wskazuje na to, iż posiadanie statusu spedytora nie oznacza automatycznie, że wykonując pojedynczą usługę niezwiązaną z organizacją transportu zawiera on w istocie umowę spedycji.

Dlaczego odpowiedź na ww pytanie o zakres przedmiotowy umowy spedycji jest tak ważna?

Odpowiedź na to pytanie jest niezmierne doniosła z uwagi na obowiązujące przepisy ustawy o podatku od towarów i usług regulujące moment powstania obowiązku podatkowego.

Jeżeli ogół świadczeń składających się na wykonanie umowy spedycji zostanie potraktowany całościowo jako jedna usługa, z umową spedycji będzie związane powstanie wyłącznie jednego obowiązku podatkowego na podstawie art. 19 ust. 13 pkt 2 lit. b. ustawy o VAT. 

Zgodnie z tym przepisem, obowiązek podatkowy powstaje z chwilą otrzymania całości lub części zapłaty, nie później jednak niż 30. dnia, licząc od dnia wykonania usług spedycyjnych.

Stosownie natomiast do stanowiska zawartego w ww interpretacji, jedynie niektóre świadczenia składające się na przedmiot umowy spedycji powinny zostać opodatkowane zgodnie z ww przepisem, pozostałe zaś na zasadach ogólnych tj. zgodnie z art. 19 ust. 4 ustawy o VAT.

W myśl tego przepisu, jeżeli dostawa towaru lub wykonanie usługi powinny być potwierdzone fakturą, obowiązek podatkowy powstaje z chwilą wystawienia faktury, nie później jednak niż w 7. dniu, licząc od dnia wydania towaru lub wykonania usługi.


Odrębne opodatkowanie świadczeń składających się na umowę spedycji będzie również implikowało powstanie po stronie podatnika dodatkowych obowiązków księgowo - rachunkowych, jakie będą towarzyszyć rozliczeniu poszczególnych świadczeń.

Jakie kroki powinien podjąć ustawodawca aby usunąć w przyszłości istniejące wątpliwości?

Wskazane jest aby ustawodawca dookreślił przedmiot umowy spedycji poprzez wskazanie w Kodeksie Cywilnym jakie w szczególności świadczenia mogą się na niego składać.

Taki zabieg legislacyjny jest od dawna stosowany w przepisach tej ustawy czego najlepszym przykładem jest wyliczenie jakie znajduje się w art. 615 K.C. regulującym świadczenia dodatkowe do poczynienia których zobowiązany jest kontraktujący.

Czy stanowisko organu podatkowego zawarte w ww interpretacji może budzić jeszcze jakieś zastrzeżenia?

Należy podkreślić, iż przepisy Ordynacji podatkowej regulujące zasady na jakich powinno dochodzić do wydania indywidualnych interpretacji przepisów prawa podatkowego, nie przewidują, iż organy podatkowe są uprawnione do dokonywania interpretacji przepisów innych niż przepisy prawa podatkowego.

Niemniej jednak, ww interpretacja, wydana przez Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach, narusza tą zasadę. W interpretacji tej czytamy, że okoliczność, że Wnioskodawca jest spedytorem nie oznacza automatycznie, że wykonując pojedynczą usługę niezwiązaną z organizacją transportu przez Spółkę zawarł w istocie umowę spedycji.

Nie każda bowiem umowa zawarta przez podmiot posiadający status spedytora jest umową spedycji. W każdym przypadku podstawą kwalifikacji jest jej treść, a dokładnie treść zobowiązania. Tym samym, organ podatkowy dokonał interpretacji przepisów innych niż przepisy prawa podatkowego.

W przypadku natomiast interpretacji zawierających zagadnienia wykraczające poza tematykę podatkową, organ podatkowy powinien posługiwać się wyłącznie interpretacją danego zagadnienia wydaną przez judykaturę lub ewentualnie doktrynę.

W przedmiotowej interpretacji organ przekroczył zakres swoich kompetencji.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec bezkarności rowerzystów i użytkowników hulajnóg! Czas na tablice rejestracyjne i wyższe mandaty

Ze statystyk policyjnych wynika, że rowerzyści są drugą, po kierowcach, grupą sprawców wypadków drogowych. Tymczasem, aby poruszać się po drodze rowerem nie trzeba mieć żadnych uprawnień (po osiągnięciu pełnoletności). Jak można poprawić bezpieczeństwo na drogach?

KGP: 109 332 interwencji, 291 wypadków drogowych, 12 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Oto najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend opublikowane przez Komendę Główną Policji. Policjanci podsumowali także zdarzenia z minionego tygodnia.

19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

REKLAMA

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

REKLAMA

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA