Elektryczne ogrzewania postojowe - jak działa i jakie są jego funkcje?
REKLAMA
REKLAMA
Na rynku dostępne są różne rodzaje urządzeń, których zadaniem jest ogrzanie pojazdu. Różnią się one pod względem wykorzystywanego do ich działania zasilania a także budową. Wybór zależy od zakładanego budżetu oraz celu montażu takiego urządzenia.
REKLAMA
Ogrzewanie elektryczne auta na postoju
Urządzenie to czerpie energię z zewnętrznej sieci prądu zmiennego, podgrzewając silnik samochodu, jak również jego wnętrze. Ogrzewanie wnętrza następuje dzięki dmuchawie, której moc sięga 2KW. W zależności od silnika, grzałki przepływowe montowane są w układzie chłodzenia, w bloku silnika, przyklejane lub przykręcane do misji olejowej oraz wkręcane w miejsce korka spustowego oleju. Na miejsce montażu nie mamy wpływu, gdyż jest ono przypisane do danego silnika.
Zobacz też: Płyny chłodnicze – które można ze sobą mieszać?
Różne konfiguracje ogrzewania postojowego
Ogrzewanie elektryczne, dzięki swojej modułowej konstrukcji może być konfigurowane w trzech pakietach:
Pakiet podstawowy: Ogrzewanie silnika
Najprostsze i najtańsze urządzenia na rynku służą jedynie do ogrzania silnika naszego samochodu. Urządzenie to ma sprawić, aby nasza jednostka napędowa posiadała temperaturę wyższą o 20-30% w stosunku do temperatury panującej na zewnątrz. Sprawi to, że nasz silnik będzie uruchamiany w takich warunkach, jakie mniej więcej panują w lecie. Dzięki temu nie powinno być problemów z rozruchem. Przyczyni się to również do zwiększenia żywotności naszej jednostki napędowej, ponieważ każdorazowe uruchamianie bardzo zimnego silnika odpowiada przejechaniu kilkuset kilometrów. Zasada działania jest bardzo prosta: ogrzewanie działa, kiedy podłączymy je do zasilania. Nie mamy możliwości zaprogramowania, kiedy ma się włączyć ogrzewanie, chyba że dokupimy niedrogi załącznik czasowy, dzięki któremu będziemy mogli zaprogramować włączenie ogrzewania odpowiednio wcześniej. Ceny takiego pakietu zaczynają się od 280 zł.
Pakiet z ogrzewaniem wnętrza
Droższe urządzenia oprócz podgrzewania silnika posiadają również funkcję ogrzewania wnętrza. Takie rozwiązanie sprawi, że wnętrze naszego samochodu będzie na tyle rozgrzane aby roztopić śnieg oraz lód zalegający na szybach. Niestety, taki układ również nie posiada sterowania, więc jeśli chcemy wcześniej uruchomić system, musimy, tak jak w powyższym przypadku, zakupić załącznik czasowy. Rozwiązanie to jest w pełni bezpieczne, ponieważ nagrzewnica wnętrza posiada termostat, który zabezpiecza przed niepożądaną pracą. Takie urządzenia oczywiście muszą spełniać normy bezpieczeństwa, dlatego każde urządzenie posiada odpowiednie certyfikaty, dopuszczające je zgodnie z przepisami do ruchu drogowego. Nagrzewnica, która służy do ogrzewania naszego wnętrza, zamontowana musi być w miejscu, gdzie będzie posiadała swobodny wlot i wylot powietrza. Najczęściej miejscem wybieranym do montażu jest prawa strona w miejscu pasażera. Ceny takiego pakietu zaczynają się od 680 zł.
Pakiet: Pełna opcja
W pełnym pakiecie montowane są dwa dodatkowe urządzenia, które zwiększają funkcjonalność oraz komfort ich użytkowania. Pierwszym z nich jest zautomatyzowany panel sterujący. Pozwala on na ustawienie godziny, kiedy nasz samochód ma być gotowy do jazdy. Moduł, aby mógł poprawnie przygotować nasze auto, musi znać różne parametry zewnętrzne takie jak temperatura powietrza. Urządzenie samo zdecyduje kiedy uruchomić ogrzewanie, aby samochód był gotowy na ustawioną przez nas godzinę. Za pomocą tego panelu możemy zaprogramować jego działanie nawet na cały tydzień. Drugim urządzeniem jest układ monitoringu stanu technicznego akumulatora oraz automatycznego jego doładowywania, jeśli zaistnieje taka konieczność. Kompletny pakiet można nabyć już za około 1200 złotych.
Zobacz też: Klimatyzacja samochodowa - wady i problemy
Zalety i wady ogrzewania postojowego
Zaletą ogrzewania elektrycznego jest jego cena, ponieważ jest ono dużo tańsze od ogrzewania spalinowego. Takie urządzenie jest łatwe w montażu, ponieważ najczęściej wykorzystuje się fabryczne nawiercenia montażowe. Wyeliminowana jest również konieczność lutowania przewodów, ponieważ wiązki elektryczne posiadają złącza „plug and play”. Jednak istotną wadą takiego rozwiązania jest konieczność podłączenia do gniazdka sieciowego 230 V, a przecież nie każdy posiada taką możliwość.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.