Flokowanie deski rozdzielczej - jak to zrobić
REKLAMA
REKLAMA
Czy w Twoim samochodzie deska rozdzielcza odbija się w przedniej szybie? Założę się, że tak. Plastikowe deski odbijają światło, które następnie załamuje się na przedniej szybie. W ostrym słońcu potrafi to być bardzo uciążliwe. Flokowanie pozwala temu zapobiec.
REKLAMA
Flokowanie – bajer czy pożytek?
Dzięki flokowaniu powierzchnia deski rozdzielczej przestaje odbijać większość światła. Lepiej widać drogę, a kierowca nie jest rozpraszany. Przez to jazda w trudnych warunkach staje się bezpieczniejsza. Ma to znaczenie i latem, gdy ostre światło daje się we znaki, i zimą, gdy słońce położone nisko nad horyzontem potrafi świecić prosto w oczy.
Zobacz również: Malowanie zacisków hamulcowych - porady
Flokowanie nie służy tylko bezpieczeństwu – miękkie, jakby pokryte zamszem wnętrze staje się przyjemniejsze, bardziej przytulne. Jak przebiega ten proces? Deska rozdzielcza, albo inny plastikowy element wnętrza jest demontowany w profesjonalnym zakładzie. Potem na jego powierzchnię nakłada się specjalny klej a następnie generuje pole elektrostatyczne i natryskuje się strzyżem. Prąd, a w zasadzie wytworzone przez niego pole eletromagnetyczne, sprawia, że włókna ustawiają się prostopadle do flokowanej płaszczyzny. Wbijają się w warstwę kleju. Po wyschnięciu całości, daną część montuje się z powrotem. Warto dodać, że schnięcie trwa na ogół dość krótko, do kilku godzin.
Maskowanie usterek i śladów po montażu
REKLAMA
Flokowanie pozwala także na zamaskowanie rys, otarć czy śladów po odpaleniu poduszki powietrznej. Daje szansę na ożywienie wnętrza – flokować można na wiele kolorów. Jeszcze ciekawsze efekty daje obszycie niektórych elementów wnętrza flokowaną wcześniej tkaniną. Wyglądają wtedy jak pokryte zamszem a szwy nadają kabinie nieco ekskluzywnego stylu.
Często na flokowanie elementów kabiny decydują się ci, którzy zamontowali dodatkowe zegary, np. temperatury oleju czy poziomu doładowania. W ten sposób można sprawić, by nie wyglądały jak doklejone, ale by płynnie wkomponowały się w wystrój całości.
Zobacz również: Jak tanio zacząć przygodę z tuningiem?
Można też iść na całość i obszyć deskę i wnętrze auta skórą, ale będzie to kosztowało przynajmniej kilkanaście tysięcy złotych. Flokowanie deski rozdzielczej na dowolny kolor kosztuje 300 - 350 zł plus 100 – 200 zł za demontaż i montaż. Pokrycie flokiem przedniego słupka to koszt mniej więcej 50 zł, około setki zapłacisz za tunel środkowy, połowę mniej za daszek nad zegarami.
REKLAMA
REKLAMA