REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Kiedy pojechać na hamownię? Jak działa hamownia podwoziowa, czy jest bezpieczna dla auta?

Subskrybuj nas na Youtube
fot. Newspress
fot. Newspress

REKLAMA

REKLAMA

W przypadku osiągów auta nie warto wierzyć w subiektywne odczucia. Prostym, stosunkowo tanim i, co najważniejsze bezpiecznym sposobem na sprawdzenie wartości mocy i momentu obrotowego, a także przyspieszeń i prędkości maksymalnej, jest hamownia podwoziowa.

Jak to działa?

REKLAMA

Hamownia podwoziowa to profesjonalne stanowisko pomiarowe do badania mocy i momentu obrotowego silnika, bez wymontowywania go z auta. To oznacza, że mierzy ona moc i moment na kołach pojazdu. Jeśli jednak znamy wartości i przeliczenia przełożeń, w prosty sposób możemy obliczyć również tzw. moc na wale, czyli tę podawaną w katalogach czy instrukcji obsługi.

Stanowisko hamownicze składa się przede wszystkim z rolek, a dokładniej najazdu z rolkami. Urządzenie to bardzo przypomina tester skuteczności hamulców znany ze stacji obsługi. Do tego mamy jeszcze elektronikę pomiarowo sterującą, komputer przeliczający i prezentujący pomiary, oraz urządzenia mające zapewnić w pomieszczeniu warunki odpowiednie dla auta, to jest wyciąg spalin i dmuchawę skierowaną na chłodnicę i silnik.

Zobacz też: Co może popsuć się w rozruszniku?

Samo badanie zaczyna się od ustawienia samochodu na rolkach i dokładnego jego przytwierdzenia do podłoża. Auto zabezpiecza się wieloma pasami, po pierwsze, żeby nie ruszyło się z miejsca, po drugie, żeby koła nie odrywały się od rolek, co mogłoby fałszować wyniki. Następnie podłącza się wszystkie czujniki, włącza dmuchawę i wyciąg i „jedziemy”. Samochód zostaje kilkakrotnie rozpędzony (oczywiście w miejscu) do określonej prędkości, następnie do prędkości maksymalnej. Można też zrobić próbę elastyczności, czyli rozpędzanie od najniższych do najwyższych obrotów na dwóch ostatnich biegach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wyniki hamowania są na bieżąco zbierane przez komputer i po ostatniej próbie mamy gotowe wykresy.

Kiedy warto pojechać na hamownię podwoziową?

REKLAMA

Hamownię powinniśmy odwiedzić przede wszystkim w wtedy, gdy mamy podejrzenia, że silnikowi brakuje mocy, czy to w całym zakresie obrotów, czy tylko w konkretnym przedziale. Częstym przypadkiem jest, że elektronika sterująca silnika nie widzi usterki. Badanie na hamowni będzie niepodważalnym dowodem dla mechanika, że to nie tylko nasze „wymysły”.

Hamownię należy też bezwzględnie odwiedzić po dokonaniu przeróbek silnika. Nawet jeśli analizator spalin wskazywał, że auto bez problemu mieści się w normach, to wcale nie znaczy, że nie da się wykrzesać jeszcze trochę...

Zobacz też: Kiedy można stosować olej syntetyczny, jakie ma właściwości i jak go wybrać?

W końcu hamownia może się przydać w momencie, gdy chcemy kupić auto po tuningu. Właściciele takich samochodów często wypierają się jakichkolwiek ingerencji np. w elektronikę silnika. Badanie na hamowni szybko pokaże, czy wykres mocy i momentu nie różni się diametralnie od „serii”. Pozwoli również na wstępną ocenę jakości dokonanych przeróbek.

Czy to bezpieczne?

Badanie na hamowni to czynność bezpieczna dla auta, o ile oczywiście jest ono sprawne technicznie i badanie jest przeprowadzane profesjonalnie. Bezpieczne nie znaczy przy tym, że nie są to chwile emocjonujące. Dla wielu kierowców będzie to jedyny moment, kiedy zobaczą jak ich samochód „zamyka licznik”...

