Co wolno rowerzyście na ulicy?

REKLAMA
REKLAMA
Przez długi czas trudno było poruszać się rowerem po ulicach Polskich miast. Wiele istniejących przepisów oraz kierowcy innych pojazdów skutecznie to utrudniało. Jednak 21 maja 2011 roku weszła w życie nowelizacja o ruchu drogowym, która dokładnie określa na co rowerzysta może sobie pozwolić jadąc ulicą.
REKLAMA
Zobacz też: Co musi wiedzieć osoba ubiegająca się o kartę rowerową?
Rowerzysta przed wprowadzeniem nowelizacji nie mógł wyprzedzać wolno jadących aut z prawej strony przy krawężniku. Teraz jest to dozwolone i kierowcy samochodów muszą się do takiego widoku przyzwyczaić. Również, kiedyś zabronione, stawianie roweru na czele kolumny samochodów pod światłami jest w tym momencie dozwolone. Co prawda tylko w sytuacji, gdy przy sygnalizacji znajduje się „śluza rowerowa” ale jest to duże ułatwienie. Ruszając nie trzeba zjeżdżać do prawej krawędzie jezdni i ustępować samochodom.
Zobacz też: Gdzie i jak uzyskać kartę rowerową?
W sytuacji, kiedy jedziemy w kilka osób dopuszczalna jest możliwość jazdy obok siebie. Pamiętajmy tylko, że taki układ jest możliwy w sytuacji, kiedy nie będziemy utrudniać ruchu innym użytkownikom drogi. Natomiast rodzice poruszający się z małym dzieckiem nie muszą kupować fotelików zakładanych na bagażnik roweru. Prawo pozwala na przewożenie dziecka w doczepianej przyczepce.
Zobacz też: Honda CB 650 Nighthawk - mało znana w Polsce
Osoby jadące ścieżką rowerową wzdłuż drogi nie muszą się martwić, że skręcający samochód przetnie im drogę. Od maja to obowiązkiem kierowcy auta jest zwrócić uwagę czy może wykonać manewr. Jednocześnie nie zwalnia to rowerzystów z myślenia i przewidywania różnych sytuacji. Zmieniły się nieco również przepisy dotyczące chodnika. Wcześniej jazda rowerem po wszelkiego typu deptakach była niemożliwa. Teraz dopuszcza się taką możliwość ale wyłącznie w sytuacji, kiedy pada ulewny deszcz, jest duża mgła lub na drodze znajduje się lód.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA