REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Z tymi silnikami mogą być problemy: Toyota 2.0 D-4D oraz 2.2 D-4D

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Silniki D-4D z serii 1AD i 2AD posiada wadę fabryczną. Uszkodzeniu ulega uszczelka pod głowicą. fot. newspress
Silniki D-4D z serii 1AD i 2AD posiada wadę fabryczną. Uszkodzeniu ulega uszczelka pod głowicą. fot. newspress

REKLAMA

REKLAMA

Toyota to marka, która słowo solidność zdaje się mieć ukryte miedzy literami. Nowoczesny silnik Diesla D-4D był dowodem na to, że japoński koncern dysponuje wiedzą, potrzebną do stworzenia bardzo dynamicznej jednostki wysokoprężnej. Coś jednak poszło nie tak na etapie produkcyjnym, gdyż silnik ten boryka się z poważną wadą techniczną.

Po początkowych zachwytach nad wysokimi parametrami jakimi dysponują silniki D-4D a zwłaszcza model 2.2 D-4D D-CAT o mocy 177KM, zaczęły napływać informacje o coraz to nowszych problemach z jakimi muszą radzić sobie serwisy Toyoty. Dwa najpoważniejsze z nich to wysokie zużycie oleju silnikowego oraz przepalająca się uszczelka pod głowicą.  

REKLAMA

Polecamy: Przestępstwa podatkowe. Nowe kary i procedury
NOWOŚĆ
na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Wadliwe silniki z serii D-4D

Problem nie dotyczy zdaniem Toyoty wszystkich silników wysokoprężnych D-4D, a jedynie modeli z serii 1AD oraz 2AD (silnik stosowany także w Lexusie IS220d). Mowa tu o trzech jednostkach: 2.0 D-4D 126KM, 2.2 D-4D 150KM oraz 2.2 D-4D D-CAT 177KM.

Test najnowszej Toyoty RAV4 z silnikiem 2.0 D-4D

Japoński koncern nie zdecydował się na podjęcie akcji serwisowej, jednak przy określonych warunkach gotowy jest naprawić usterkę w danym pojeździe na swój koszt. Aby móc żądać naprawy na koszt Toyoty:

Dalszy ciąg materiału pod wideo
  • silnik z serii 1AD/2AD musi zużywać ponad 0,5 litra oleju silnikowego na 1000km;
  • na tłokach widoczny powinien być nagar, a uszczelka pod głowicą musi nosić ślady przepalenia (charakterystyczny czarny nalot widoczny styku bloku silnika i jego głowicy).

Wada konstrukcyjna tego silnika jest na tyle poważna, że producent obecnie wymienia cały silnik na nowy (poza osprzętem). Aby auto zostało zakwalifikowane do naprawy, nie może być ono starsze niż 7 lat, a jego przebieg nie może być większy niż 180tys. km.

Wadliwe silniki były stosowane w następujących modelach Toyoty:

  • Avensis z  1AD lub 2AD (data produkcji:  kwiecień 2005 - luty 2009)
  • RAV4 z 2AD (data produkcji: lipiec 2005 - listopad 2008)
  • Auris z 1AD lub 2AD (data produkcji: wrzesień 2006 do wrzesień 2009)
  • Verso z 2AD (data produkcji: kwiecień 2005 do listopad 2008)

Zobacz też: Z tymi silnikami mogą być problemy: 3.0 CDTI, 3.0 TiD, 3.0 dCi.

Jeśli nasze auto poddawane jest regularnemu serwisowi w ASO Toyoty, to jest spora szansa, że w ramach gestu handlowego uda się nam uzyskać darmową pomoc od producenta, nawet jeśli przebieg naszego auta przekracza wyżej wymieniony limit. Tu należy pochwalić japońskiego producenta, bowiem właściwie żaden inny koncern nie interesuje się tak gorliwie o jakość relacji ze swoimi klientami.

Przyczyna awarii silników D-4D

REKLAMA

Według Toyoty Motor Poland przyczyna tkwi w sposobie użytkowania samochodów wyposażonych w nowoczesne, mocno wysilone jednostki diesla. Wysokie obciążenie silnika powoduje deformację i podnoszenie się głowicy, czego efektem jest uszkodzenie uszczelki pod głowicą.

Problem polega na tym, że w nowych modelach Toyoty silniki nie mają takiego problemu, bądź ma on charakter marginalny. Dotarliśmy do pewnych informacji, które tłumaczą taki stan rzeczy. Jednostki  napędowe z serii 1AD i 2AD mają problem ze zbieraniem się nagaru na tłokach, najprawdopodobniej z powodu niepełnego spalania mieszanki paliwowo-powietrznej. To powoduje, że temperatura w cylindrze osiąga poziom znacznie większy niż może wytrzymać sama głowica. W rezultacie dochodzi do jej deformacji a dodatkowo uszkodzeniu ulegają krawędzie otworów cylindrycznych w bloku silnika. Płyn chłodniczy zaczyna wydostawać się poprzez szczelinę miedzy głowicą  a blokiem, po czym zostaje spalony w komorze cylindra. Widocznym efektem tego zjawiska jest powstawanie pary wodnej, która wylatuje poprzez rurę wydechową.

Test nowej Toyota Auris kombi z silnikiem 2.0 D-4D

warsztaty, które podejmują się naprawy silnika D-4D, wykonując szlif głowicy oraz aluminiowego bloku silnika. Nie wiadomo póki co na jak długo taka naprawa wystarcza, ale jej koszt (ok.4-5tys.zł) jest zdecydowanie niższy niż wymiana całego silnika w ASO (18tys.zł).

