Dlaczego żarówki szybko się przepalają?
REKLAMA
REKLAMA
Żarówki mają ograniczoną trwałość, która wynosi średnio około 2000 godzin. Wydawać by się mogło, że każda z nich powinna wytrzymać blisko 100 000 km. Tymczasem niewiele wytrzymuje więcej, niż 20 000 km, czyli mniej więcej ¼ wynikającego z badań czasu pracy. Ponieważ wymiana żarówek w reflektorach współczesnych samochodów nie należy do prostych, warto poznać przyczyny ich skróconej żywotności.
REKLAMA
Zobacz również: Jak dbać o światła?
Najczęstszym błędem jest dotykanie szkła żarówek podczas montażu gołymi palcami. Nigdy nie są one idealnie czyste, a znajdujące się na nich zanieczyszczenia łatwo przylegają do szkła i ograniczają odprowadzanie przez nie ciepła, wydzielającego się w ogromnych ilościach wewnątrz bańki żarówki. To powoduje przegrzewanie włókna żarnika i bardzo skraca okres jego eksploatacji. Wymieniając żarówkę należy nową trzymać zawsze tylko za metalowe części. Aby uniknąć przypadkowego zanieczyszczenia szkła, można trzymać żarówkę przez czystą ściereczkę, np. chusteczkę do nosa lub posługiwać się czystymi płóciennymi rękawiczkami.
Zobacz również: Jak ustawić światła przeciwmgielne przednie?
Inną przyczyną skrócenia żywotności żarówek jest zbyt wysokie napięcie w instalacji pojazdu, czyli wadliwa praca regulatora napięcia. Żarówki halogenowe są wrażliwe na podwyższone napięcie i ulegają zniszczeniu, gdy przekroczy ono pewien próg. Wynosi on nieco poniżej 15 V. Elektroniczne regulatory napięcia utrzymują je na poziomie między 13,8 a 14,2 V, mechaniczne (elektromagnetyczne), zwłaszcza nieco „podrasowane” dla iluzorycznego polepszenia ładowania, mogą powodować przekroczenie tego napięcia do 15,5V, co skróci okres eksploatacji żarówek halogenowych nawet o 70%. Dlatego warto przy każdym przeglądzie kontrolować napięcie na biegunach akumulatora i po stwierdzeniu, że wynosi ono więcej, niż 14,5 V natychmiast wymienić uszkodzony regulator na pełnosprawny.
REKLAMA
REKLAMA