REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy warto sprowadzić auto z USA? Ekspert radzi

Piotr Mieszkowski
Panuje moda na sprowadzanie aut z USA; czy warto?
Panuje moda na sprowadzanie aut z USA; czy warto?

REKLAMA

REKLAMA

Sprowadzanie używanych aut ze Stanów Zjednoczonych jest od kilku lat wręcz modne. Zjawisko to spowodowane jest dużą różnicą między cenami nowych aut w Polsce i w USA oraz niskim kursem dolara.

Powstało nawet wiele firm zajmujących się pośrednictwem w sprowadzaniu takich aut. Zanim jednak zdecydujemy się na taki krok, poważnie się zastanówmy. Tym bardziej, że pokusa zakupu wymarzonego auta z USA jest duża. Wpływa na to fakt, że nowe dobrze wyposażone auto wyższej klasy, możemy kupić tam za 70% ceny tego samego auta w polskim salonie. Warto także nadmienić, że amerykańskie wersje często są dużo lepiej wyposażone od tych przeznaczonych na rynek europejski, o polskim nie wspominając. Najczęściej z USA sprowadzane są duże i drogie SUV-y, typu Mercedes ML, BMW X5, Jeep Grand Cherokee czy Lexus. Przy cenach nowych takich aut w Polsce sięgających kilkuset tysięcy złotych, różnica w cenie rzędu blisko 100 tys. zł sprawia, że wielu klientów korzysta z takiej możliwości.

REKLAMA

Zobacz również: Jak sprawdzić grubość lakieru w aucie? Ekspert radzi

REKLAMA

Z używanymi autami amerykańskimi rzecz ma się już nieco inaczej niż z nowymi. Przede wszystkim bezsensowne może się okazać sprowadzenie np. kilkuletniego auta kompaktowego, gdyż koszty, jakie będziemy musieli ponieść z tytułu opłat celnych i transportu auta drogą morską, mogą przekroczyć nawet kilkukrotnie jego wartość. Zastanówmy się, więc dobrze, czy sprowadzenie np. używanej Hondy Civic z roku 2001, czy to na pewno gra warta świeczki. Pamiętajmy także, że dużo ogłoszeń, które spotkamy w Internecie, to ogłoszenia firm ubezpieczeniowych wystawiających do sprzedaży auta powypadkowe. Uważnie, więc czytajmy, oglądajmy i przede wszystkim sprawdzajmy.

Przeszłość aut z USA możemy sprawdzać w internetowych bazach danych, jak Autocheck i Carfax, które są uzupełniane przez firmy ubezpieczeniowe i policję. Koszt możliwości skorzystania z takiego serwisu wynosi blisko 20 USD. Warto jednak z nich skorzystać, gdyż wpisanie numeru VIN auta sprawi, że wyświetli nam się cała historia samochodu.

Zobacz również: Jak rozpoznać auto popowodziowe? Ekspert radzi

Dalszy ciąg materiału pod wideo

O pomoc w sprowadzeniu auta ze Stanów, możemy się zwrócić do wyspecjalizowanych w tym pośredników, do których kontakt możemy znaleźć Internecie. Możemy przez pośrednika sprowadzić z USA auto, które wyszukaliśmy przez Internet sami bądź zlecić pośrednikowi wyszukanie i ściągnięcie do kraju wymarzonego przez nas auta, w wymarzonym kolorze i wersji. Jeżeli jednak czas, a przede wszystkim budżet pozwala nam na zrobienie sobie wycieczki po auto do USA, na pewno będzie to plusem, gdyż oszczędzimy trochę kosztów oraz będziemy mogli sami stwierdzić, czy rzeczywiście chcemy dane auto kupić.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Poseł PiS: Na przejściu dla pieszych podnieś rękę. Interpelacja poselska

Poseł PiS: Na przejściu dla pieszych podnieś rękę. Interpelacja poselska. Nowe zasady na przejściach dla pieszych? Nie, to jedna z propozycji posła PiS Artura Szałabawki mająca na celu zwiększenie bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych.

Kierowca autobusu był pod wpływem amfetaminy, został zatrzymany dzięki nastolatkom

Gdyby nie dwaj trzynastolatkowie, nie wiadomo, jak zakończyłaby się podróż autobusem dla pasażerów. Chłopcy zwrócili uwagę na dziwne zachowanie kierowcy i zadzwonili po pomoc. Wstępne badanie wykazało, że kierowca był pod wpływem amfetaminy. 

KGP: 74 740 interwencji, 333 wypadków drogowych, 36 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 74 740 interwencji. Podsumowanie nie zawiera danych z dwóch dni.

Bez dofinansowania zakupu w programie Mój elektryk sprzedaż samochodów elektrycznych w Polsce całkowicie wyhamuje

W rok niemal podwoiła się liczba samochodów elektrycznych zarejestrowanych w Polsce. Teraz jednak nastąpiło gwałtowne hamowanie tego trendu. Eksperci prognozują: polska droga do elektromobilności wyglądała na długą, teraz zaś zniknęła nawet perspektywa mety.

REKLAMA

Senne koszmary polskich kierowców: kradzież samochodu lub awaria auta w drodze. A jaka jest rzeczywistość

Awaria na drodze i związane z nią holowanie, kradzież samochodu oraz zderzenie ze zwierzyną  – to największe obawy polskich kierowców. Są na tyle silne, że wielu zamieniają się w koszmary senne. Na szczęście na co dzień przykre zdarzenia związane z autem są zgoła inne.

Branża transportowa ma się coraz gorzej. Co może pomóc?

Kryzys gospodarczy staje się coraz bardziej widoczny. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku liczba ogłoszonych upadłości wzrosła o 14% w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym, podczas gdy liczba rozpoczętych postępowań restrukturyzacyjnych spadła o 6,9%. Jedna z branż, która ma najtrudniej to branża transportowa.

Czego najbardziej obawiają się kierowcy, a co rzeczywiście im się przytrafia?

Jakie są największe obawy Polaków w związku z samochodem? A co przytrafia się kierowcom najczęściej? Co dziesiąty kierowca nie boi się o swój samochód. Co piątego nic złego na drodze nie spotkało. 

W Warszawie możesz natknąć się na przewoźników bez prawa jazdy

"Przewozy 2024" to akcja policji i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Mundurowi skontrolowali kierowców świadczących przewozy na aplikację. 

REKLAMA

Jechał ponad 180 km/h, bo odreagowywał stres, dostał słony mandat

25-latek jechał ponad 180 km/h bo odreagowywał stres. Stracił prawo jazdy, otrzymał mandat w wysokości 5 tys. zł oraz 15 punktów karnych.

89 stacji ładowania pojazdów elektrycznych już jest, w planach 60 nowych. Gdzie?

Kierowcy z Łodzi mają już 89 punktów, w których mogą naładować samochody elektryczne. Łódzki magistrat poinformował, że kolejnych 60 stacji jest w planach. 

REKLAMA