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w OC od 10 września 2025 r. Jak będą działały nowe przepisy?

10 września 2025 r. wchodzi w życie nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Dzięki nowym przepisom nabywca używanego pojazdu będzie mógł wypowiedzieć umowę OC komunikacyjnego ze wskazaniem daty jej rozwiązania.

Chińskie samochody w Polsce 2025 – które marki zdominowały rynek?

Jeszcze dwa lata temu chińskie samochody były w Polsce egzotyczną ciekawostką W 2023 sprzedano ich zaledwie 168 sztuk. Dziś mają już ponad 16 tysięcy rejestracji tylko w pierwszej połowie roku i zdobyły 5 proc. rynku. MG, Omoda i Jaecoo nie tylko depczą po piętach uznanym markom, ale w wielu salonach skutecznie je wypierają. Dzięki niskim cenom, dobremu wyposażeniu i wsparciu z programu „NaszEauto” ta ekspansja dopiero się rozpędza i wszystko wskazuje na to, że nie zwolni.

Warto odwołać się od kary w transporcie międzynarodowym

Przewoźnicy najczęściej otrzymują kary za naruszenia przepisów dotyczące dokumentacji celnej, Pakietu Mobilności, zasad kabotażu, braku wymaganych zezwoleń czy przewozu nielegalnych imigrantów. W przypadku nałożenia kary warto się odwołać.

Nie tylko estetyka. Co daje auto detailing?

Zadbany i czysty samochód to nie tylko kwestia wyglądu – to również skuteczny sposób na wydłużenie jego trwałości oraz podniesienie wartości przy ewentualnej odsprzedaży. Coraz więcej kierowców docenia auto detailing, czyli kompleksową pielęgnację pojazdu, która obejmuje dokładne czyszczenie, konserwację i odnawianie zarówno wnętrza, jak i nadwozia. To usługa oparta na fachowej wiedzy, precyzyjnym działaniu i wykorzystaniu specjalistycznych preparatów, która pozwala zachować auto w niemal salonowym stanie – nawet po długim okresie eksploatacji.

REKLAMA

KGP: 110 522 interwencji, 469 wypadków drogowych, 32 ofiary śmiertelne. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 110 522 interwencji. Byli wzywani do 469 wypadków drogowych.

Masz kody 01, 78 albo 107 w prawie jazdy? Zobacz, co one naprawdę oznaczają w 2025 r.

Kody wpisane na prawie jazdy to coś więcej niż przypadkowe cyfry. To informacje o ograniczeniach i obowiązkach, które każdy kierowca musi znać. Mogą oznaczać konieczność jazdy w okularach, używania automatycznej skrzyni biegów albo prowadzenia wyłącznie pojazdu specjalnie dostosowanego do twoich potrzeb. Niektóre kody dotyczą osób z niepełnosprawnością, inne zwykłych problemów zdrowotnych, jak słabszy wzrok. Sprawdź, co oznaczają w 2025 roku i dlaczego nieprzestrzeganie ich grozi poważnymi konsekwencjami.

Zmiany na polskim rynku motoryzacyjnym. Grupa Autotorino – włoski lider motoryzacyjny działa w Warszawie

Od kilku miesięcy na polskim rynku motoryzacyjnym działa nowy, silny gracz – Grupa Autotorino. Ten włoski lider rynku motoryzacyjnego przejął zarządzanie największym warszawskim salonem Mercedes-Benz, otwierając nowy rozdział w historii tej prestiżowej marki w stolicy.

Punkty karne 2025. Jak je sprawdzić, zmniejszyć liczbę i nie stracić prawa jazdy?

Jeden mandat potrafi kosztować nie tylko kilkaset złotych, ale też kilka punktów karnych, które w 2025 roku trudniej niż kiedykolwiek zredukować. Po przekroczeniu limitu kierowca ryzykuje utratę prawa jazdy, a ubezpieczyciel może podnieść składkę OC nawet o kilkadziesiąt procent. Sprawdź, jak kontrolować swoje punkty, kiedy grozi Ci odebranie uprawnień i czy kurs redukcyjny rzeczywiście się opłaca.

REKLAMA

76-latek potrącił trójkę dzieci. Wypadki z udziałem seniorów – czy powinni tracić prawo jazdy?

W czerwcu 2025 r. 85‑letni kierowca wjechał samochodem do centrum handlowego w Gdyni – na szczęście bez ofiar. Teraz, 17 sierpnia, 76‑latek w Oleśnicy potrącił trzy dziewczynki na przejściu dla pieszych. Dzieci zostały zabrane do szpitala, a policja zatrzymała uprawnienia mężczyzny, który jechał bez wymaganej kategorii prawa jazdy. Te dramatyczne zdarzenia wywołały ponowną falę debat: czy wiek powinien decydować o zabieraniu prawa jazdy, czy najważniejsze są regularne badania zdrowia i sprawność psychomotoryczna?

149 zł zamiast 98 zł za badanie techniczne pojazdu. Stawki nie były zmieniane od 20 lat. Jest projekt rozporządzenia

Stawki za badanie techniczne pojazdu pójdą w górę. Zamiast 98 zł zapłacimy 149 zł. Co więcej, kwota ta będzie okresowo waloryzowana. Obecna nie wzrosła od 20 lat. Jest projekt rozporządzenia.

REKLAMA