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
500 zł kary za przejazd autostradą. Ty też możesz dostać wezwanie

Choć system e-TOLL przeszedł już do historii, konsekwencje jego działania wciąż odczuwają tysiące kierowców. Od miesięcy z Izby Administracji Skarbowej w Łodzi wysyłane są pisma wzywające do zapłaty 500 zł kary za przejazd autostradą bez opłaty. Nie są to oszustwa, to realne działania urzędów skarbowych. Kogo dotyczą wezwania? Jak się odwołać? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Wakacje 2025. Czerwiec i sierpień to najtragiczniejsze miesiące na drogach – sprawdź dlaczego

Latem rośnie liczba wypadków drogowych. Jazda na zderzaku, zajeżdżanie drogi i pośpiech to wciąż najczęstsze błędy kierowców. Kampania społeczna "Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie" przypomina, jak ich unikać i dlaczego warto jeździć z głową.

KGP: 121 594 interwencji, 527 wypadków drogowych, 28 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 121 594 interwencji. Byli wzywani do 527 wypadków drogowych.

Badanie techniczne pojazdu w 2025 roku – nowe kary, podwyżki i zmiany. Sprawdź, co się zmieni

Rząd szykuje rewolucję w badaniach technicznych pojazdów. Choć ceny formalnie się nie zmieniły, kierowcy muszą liczyć się z dodatkowymi kosztami: za spóźnienie zapłacisz nawet trzykrotność standardowej stawki, a diagnosta może elektronicznie zatrzymać Ci dowód rejestracyjny. Na horyzoncie natomiast pojawiają się wysokie podwyżki cen badań technicznych. Sprawdzamy, ile kosztuje przegląd techniczny w 2025 roku i jakie zmiany są planowane.

REKLAMA

Auto dla seniora: hybryda czy benzyna? Sprawdź, jak zaoszczędzić nawet 35 tys. zł

Samochody hybrydowe reklamowane są jako oszczędne, ciche i przyjazne środowisku. Wydają się idealne dla kierowców 50+, którzy szukają wygodnego i ekonomicznego auta na co dzień. Ale uwaga: mimo niższej akcyzy i korzyści dla producentów, to klient – często senior – musi dopłacić nawet 10 tysięcy złotych. Sprawdzamy, na co zwrócić uwagę przed zakupem.

Uwaga! Zaoszczędź nawet 1000 zł na paliwie rocznie – wystarczy 1 klik w Google Maps

Czy wiesz, że możesz oszczędzać paliwo bez zmiany stylu jazdy, samochodu ani stacji benzynowej? Wystarczy jedno kliknięcie w aplikacji Google Maps. Tryb oszczędzania paliwa, czyli tzw. eco routing, to niedoceniana funkcja, która w Polsce działa już od dłuższego czasu. Dzięki niej możesz zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 7%, co w praktyce oznacza nawet 1000 zł rocznie mniej za tankowanie.

Gigantyczne kary dla firm przewozowych podczas kontroli granicznych. Jak ich uniknąć

Kontrole na granicach mają Niemcy, Włochy, Austria, Holandia czy Szwecja. Państwa te przywróciły je głównie z obawy przed nielegalną imigracją. Co sprawdza się na granicach? Co trzeba wiedzieć, aby nie narazić się na gigantyczne kary? Najbardziej zagrożeni są przewoźnicy.

Drogie OC? Będzie jeszcze drożej. Nawet 1000 zł za polisę

Składki OC w 2025 roku nadal rosną, a to dopiero początek. Wzrost kosztów napraw, inflacja oraz większa liczba szkód sprawiają, że kierowcy muszą liczyć się z kolejnymi podwyżkami. Sprawdź, kto zapłaci najwięcej i jak ograniczyć koszt obowiązkowego ubezpieczenia.

REKLAMA

Bat na pijanych kierowców! 2500 zł mandatu i przepadek auta za jazdę po alkoholu

Chociaż nowe przepisy działają od marca 2024 roku, nadal wielu kierowców ryzykuje jazdę pod wpływem alkoholu. To poważny błąd – w 2025 roku sądy nie mają litości. Wystarczy 1,5 promila, by stracić samochód albo zapłacić jego równowartość. Dowiedz się, co grozi za jazdę po alkoholu w 2025 roku, w tym mandat w wysokości co najmniej 2500 zł i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawdź, jak nowe przepisy uderzają w nietrzeźwych kierowców.

Samochód elektryczny: czy jest sposób na wydłużenie żywotności baterii takiego auta

Sceptycy elektromobilności często wskazują na ograniczony zasięg aut elektrycznych oraz obawy dotyczące trwałości ich akumulatorów. Kluczową rolę w dobrym funkcjonowaniu baterii odgrywa sposób, w jaki kierowcy użytkują swoje pojazdy.

REKLAMA