Wilgoć w samochodzie. Którędy dostaje się woda do mojego samochodu?
REKLAMA
REKLAMA
Jak się okazuje, podejrzanych miejsc może być wiele. Kabina pasażerska nie jest całkowicie oddzielona od komory silnikowej. Do jej wnętrza przeprowadzone są wiązki kabli, a na grodzi znajdują się także przykręcone elementy (np. serwo hamulca). Niektóre miejsca nieszczelności mogą być o tyle zaskakujące, bo wydają się być wykonane z jednolitego materiału i nie powinny posiadać nieszczelności – mowa tu na przykład o słupkach drzwiowych.
REKLAMA
Jak rozpocząć szukanie nieszczelności?
Określmy miejsce, w którym woda zbiera się w naszym samochodzie. Jeżeli zauważamy, że pojawia się ona po myciu, zacznijmy działać od razu po tym jak umyliśmy samochód. Być może oprócz mokrego dywanika, odkryjemy inne miejsca, które są wilgotne. Będziemy mogli zobaczyć wtedy drogę wody do wnętrza naszego samochodu. Czyli szukamy „po nitce do kłębka”. Może okazać się, że woda pod siedzeniem kierowcy tak naprawdę dostaje się od tyłu pojazdu. Ponieważ rynienka dachowa jest niedrożna, woda przepływa przez łączenia klapy bagażnika, która jest umocowana w niektórych samochodach tuż nad tylnymi siedzeniami (np. nadwozie typu liftback) i stamtąd spływa do najniższego punktu nadwozia. Winowajcą może być także niedrożne odprowadzenie wody przy szyberdachu lub zniszczone uszczelnienie w jego okolicy.
Zobacz też: Jak przewozić samochodem osobowym przedmioty nie mieszczące się w jego wnętrzu?
Najpierw oczyścić
REKLAMA
Częstym powodem wpływania wody do kabiny pasażerskiej jest niedrożna rynienka podszybia lub kanalików z nią współpracujących. Stojąca woda znajduje sobie drogę przez miejsca, w których wiązki elektryczne przechodzą do wnętrza lub po prostu przez filtr przeciwpyłkowy (sprawdźmy czy jest suchy). Jeżeli rynienka jest drożna, może okazać się, że jest z jakichś powodów pęknięta, co może powodować podobne problemy. Winne mogą być także odprowadzenia wody na błotnikach samochodu i nieszczelności na otworach technicznych w nadkolach. Szukając miejsc przedostawania się wody powinniśmy w tych przypadkach zwrócić uwagę także na ewentualnie pojawiającą się rdzę w takich punktach, co może być dla nas sygnałem do zawężenia poszukiwań.
Jeżeli widzimy, że woda zbiera się w samochodzie, zacznijmy poszukiwania tuż po deszczu lub umyciu auta. Mamy większą szansę na znalezienie źródła przecieku bez demontowania tapicerek i osłon samochodu.
Oprócz słupków A i B, sprawdźmy również same drzwi. W niektórych modelach samochodów występuje folia, której łączenia z biegiem czasu tracą szczelność. W efekcie woda zbiera się w ich zagłębieniach, a podczas jazdy przedostaje się do wnętrza. Powodem może być także niedomykający całkowicie szyby mechanizm elektrycznego sterowania lub zniszczone uszczelnienia wokół nich. Czasem winowajcą może być także miejsce przykręcenia anteny. Samochody posiadają również korki spustowe w podłodze. Także te miejsca powinniśmy wziąć pod uwagę.
Woda w bagażniku?
W każdym przypadku, niezależnie od miejsca zbierania się wody, może okazać się, że to zgrzewy naszego samochodu nie są dostatecznie uszczelnione. Jest to jednak skrajny przypadek, który powinniśmy brać dopiero w dalszym etapie poszukiwań. Jeżeli woda pokazuje się pod kołem zapasowym, sprawdźmy podłogę. Zakonserwujmy i uszczelnijmy miejsca, w których pojawia się korozja, a także okolice korków spustowych. Sprawdźmy uszczelnienia tylnych lamp. Także tędy może się ona dostawać do naszego auta. W niektórych samochodach pod zderzakiem znajdują się kratki wentylujące wnętrze. Czasem to właśnie ich uszczelnienie potrafi zawieść.
Woda nie zawsze pochodzi z zewnątrz
Kontrolując nasz bagażnik weźmy pod uwagę jeszcze jedną ewentualność. Woda, którą mamy w bagażniku, nie musi pochodzić z zewnątrz. Może to być płyn od spryskiwaczy. Jak to możliwe? Łączenia rureczek doprowadzających płyn do spryskiwacza są montowane na wcisk. Zdarzają się przypadki, w których pod wpływem ciśnienia płynu i wstrząsów, rurki wysuwają się z siebie. Spróbujmy użyć tylnego spryskiwacza. Jeżeli nie działa, mamy prawdopodobną przyczynę zbierania się wody w samochodzie.
Woda w samochodzie może pochodzić także z niesprawnych układów naszego pojazdu – klimatyzacji, chłodzenia, czy spryskiwania szyb.
Także w kabinie pasażerskiej wilgoć może pochodzić z układów samochodu. Może to być płyn chłodzący z rozszczelnionej nagrzewnicy. Sprawdźmy, czy płynu nam nie ubywa. Innym powodem może być niewłaściwe odprowadzenie wilgoci pochłanianej przez układ klimatyzacji. Woda, która powinna ścieknąć na drogę lub odparować przy kolektorze, przecieka do wnętrza. Zaobserwujmy, gdzie wydala się ta ciecz podczas pracy klimatyzacji na postoju. Powodem przeciekania ponownie może być niedrożność układu.
Zobacz też: Dlaczego nie działa spryskiwacz? Co mogło się popsuć?
Czy mój samochód jest po wypadku?
Jeżeli wiemy, że auto które posiadamy, uczestniczyło w kolizji, skupmy się na remontowanych częściach. Uszczelnienia w tych miejscach mogą posiadać wady, jeżeli naprawa nie została przeprowadzona profesjonalnie. Sprawdźmy, czy wymieniana była szyba czołowa. W procesie jej wklejania mogła powstać mikroszczelina, przez którą woda delikatnie się sączy. Takie przypadki się zdarzają. Także okolice grodzi i błotników oraz progów mogą być podejrzane w naszych poszukiwaniach.
Rozbiórka tapicerki, to czasochłonne zadanie
REKLAMA
Niekiedy pozostaje nam częściowe zdemontowanie wykładzin w samochodzie. Zanim przystąpimy do tego zadania, upewnijmy się, czy na pewno dokładnie przeszukaliśmy wszystkie miejsca podejrzane o nieszczelność. Jeżeli zawiodła metoda szukania przecieku poprzez szukanie wilgoci w okolicach najbardziej mokrego punktu, polewajmy poszczególne miejsca karoserii (rynienek) wodą lub umyjmy samochód dokładnie myjką ciśnieniową. Jeżeli nadal nic nie widać, czeka nas demontaż osłon słupków, elementów osłaniających grodź komory silnikowej lub wykładziny podłogi. To praca na kilka dobrych godzin i wymagająca sporo dokładności i cierpliwości.
A na koniec pytanie, na które czasem nie potrafimy sobie odpowiedzieć ze stuprocentową pewnością: „Czy domknąłem wczoraj dokładnie szyby wychodząc z mojego samochodu?” i „Czy otrzepałem porządnie buty ze śniegu, kiedy do niego wsiadałem?” Wszelkie poszukiwania mogą zdać się na nic, a przyczyna zbierania się wody w samochodzie może być naprawdę tak błaha.
REKLAMA
REKLAMA